5.3/6 (340 opinii)
5.0/6
Niesamowita wycieczka podkreślająca piękno i złożoność przyrody i historii Bałkanów. Wycieczka nie jest typową objazdówką - zakwaterowanie jest tylko w jednym hotelu. Hotel Jadran w Neum jest jednym z najlepszych hoteli w tym jedynym kurorcie Bośni i Hercegowiny (kraj ten ma tylko ok. 20 km linii brzegowej). Hotel malutki, ma tylko 58 pokoi. Pokoje bardzo czyste, codziennie sprzątane, każdy ma telewizor, lodówkę, balkon i klimatyzację. Łóżka bardzo wygodne, w pokoju jest duża szafa z kilkoma wieszakami. Widok na morze z pokoju zapiera dech w piersiach. Jedzenie było przepyszne - śniadania powtarzalne, ale każdy znajdzie coś dla siebie; na obiad codziennie 5-8, były też owoce morza. Śniadania serwowane w godzinach 7-10, a obiadokolacje 19-21. Napoje do kolacji dodatkowo płatne (nie są to wygórowane ceny, piwo 2 euro). Ceny w hotelowej restauracji bardzo niskie - 3 euro za bułkę z 5 kotletami Cevapcici. W hotelu jest siłownia, basen wewnętrzny i zewnętrzny, sauna (nagrzewana na zamówienie). W piwnicy hotelu jest market w którym można znaleźć napoje, przekąski i artykuły higieniczne; ceny są jednak trochę wyższe niż w zwykłych sklepach. Na przeciwko hotelu jest piekarnia w której można zakupić świeże wypieki w cenie 1 euro (taka bułka typu burek starcza spokojnie na kilka godzin). Polecane jest zabrać sobie coś lub jeść podczas wycieczek z uwagi na późne obiadokolacje. Blisko jest też poczta (znaczek do Polski kosztuje około 5 zł). Neum to spokojne miasteczko, gdzie w 10 minut można dojść do morza. Ceny w sklepach i restauracjach o minimum POŁOWĘ niższe niż w Chorwacji, jest tu taniej nawet niż w Polsce. Wycieczka objazdowa z jednym hotelem nie męczy, nie trzeba żyć na walizkach. Można w pełni zachwycić się i zanurzyć w pięknie Chorwacji i Bośni. Osoby kochające naturę będą mogły obcować z nią podczas rejsu po jeziorze na agroturystykę, skosztować lokalnych potraw (pieczone ryby, wspólnie robiony gulasz z żab i węgorza), śpiewać wspólnie polskie i chorwackie piosenki (Chorwaci świetnie mówią i śpiewają po polsku). Dla osób kochających orientalną atmosferę rajem będzie Mostar - czarujacy monumentalnym mostem nad rwącą Neretwą. Tutaj między kramami pachnącymi balkawą i kawą po bośniacku można poczuć się jak w Imperium Osmańskim. Zwiedzając muzeum historii miasta zobaczyć można podróż w dziejach miasta od czasów Osmanów, przez mile wspominane tutaj czasy Tity i Jugosławii, aż po gorzkie wspomnienia wojen lat 90 i współczesność. W niektórych miejscach ślady konfliktów są nadal żywe i widząc je można uświadomić sobie jak wielką wartością dla ludzkości jest pokój. Osoby religijne będą bardzo zadowolone z wizyty w Medzugorje - miejscu objawień Matki Bożej Królowej Pokoju. Panująca tam atmosfera świętości i spokoju, pozwala się wyciszyć, skupić w modlitwie, pośród pielgrzymów ze wszystkich stron świata. Jeśli ktoś kocha historię to zabytki Dubrovnika, Splitu, Trogiru oraz Korczuli wprawią go w zachwyt. Każda z tych miejscowości ma swój urok, potrafi wciągnąć tak, że słuchając opowieści przewodników zapominamy o otaczającej nas rzeczywistości przenosząc się w czasie do Republiki Dubrownickiej lub Republiki Weneckiej. Architektura budowli tych zabytków jest niesamowita. Całość wycieczki dopełniają przemili ludzie - Chorwaci i Bośniacy są bardzo otwarci, wielu z nich bez problemu rozmawia po polsku. Imprezy integracyjne (w agroturystyce, wieczór dalmatyński z lokalnym jedzeniem i napojami) pozwalają poczuć się jak mieszkaniec tych stron. Niecodziennymi punktami wycieczki są też zwiedzanie winiarni (wraz z degustacją) oraz degustacja ostryg (we własnym zakresie). Na wspaniałe wyrazy uznania zasługuje praca Pani Przewodniczki Magdy, która oprowadzała nasz turnus w terminie 11-18.05.2023. Posiada Ona ogromną wiedzę na temat Bałkanów - historii, geografii, mentalności ludzi. Świetnie zna ona lokalne języki i pomaga grupie podczas odpraw na granicach, kwaterunku i w każdej sytuacji wymagającej tłumaczenia. Podczas naszego turnusu lądowaliśmy w Podgoricy. Transfer do hotelu trwał aż 6 godzin z uwagi na złe warunki pogodowe. Podróż z Czarnogóry jest z jednym przystankiem na terytorium Republiki Serbskiej (nie mylić z Serbią; obszar ten jest częścią Bośni i Hercegowiny). W przypadku lądowania na lotnisku w Dubrovniku czas transferu do hotelu to tylko 1,5h. Z praktycznych uwag - do Bośni można jeździć tylko z dowodem osobistym, nie trzeba tu mieć paszportu. Na wycieczkę należy zabrać ze sobą 145 euro/osoba (bilety wstępu + opłata klimatyczna). Wszystkim polecam wyłączenie danych komórkowych w Czarnogórze i Bośni, tak by uniknąć opłat. Na terytorium Bośni walutą jest Marka Zamienna (KM), która kosztuje w przybliżeniu 0,50 Euro (ok. 2,50 zł). Marki można kupić w kantorach w Warszawie i lepiej płacić nimi, ponieważ ceny w euro potrafią być zaokrąglone. W Chorwacji jest bardzo drogo - obiad dla 2 osób to koszt nawet 50 Euro, w Bośni zaś jest śmiesznie tanio - za obiad dla 2 osób zapłaciliśmy w Medzugorje 13 KM czyli 33 złote! Na cały tydzień należy zabrać około 200 euro + 100 KM od osoby, tak by mieć swobodę wydatków na pamiątki, jedzenie, itp. Wycieczka bardzo warta zobaczenia - można zobaczyć czym są Bałkany i dlaczego jest to ziemia, która jest tak cenna dla ich mieszkańców. Polecam każdemu, kto jest ciekaw tego regionu Europy. W przyszłości na pewno wybiorę się na wycieczki związane z tą - np. Stacja Bałkany. Do zobaczenia, Zdravo!
5.0/6
Bardzo fajna wycieczka udanie łącząca zwiedzanie pięknych okolic z wypoczynkiem. Plusy: – świetna pilotka Magda, opowiadająca dużo ciekawostek, ale dbająca też, by o kwestie praktyczne i zapamiętanie przez uczestników ważnych kwestii, – wyśmienita organizacja (transfer, wycieczki, autokary, godziny i miejsca), – bardzo dobry, ale nieprzeładowany program, – różnorodność (miasta, przyroda, różne propozycje spędzania czasu), – większość przewodników (przygotowana, ciekawie mówiąca, zabawna). Minusy: – po części hotel (te 4 gwiazdki to kpina; największy problem to jedzenie – monotonne i w żaden sposób nieopisane, co jest problemem dla alergików, wegetarian itd.); z drugiej strony codzienne sprzątanie i wymiana ręczników, – przewodniczki po Bośni (Medjugorie – starsza, która niewiele powiedziała, Mostar – zdewociała ksenofobka; szczerze, stać Was na więcej). Generalnie jesteśmy zadowoleni i będziemy próbować innych wycieczek. Do tego w trakcie tej się zaręczyliśmy, więc tak trochę jesteśmy z Wami związani. :)
5.0/6
Pilot świetny. kierowca ok. Jedzeni dobre. Hotel ocena dobry. Ogólna ocena dobry plus
5.0/6
Dobry hotel, duże czyste pokoje z balkonem, dobre jedzenie, P. Martyna pilot ciekawie opowiadała, miła, wycieczki ciekawe, sporo wolnego czasu w trakcie wyjazdu, bardzo ważne jeden hotel