Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najbardziej przereklamowana wyspa na świecie. Miasta i wszystko co nas otacza to jeden wielki śmietnik, Śmieci palone są na ulicach, polach, plażach! Wszędzie! Oczywiście są ładne miejsca ale nie jest to warte tych pieniędzy i dalekiej podróży.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka taka sobie - nic szczególnego. Wielkim błędem był wylot z Warszawy. Znam zdecydowanie lepsze lotniska!!! Hotelu Wina H. nie polecam.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Braliśmy udział w imprezie Bali Wyspa Bogów z przedłużonym wypoczynkiem. Wycieczka udana ,lot liniami Emirates bez zarzutów. Pobyt na wypoczynku był w hotelu Bali Tropi .Hotel ,jak cala turystyka po pandemii, z widocznym odbiciem piętna Covid, o znikomym obłożeniu. Obsługa przyjazna ,jednak nie wszystkie atrakcje hotelu opisywane w katalogu działały .Ponadto hotel położony jest przy plaży zatokowej, która jest brudna(nie usuwane są liczne wodorosty, wyrzucone przez wodę plastiki ,obuwie. Niedogodności te rekompensowała dobra atmosfera w całej grupie i przyjazny rezydent Pani Ania. Jednak z wyprawą tą będziemy kojarzyć przede wszystkim czas nerwowości niepewności i zniesmaczenia wynikającego z potraktowania nas przez Biuro Rainbow przed wylotem. Wycieczka ta była zaplanowana i wykupiona rezerwacja już na początku listopada 2021r .Około miesiąca przed wylotem dostaliśmy komunikat, że impreza w naszym terminie 1106-25.06 .została anulowana. Zaproponowano nam termin 15.05 -lot KLM lub po 20.06.Zmiana terminu wylotu przy planowanych urlopach dla wielu osób jest niemożliwa i wiąże się z rezygnacją z wypoczynku .Po wielu mailach zaproponowano termin 12.02-25.06 skracając imprezę o 1 dzień i zmieniając hotel z Melia Sol Beach House Benoa na Bali Tropic.W ten sposób zostaliśmy pozbawieni 1 dnia zmieniony hotel naszym zdaniem był gorszy a na pewno przy brzydszej ,zaniedbanej, plaży. Choć impreza odbyła się jednak postawa Biura Rainbow była dla nas dużym zaskoczeniem i pozostawiła niesmak na dlugo. Zaznaczam ,że wielokrotnie brałam udział w imprezach Rainbow w różne strony świata i nigdy podobna sytuacja nie miała miejsca .Nie uzyskaliśmy od Rainbow nawet jednego zdania wytłumaczenia danej sytuacji ,nie mówiąc już o przeprosinach czy propozycji wynagrodzenia nam poniesionych strat. Nie po to rezerwujemy wyjazd ponad pół roku wcześniej z gwarancją ceny ,żeby wszystko przekreśli jednym mailem. Godna pochwały jest natomiast postawa touroperatora Juventur, który nie zostawił nas z problemem i służył daleko idącą pomocą.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przeciekawa wycieczka, która z opowieściami przewodniczki Kasi nabrała jeszcze większego znaczenia. Niestety codzienne odwiedziny w komercyjnych sklepach (tkaniny, srebro i inne wyroby) psują obraz sielskiej wyspy i powodują, że zastanowię się nad ponownym wyborem tego typu wyjazdu.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli zastanawiacie się czy warto wybrać się na Bali: warto! Pamiętajcie jedynie, że w ramach "Wyspy Bogów" doświadczycie nie tylko zetknięcia z bóstwami piękna i urody. Dotknie was także brzydota i powszechne zaniedbanie. Ale o tym dalej. Była to moja pierwsza tak daleka podróż, zastanawiałam się więc jak zniosę trzynastogodzinny lot samolotem. Dreamliner okazał się być dużo przyjemniejszy od powszechnie znanych Boeingów z floty Ryanaira, ale wysokie osoby powinny pamiętać że mimo wszystko jest tam niewiele miejsca na swobodne wyciągnięcie nóg - warto tutaj postarać się o miejsce przy wyjściu awaryjnym, ewentualnie dopłacić do wyższej klasy. Obsługa i wyposażenie samolotu oceniam dobrze, podróż minęła spokojnie i mogłabym narzekać jedynie na brak dostatecznej ilości wspomnianego miejsca (klasa ekonomiczna). Moment przylotu do Denpasaru był dobrze zorganizowany, na lotnisku nie sposób było się zgubić - piloci współpracującego z Rainbow biura "Panorama" byli obecni wszędzie, zarówno zagadując nas po polsku, jak i trzymając w ręce plansze informacyjne. Na lotnisku obecne były również polskie rezydentki/pilotki, które sprawnie przydzielały nas do autokarów i grup. Zajęto się również naszymi walizkami. Na objeżdzie byliśmy zakwaterowani w 3* hotelu Santika Seminyak, był to jednak hotel inny niż ten z oferty i zdjęć - za to minus. Nie można narzekać na czystość i obsługę, niestety hotel sam w sobie nie oferował wielu atrakcji (basen na dachu był niewielki, a woda nie wyglądała w nim najlepiej). Normalnie nie stanowiłoby to dla nas problemu, ale niestety hotel położony był w mało przyjaznej dla turysty dzielnicy Seminyak, skąd daleko było zarówno do plaży jak i Kuty. Jedyną sensowną formą transportu były taksówki (polecam Blue Bird Corporation) - należy pamiętać, że na Bali ruch pieszy nie istnieje, tak samo zresztą jak chodniki. Sam objazd oceniam na "poprawny": program był napięty, ale nie przekraczało to możliwości zdrowej osoby. Agenda jednak często się zmieniała, nie zobaczyliśmy więc części miejsc. Słabo oceniam decyzję Rainbow o umieszczeniu niektórych punktów w programie objazdu - trafiały się tam zupełnie niepotrzebne i niezachwycające miejsca, takie jak np. plaża w miejscowości Lovina, do której podróżowaliśmy bez mała ponad 3 godziny tylko po to aby przez 30 minut przejść się fragmentem plaży przypominającej Mielno w sezonie. Tak, Lovina to świetne miejsce na poranny rejs i oglądanie delfinów, ale sama plaża w centrum miasta niekoniecznie jest warta takiej podróży - szczególnie, że w niedalekiej odległości znajdowały się przepiękne wodospady, ktorych nawet nie było w programie! Wodospadów koło Loviny, jak i żadnych innych wodospadów nie uwzględniono w programie - a szkoda... Sam program spodoba się miłośnikom świątyń i bazarów, tego bowiem było najwięcej. Warto uzbroić się tutaj w cierpliwość i zdobyć na przyjazny uśmiech skierowany do tubylców, którzy potrafią być bardzo nachalni w sprzedaży swoich towarów. I tak, warto i należy się targować. Część wypoczynkową oceniam bardzo dobrze, w czym duża zasługa wybranego przez nas hotelu. Celowo wybraliśmy Nusa Dua, ponieważ jest to zamknięty teren turystyczny, w którym można pospacerować nie tylko plażą, ale również pięknymi i zadbanymi alejkami, i - uwaga! - chodnikami. Inaya Putri Bali jest nowym 5* hotelem, który jest fantastycznym miejscem do odpoczynku. Jedyne ostrzeżenie: trafiają się tam bardzo duże przypływy i odpływy, nam trafiła się również bardzo wietrzna pogoda z ogromnymi falami, które niestety wypchnęły na brzeg całe wysypisko śmieci. I to jest ta przykra, nieturystyczna strona Bali: Balijczycy po prostu śmiecą i nie dbają o ten niesamowity skarb jakim jest ich wyspa. Na randomowe wysypiska śmieci możecie natknąć się wszędzie - również zaraz za płotem waszego luksusowego hotelu. Jeśli miałabym podsumować swoje wakacje, powiedziałabym: cudowne miejsce pełne kontrastów. Wspaniali i przyjaźni Balijczycy, ze swoją bogatą i kolorową kulturą są dla mnie niezapomnianym wspomnieniem. Bogactwo natury onieśmiela, na Bali po prostu wszystko jest bardziej intensywne: kolory i zapachy. Egzotyczne kwiaty nasycają powietrze nocą i dniem, a wy możecie na własne oczy zobaczyć najbardziej egzotyczne owoce rosnące na wyciągnięcie ręki. Papaje, mango, kawowce, banany, paskudny durian no i oczywiście palma kokosowa - dla mnie symbol mojego wyjazdu. Bali jest piękne. Dajcie temu miejscu szansę na podbicie waszych serc. A.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program objazdowy powinien być i zawierać dużo mniej lub wcale miejsca do dokonywania zakupów.(Slepy z batokiem ,srebrem, rzeźbami i malowidłami)
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bylam na Bali wraz z moim chlopakiem w lipcu. Pogoda super na zwiedzanie naprawde polecam. Z wycieczka wszystko bylo okej, jednak moim zdaniem rainbow powinien zmienic lekko plan wycieczki. Bylo bardzo duzo swiatyn do zwiedzania i to bylo pod koniec juz niestety nudne.........Lecz jednak Bali jest naprawde cudowne i warte zobaczenia oraz wpisania na nastepne wakacje. Nasza przewodniczka byla bardzo sympatyczna i pelna wiedzy, lecz przeskakiwala bardzo szybko przez niektore rzeczy. Hotel na pobycie super, czysty, duzy. Polecam! Jedyny minus wycieczki to wyzywienie podczas. Przez wszystkie dni lunchu to samo jedzenie, niestety albo surowe, albo nie dogotowane. Juz pod koniec nie jadlam tego jedzenia bo dosnalam zatrucia pokarmowego, zreszta nie tylko ja bo kilka osob z grupy tez sie skarzylo.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd zaczla sie fatalnie na lotnisku w Warszawie, gdzie okazalo sie ze osoby z tej samej rezerwacji nie siedza razem w samolocie. Reszta wycieczki byla zorganizoawana calkiem dobrze, hotel na objezdzie byl bardzo dobry. Przewodnik pani Joanna miala bardzo duzo wiedzy o Bali i Indonezji, mowila nie tylko o zwiedzanych obiektow ale rowniez o codziennym zyciu na wyspie. Jedyne minusy to wizyty w sklepach z rekodziemi, gdzie wszytkie ceny byly duzo wyzsze niz w innych miejscach oraz brak wycieczki do jednego z wielu wodospadow. Trzeba dokupic osobna wycieczke podczas pobytu. Ogolnie wycieczka godna polecenia, jednak trzeba sie nastawic na dluga jazde autobusem z powodu panujacych tam korkow (30km jedzie sie co najmniej 2h).
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Plusy. Na objazdówce wielkim plusem jest rezydentka Rainbow. Dużo opowiadała i bardzo ciekawie przedstawiła nam historię oraz życie wyspy i jej mieszkańców. Program objazdówki też w miarę na plus, choć sklepy ze srebrem czy rzeźbionym drewnem można by śmiało z programu wyrzucić. Wizyty w świątyniach czy czas wolny w Ubud super. Także można się dużo dowiedzieć, trochę zobaczyć i coś innego zjeść. Minusy. Hotel Ramada miejsce pobytu na objazdówce. Umiejscowiony w centrum Seminyak przy bardzo ruchliwej drodze co skutkowało godzinnymi korkami przy wyjeździe porannym i jeszcze większymi przy wieczornym powrocie do hotelu. Bali ogólnie to jeden wielki korek, plus miliony skuterów jeżdżących pod prąd i po nielicznych chodnikach. Śniadania bardzo słabe. Bardzo mały wybór, bo w hotelu były kolonie młodzieży z Javy, które pustoszyły szwedzki stół dość skutecznie. Wieczorami lubiły też być bardzo głośno. W hotelu jedzeniem zatrułem się tylko na jeden dzień, żona już niestety na trzy. Obsługa w restauracji w większości z plakietką "Uczę się". Wieczorne spacery z hotelu praktycznie niemożliwe. Kiepskie chodniki i miliony skuterów. Taksówka, ok jak ktoś lubi stać w korkach. Mimo hotelu wrażenia ogólne pozytywne, bo było kilka rzeczy, które zrobiły na mnie wrażenie. Bali jednak już zawsze będę kojarzył z korkami.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie bardzo polecam Bali jako miejsce do podróżowania, zdecydowanie warto tam pojechać i to wszystko zobaczyć. Pierwsze pominięcie nastąpiło przed wylotem: zbiórka na lotnisku 3h przed wylotem a punkt Rainbow otwierany 2h przed. Dodatkowo Rainbow nie daje możliwości zarezerwowania miejsc w samolocie - w KLM wystarczy do tego numer rezerwacji - sam bym to zrobił wcześniej, ale Rainbow podał ten numer 3h przed kiedy wszystkie miejsca podwójne w samolocie były zajęte, trzeba było się zamieniać aby siedzieć obok siebie. Kolejną niespodzianką było planowe lądowanie i kontrola graniczna w Singapurze - nie jest to międzylądowanie techniczne jak to podaje Rainbow, niby nic takiego a jednak warto by było powiedzieć. Część objazdowa bez większych zarzutów. Bardzo drogie dodatkowe wyjazdy - nie polecam wodospadów - koszt 90 dolarów, miejscowi robią to samo za połowę tej ceny. Polecam rafting z Rainbow - faktycznie najdłuższy. Reasumując żadnych większych zastrzeżeń, powyżej opisane sytuacje nie wpłynęły negatywnie na mój odbiór wakacji!