Opinie o Bałkany są super!
5.4/6 (262 opinie)
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Bałkany są super, ale czy na pewno?
Bałkany są super była kolejną moją wycieczką na Bałkany z Rainbow Tours. Wycieczka była udana dzięki fajnej i zgranej grupie ludzi, którzy wybrali tą wycieczkę w tym terminie. Jednakże grupa wycieczkowa jest zawsze loterią osób z różnych części kraju. Odniosłam wrażenie, że pilotka Ola Kiljańska była już zmęczona na koniec sezonu, a może znudzona. W każdym razie coś nie zagrało i taką samą opinię usłyszałam też od wielu innych uczestników wycieczki. Pilotka bardzo mało opowiadała na dojazdach o mijanych krajach. Miały być wyświetlane filmy również o Bałkanach, a jakiekolwiek filmy pojawiły się dopiero w drodze powrotnej do Polski i nie miały nic wspólnego z Bałkanami. Również muzyki nie było dużo, co zwiększało ciszę i nudę w trakcie długich przejazdów. Największym zdziwieniem dla mnie było polecenie pilotki, aby grupa weszła na prom płynący do Grecji, podczas gdy nie miała ona jeszcze biletów dla grupy. Dodam, że akurat skończył się sezon i okazało się, że nie jesteśmy w porcie w Igoumenitsy na styk, ale mamy ponad godzinny zapas czasu do momentu odpłynięcia promu. Kraje bałkańskie są urokliwe i jeszcze ekologicznie dosyć czyste, co jest dobrą odmianą dla organizmu. Jednakże zdecydowanie najciekawszym punktem wycieczki było greckie Korfu i rejs łódkami po Zatoce Paleokastritsa. Ciekawym miejscem był również albański Gjirokaster, w którym załapaliśmy się nawet na jakąś uroczystość na placu. Warto zobaczyć na własne oczy ruch uliczny i pieszy w Tiranie - coś niesamowitego, choć ja miałam stracha przejść sama przez ulicę i tylko przecierałam oczy ze zdumienia na to co widziałam. Wieczorny serbski Nowy Sad przedstawia się jeszcze lepiej niż za dnia. Jeśli chodzi o Ochryd, jeśli już ktoś tam był, warto wybrać zwiedzanie na własną rękę bez błaznowatego przewodnika Zorana, który kreuje się na główną atrakcję wycieczki. Co prawda umie on ciekawie opowiadać, co nie znaczy, że całkowicie zgodnie z faktami historycznymi. Jest to tak uroczy człowiek, że ludzie łatwo się nabierają na jego powierzchowność, która jest… tylko powierzchowna. A cały urok osobisty pryska, gdy pozna się prawdę. Głównym celem jest jednak nakłonienie ludzi do pisania dobrych opinii na jego temat, gdyż Rainbow zmniejszył ilość wycieczek, które on oprowadza. Panie Andrzeju, mam nadzieję, że nie dał Pan jednak Zoranowi żadnych pieniędzy! Ładne, młode, samotnie podróżujące kobiety powinny się mieć przed nim na baczności, gdyż jest to człowiek, który nie przepuści okazji dokonania kolejnych podbojów kobiet jak Filip Macedoński krajów. Dziwię się, że taka duża i znana firma jak Rainbow nic z tym nie zrobi. Dlatego też polecam wyjazd do Ochrydu dopiero jeśli zostanie zmieniony lokalny przewodnik. To wszystko sprawiło, że choć w sezonie 2015 pojadę na 2 wycieczki, to tylko na jedną zdecydowałam się wybrać ponownie z Rainbow Tours.
Agnieszka - 04.01.2015
25/30 uznało opinię za pomocną
4.0/6
męczące
Wycieczka o b.długich czasach przejazdu, w kilometrach niewielke bo np. 150 , ale z uwagi na drogi robi się z tego 3-4 godziny jazdy między zwiedzanymi atrakcjami. 6 dzień bez wyżywienia !!!! tzw, lunch box na Korfu to kpina z turystów ( chleb tostowy 1 kromka, owoc i buteleczka wody). Obiad propnowany przez pilota - 10 euro.Hotele : kilka bez klimatyzacji lub z niesprawną klima ( poniżej 25 st. nie zejdzie) lub płatną 5 euro. TIRANA- zmuszajcie pilota i przewdnika do obejrzenia bunkra Hodży i wjazdu kolejką linową na punkt widokowy - nie ma tego w planie choc czasowo sie zmieści. ostatni hotel w Serbii - kpina, ciasne pokoje, ciasne korytarze, patyna czasu wszędzie, b.skormne posiłki, chrzczona Rakija i sok owocowy, cienka kawa - a to osatni hotel przed nocna jazda autobusem.
artur - 19.07.2016 | Termin pobytu: sierpień 2016
45/59 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Bałkany są świetne
Wycieczka byłaby super tak jak Bałkany - ale moim zdaniem trzeba by zmienić trasę , nie potrzebny powrót to Ochrydy tylko po to ,żeby iść na kolację za 20 Euro można było wybrać inną trasę . Bardzo mało Albanii - tylko 1 godzina ( może 1,5) w Tiranie z przewodnikiem i 2 godziny Gjirokastra , nie było nawet chwilki czasu wolnego żeby poczuć np.klimat Tirany - bardzo żałuję. Byłam już na Czas na Bałkany i Bałkańskie skarby - jakoś lepiej była ułożona trasa. Poza tym było ok, hotele - to zależy kto jaki pokój trafił, jedzenie wystarczające. I tak wrócę z Państwem na Bałkany bo są super :)
Marzenna, Oleśnica - 27.06.2019
5/12 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Bałkany są super, ale nie wkażdym aspekcie
Ogólnie to co na tej wycieczce dało się zobaczyć i zwiedzic, było ciekawe. Nigdy w tych właśnie rejonach jeszcze nie byłam. Szczególnie podobała mi sie Macedonia - krajobrazy, atrakcje turystyczne, Jezioro Ochrydzkie z rejsem statkiem do Zatoki Kości i do cerkwi św. Nauma oraz Ochryda ze swoimi antycznymi zabytkami.., warta uwagi także Bitola i skansen archeologiczny Heraclea. Natomiast Skopje zaskoczyło mnie swoją nową monumentalnością - zwłaszcza w ilości ogromnych pomników. Albańska Gijrokastra z twierdzą górującą nad miastem pamiętającą jeszcz Turków osomańskich i Tirana pozwoliły na zasmakowanie klimatu tego kraju cieszącego sie wolnością po okrutnej dyktaturze komunistycznej. Natomiast zawiodło Korfu, po pierwsze nie kurortową pogodą - wiało, było pochmurno i dosyć zimno. Plażowanie i pływanie łódkami po zatoce Paleokastritsa nie doszło do skutku.Na dodatek sporo osób czymś się właśnie na Korfu struło. No i tu był także świecki zabytek - pałac ceszrzowej Sissi Achillion, wart odwiedzenia. Poz tym zwiedzaliśmy głównie cerkwie, niektóre bardzo ciekawe i piękne. Nowy Sad też był piekny, szkoda, że już po zmroku go zwiedzaliśmy. Jdnak taki program wiązał sie z wielogodzinnymi przejazdami autobusem - zrekompensatą w postaci niezapomnianych krajobrazów gór, dolin, rzek. Szkoda, że nie odwiedziliśmy Belgradu, tylko go przejechalismy. Warunki hotelowe nie były jednorodne, niektóre super nowoczesne, inne bardziej wiekowe, ale ostatecznie nie mozna narzekać. I gdyby nie incydent na granicy serbsko - węgierskiej, mozna by wycieczkę wspominać jak najlepiej.. .
Elżbieta, Częstochowa - 24.10.2018 | Termin pobytu: wrzesień 2018
50/54 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!