5.3/6 (470 opinii)
4.5/6
Bali wyspa bogów Piękna wycieczka . Pani Kasia, przewodniczka , ładnie opowiadała o historii Bali , o kulturze i o miejscach , które mieliśmy zwiedzać. Umilała nam czas spędzany w autokarze ciekawostkami z życia Balijczyków. Niestety proporcja spędzania czasu np. w sklepie z batikiem (1h), a potem czas przeznaczony na najważniejszą świątynię na Bali Pura Besakih (1,5 h) absolutnie nie był proporcjonalny do atrakcyjności tych miejsc. Czas w świątyni, położonej tarasowo,( gdzie trzeba się trochę nachodzić i potem dojść do autokaru ok 20min) pozwolił jedynie na szybkie jej zobaczenie i zrobienie kilku fotek. Absolutnie nie było czasu , aby na górze chwilę usiąść i poczuć atmosferę tego pięknego miejsca, a o to przecież też chodzi na takich wyjazdach. W tym czasie akurat odbywała się w świątyni ceremonia, na której na oglądanie nie można było poświęcić więcej czasu jak 3-4 min. Większość uczestników zmęczona ,lecz zdyscyplinowana szybko schodziła do autokaru. Wielki minus!!!! Być może czasem gonitwa ta jest spowodowana zbyt późnym wyjazdem z hotelu dopiero -- o godz.12,00 ( rano, dla większości uczestników –stracony czas). Osobiście wolałabym ( okazało się, że nie tylko ja) zamiast tracić godzinę w galerii srebra ,spędzić ten czas np. nad wodospadem , który był w pobliżu. Przecież nie było naszym celem na tej wycieczce robienie zakupów po zawyżonych cenach, a zwiedzanie i poznawanie danego kraju. Galerię z rzeźbami , chociaż wyroby piękne ( czytaj i b. drogie) , również bym chętnie pominęła. W trakcie drugiego tygodnia tzw. pobytowego , każdy może te wyroby kupić bez problemu ( i taniej). Obiadki w trakcie objazdu , średnie, nieadekwatne do ceny, jedyny plus ,że restauracje te miały piękne widoki. Jedno przedstawienie w teatrze w zupełności by wystarczyło ( Ramajana – to o późniejszej porze) Zamiast drugiego przedstawienia ( które było w południ e) można by w tym czasie jeszcze coś ciekawego zobaczyć. Czy to znaczy, że wycieczka ta mi się nie podobała? Nic bardziej mylnego , była piękna i bardzo ciekawa (bo Bali jest piękne), niemniej gdyby nie te minusy to byłaby perfekcyjna !!!! Hotel Wina Holiday Hotel bardzo Balijski , klimatyczny, przyjazny, miła obsługa ,blisko plaży i jednocześnie blisko centrum Kuty z wieloma atrakcjami wieczornymi. Jednakże, całe szczęście ,że w tym hotelu spędzaliśmy mało czasu :). Niestety , pobliska budowa ”umilała „ odpoczynek osobom chcącym spędzać czas nad hotelowym basenem. Głośne stuki od rana do zmierzchu. Najlepszy był młot pneumatyczny, który jak zaczynał pracować , to szyby w pokoju mocno drżały jakoby nadchodziło trzęsienie ziemi….. Na stronie biura powinna być obecnie taka informacja. Natomiast jako baza wypadowa , aby po objeździe jeszcze trochę pozwiedzać – fajny. Wieczorkiem ,było już cicho, spokojnie i klimatycznie.
4.5/6
Bardzo udany wypad na Bali, sprostał naszym oczekiwaniom. Wiele zobaczyliśmy i odpoczeliśmy. Niemniej trudno nie wyzbyć się wrażenia, że nastepnym razem tego typu wycieczke lepiej zorganizować sobie samemu, by uwolnić się od programu wycieczki, który nie do końca zadowala. Z naszej perspektywy, jak i chyba całej grupy, z którą byliśmy, program był powtarzalny i "na łatwizne". Odwiedzaliśmy w kółko podobne darmowe (lub bardzo tanie) atrakcje takie jak nieskończona liczba świątyń. A nie było w nim wyskoczenia na choćby jeden wodospad czy Bali swing. Dodatkowo codziennie wpychana była wizyta u jakichś rzemieślników. Tu drewienko, tam jakieś srebro czy inny batik. Kompletnie niepotrzebny element i strata czasu. Miało się wrażenie, że jedziemy tam wyłącznie dlatego że biuro jest dogadane, że przywiezie im turystów, którzy zostawią troche kasy. Nie były to długie wypady ale nawet te krótkie 30minut zostawiało z lekkim poczuciem zmarnowania czasu. Na bardzo duży plus przewodnik Marek. Rewelacyjnie ogarniał zarówno aspekty komunikacyjne, jaki te towarzystkie i organizacyjne. Absolutnie do niczego nie można sie przyczepić i wydaje mi się, że on swoim podejściem i charyzmą był w stanie jakos załagodzić lekkie rozgoryczenie grupy w związku z powyższym planem. Hotel bardzo na plus - jak na 4 gwiazdkowca, w którym doba kosztuje 150zł-200zł było tam bardzo przyjemnie. W sam raz żeby było komfortowo ale nie było żal go codziennie opuszczać na niemal cały dzień. Jego lokalizacja też ok, mimo że w bardzo chaotycznej częsci Kuty, to też było fajnie takową zobaczyć o ile ktoś będzie na tyle ogarnięty by do wycieczki dodać część wypoczynkową i wybrać wtedy dla odmiany hotel w innej lokalizacji. Generalnie udane wakacje, ale kolejną podróż do Azji chyba ogarniemy sobie sami. Nie mieliśmy aż tak wielkiego poczucia, że dzięki Rainbow docieramy w miejsca, w które sami byśmy nie dotarli taniej i szybciej. Ale jeśli ktoś nie lubi / nie chce zapuścić się na Bali samemu to powyższą wycieczkę polecam:)
4.5/6
Sama wycieczka super możliwość poznania zupelnie innej kultulry, można zaznać wiele spokoju i odprężenia, objazd jest bardzo lekki, więc spokojnie nadaje sie dla rodzin czy osob starszych. Program zawiera wszystkie najwazniejsze obiekty na Bali programowi nic nie da sie zarzucić pełen profesnojalizm jak za kazdym razem z z Rainbow, jednak przewodnik p. Daria zostawia wiele do życzenia nagminne spóźnienie się i wieczne tlumaczenie małym dzieckiem... A to że grupa 30 osobowa czekała nie mialo dla niej wiekszego znaczenia. Uwazam, że 40 min spóźnienia na pezewodnika nie przystoi. Niestety to już nie bylo zalezne od biura, mimo kiepskiego przewodnika z całego serca polecam!
4.5/6
Witam, podróż na wyspę Bali zawsze kojarzyłam z plażami rajskimi, świątyniami, polami ryżowymi na tle wulkanów, bo taki przekaz dają mi media . Tak, to widziałam i jestem zafascynowana bujną roślinnością ,masą różnych owoców, gdzie wcześniej nigdzie indziej nie widziałam a trochę podróżuję, nie mówiąc o przepięknych i nie wyobrażalnych ilościach świątyń i wspaniałym widokiem na ryżowe pola kaskadowe na tle wulkanu AGUNG, który akurat w tym czasie odsłonił całą swoją dostojność i okazałość a jednocześnie potęgę drzemiącą w nim. Ja miałam to szczęście uwiecznić AGUNGA bez chmur w całej jego klasie. Wycieczka była bardzo dobra, no może przydałby się jakiś wodospad .Przez ten czas opiekowała się nami Rezydentka i przewodnik wycieczek Małgosia, która jest super osobą ,przekazując nam bardzo dużo ciekawostek i wiedzy o wyspie i jego mieszkańcach. Pomagali jej niesamowicie sympatyczni i przemili Balijscy opiekunowie. Hotel w którym mieszkaliśmy przez okres wycieczek nie leżał nad plażą, ale był wspaniałą ostoją z kameralnym basenem wśród zieleni i wspaniałymi masażystkami. Polecam dobrze masują i jest tanio.