Opinie klientów o Bałkany polako, polako

5.2 /6
294 
opinie
Atrakcje dla dzieci
3.6
Intensywność programu
4.5
Obsługa hotelowa
4.9
Pilot
5.5
Plaża
4.0
Pokój
5.3
Położenie i okolica
5.1
Program wycieczki
5.4
Rezydent
5.8
Sport i rozrywka
4.3
Transport
5.4
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
5.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.0/6

Wojciech, Warszawa 19.08.2023
Termin pobytu: sierpień 2023

Polako, polako czy oby na pewno?

Dzień 1: To dzień przylotu do Dubrownika i transfer do hotelu Jadran. Niestety w hotelu nie było butelek z wodą, dlatego warto zaopatrzyć się we własną wodę lub butelkę filtrująca. Dzień 2: Śniadanie w formie szwedzkiego bufetu. Tradycyjny (hotelowy) wybór dań. Po śniadaniu wyjazd na wyprawę do Delty rzeki Neretwy. Na łódce przywitanie zimną rakiją. Biesiada przy dobrym jedzeniu, polskiej muzyce. Możliwość nawiązania kontaktów z grupą. Dzień 3: To wyjazd od Medjugorje i Mostaru. Medjugorie nie jest ciekawym miejscem do zwiedzania. Wejście na Górę Objawień rozczarowuje widokiem i infrastrukturą. Być może dla pielgrzymów jest to ważne miejsce, ale dla mnie jako turysty, to porażka aby wpisać Medjugorie do programu wycieczki. Ciekawszym miejscem do zobaczenia są wodospady Kravica (nie były w programie wycieczki). Lokalna przewodniczka bardzo słabo przedstawiła historię tego miejsca, a do tego słaba jakość urządzenia TGS dodatkowo utrudniała usłyszenie o czym mówi. Mostar jest ciekawym miejscem do zwiedzania należy jednak uważać na kieszonkowców, który wykorzystują zapatrzenie się turystów na skoki z mostu do wody. W Mostarze nie było możliwości wejścia do meczetu Koski Mehmed- Paszy. Dzień 4: Wyjazd do Dubrownika. Bardzo fajna przewodniczka, która na wesoło przedstawiała historie zwiedzanych miejsc. Czas wolny do wykorzystania, to ponad 4 godziny, więc warto zabrać strój kąpielowy i skorzystać z plaży. Dzień 5: Wyjazd do Trogiru, a później do Splitu. Powrót do hotelu i o 20:30 integracyjny wieczór z muzyką na żywo. Bardzo fajna atmosfera - weselny klimat :) Dzień 6: Wyjazd na wyspę Mljet - całodzienny wypoczynek nad wodą do godziny ok. 18. W hotelu byliśmy dopiero ok. godz. 21. Warto zabrać strój kąpielowy i dużo wody do picia. W pobliżu znajduję się knajpka, gdzie można coś zjeść i schłodzić się miejscowymi napojami. Osobiście najgorszy dzień. Nudny wypoczynek. Lepiej zostać w Neum i tam spędzić czas na plaży lub na hotelowym basenie. Podkreślę - ten dzień to wielka porażka programu. Dzień 7: To dzień wolny, a dla chętnych wycieczka fakultatywna do Korczuli oraz do Ston. Z programu wycieczki "wycięto" plażowanie w miejscowości Prapratno, słynącej z pięknej piaszczystej plaży. Korczula jest warta zobaczenia. Super lokalna przewodniczka, która oprócz historii miasta podpowie gdzie i co zjeść. Natomiast w miejscowości Ston, dużo się nie zobaczy. Co prawda słynie z najdłuższych średniowiecznych murów, ale to tylko mury. Słynie też z dobrych ostryg, więc kto lubi na pewno zasmakuje. Po drodze odwiedziliśmy winiarnię Matusko, która nam się podobała. Dzień 8: To dzień wyjazdu. Wymeldowanie do godziny 10. Hotel udostępnia jeden pokój dla grupy, gdzie można zostawić bagaż, a nawet się odświeżyć i przebrać przed powrotem do kraju. Krótkie podsumowanie: Neum, to mała bośniacka miejscowość, gdzie są dobrze zaopatrzone sklepy (możliwość zapłacenia kartą). Plaża mała i kamienista (warto zaopatrzyć się w odpowiednie buty). Hotel Jadran umożliwia korzystanie z dwóch basenów, restauracji z pięknym widokiem i dobrym jedzeniem, a także z Wi -Fi. Smaczne obiadokolacje (szwedzki bufet). Co wymaga poprawy: Należy zwrócić uwagę na opis wycieczki, ponieważ punkty programu zmieniły się, o czym dowiedzieliśmy się dopiero po przyjeździe. Bardzo słaba jakość urządzenia TGS (słaba słyszalność, urywany głos, słaby zasięg).

4.0/6

Jędrzej, Gdańsk 26.08.2023
Termin pobytu: czerwiec 2023

Dobrze ale z wadami

Ogólnie to wycieczka była bardzo fajna, ale z minusów to: Rainbow: - Rainbow z wizzairem kiedyś zgubił nasz bagaż i negatywnie rozpatrzył reklamacje więc duży minus - Rainbow zaniża ceny katalogowe - każą sobie dopłacać w gotówce podczas pobytu. Wycieczka polako polako - Pierwszy dzień totalne nudy, jakiś nudny spływ rzeką - przez 2 godziny te same widoki bez szału. A potem pseudo biesiada w miejscu w którym nie było co robić. - Hotel Jardan miał słabe jedzenie - W autobusie bardzo zimno przez co zachorowaliśmy.

4.0/6

KATARZYNA, GDAŃSK 16.08.2019

Polako, Polako - czy aby na pewno "powoli, powoli"

Na lotnisku w Gdańsku mimo informacji, że należy zjawić się pod stanowiskiem Rainbow nikogo nie było. Lekka dezorientacja wielu ludzi. Na miejscu przy wyjściu z lotniska w Dubrowniku czekali już ludzie z Rainbow, gdzie kierowali do odpowiednich autokarów. Przywitała nas Pani Małgorzata, która jak się okazała była naszym pilotem przez całą wycieczkę. To świetny człowiek. Przekazywała informacje i ciekawostki w bardzo ciekawy sposób, starała się integrować grupę między sobą i sama się z nami zintegrowała. Zawsze dokładnie powtarzała o której i gdzie zbiórka, co ze sobą zabrać, na co uważać, gdzie są toalety - to bardzo ważne. Naszym kierowcą był Denis - i znowu muszę wyrazić się w samych superlatywach. Czuliśmy się bardzo bezpiecznie jeżdżąc z nim, a drogi w Chorwacji i Bośni są wąskie, kręte i niebezpieczne. Kierowca musi mieć wiele umiejętności zwłaszcza kierowca autokaru. Denis częstował nas cukierkami, rakiją, zawsze miał w schowku wodę, gdyby ktoś potrzebował, był przemiły. Nasz pobyt miał miejsce w hotelu Jadran w Neum nad Adriatykiem. Na plus należy ocenić czystość pokoi, widok na Adriatyk i 2 baseny. W samych pokojach występowały zacieki na kloszach lamp i wewnątrz szafy. Nam trafił się akurat nie na Adriatyk jak to pięknie pokazywane jest w internecie tylko na krzaki. Jedzenie było nie dobre, a napojów do obiadokolacji nie było, co było dużym minusem. Fajnie, że hotel ma supermarket i niby sklep z pamiątkami, ale jest on słabo zaopatrzony. Hotel jest blisko ulicy więc jest dość głośno. Wi-fi łapało tylko w restauracji, w pokojach niestety już nie. Autokar jak to autokar dużym minusem było to, że klima działała bardzo słabo, a przy 40 stopniowych upałach jest to nie do pomyślenia. Na nic zdawały się prośby o jej podkręcenie. Wycieczka mimo nazwy Polako, Polako wcale nie było tak "powoli, powoli". W niektórych miastach przewodnicy lokalni lecieli jak szaleni byleby skończyć oprowadzanie. Na plus właściwie należy ocenić tylko Panią Paulinę z Dubrownika, która miała niesamowite poczucie humoru i Panią Anetę z Korculi.

4.0/6

Katarzyna, Wschowa 05.08.2019

Wycieczka godna polecenia z wyjątkiem wyżywienia

Brak regionalnych potraw, bardzo ubogie, jednostajne menu, brak napojów do kolacji. W dniu przyjazdu musieliśmy czekać 4 godziny na pokój.
165666775
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem