5.6/6 (905 opinii)
5.0/6
Warto zobaczyć Tajlandię. Plusem wyjazdu było to, że trasa sięgała daleko, na sam północ Tajlandii, aż po granicę z Myanmar i Laosem. Hotele w porządku, w tym jeden świetny, urokliwy w okolicach Chiang Rai - domki pośród alejek, w gąszczu zadbanej, tropikalnej roślinności. Pani pilot Martyna J. bardzo poprawnie wykonywała swoją pracę. Bardzo miły i życzliwy tajski przewodnik. Oboje starali się przybliżyć zwiedzany kraj i pokazać go z każdej strony. Mnie osobiście nie urzekło tajskie jedzenie, tak bardzo zachwalane przez globtroterów (ale to już mój indywidualny gust smakowy) Sama idea azjatyckiego streed food jest świetna, żywność dostępna na każdym kroku, tania. Tajowie życzliwi, uśmiechnięci. Na ulicach, wieczorami czuliśmy się bezpieczni. Nieco męczące było dostosowywanie się do wymogów ubraniowych przy zwiedzaniu świątyń buddyjskich (ale oczywiście okazanie szacunku dla religii jest oczywiste) - pod tym kątem trzeba było zestawiać garderobę zakrywającą ciało, co w upale nie jest łatwe. P. pilot myślała nawet o miejscach na przebranie się po zwiedzeniu świątyń, by ulżyć nam poruszanie się w upale. Atrakcje fakultatywne okazały się rzeczywiście atrakcyjne, chociaż cena za Farmę Słoni była zbyt wysoka.
5.0/6
Wszystko zgodnie z programem Wartością dodaną była Pani pilot Edyta piękny styl przekazywania wiedzy i ciekawostek o Tajlandii empatia zaangażowanie uśmiech -a myślałam że idealny pilot nie istnieje Również Tajski przewodnik Tym i kierowca stworzyli idealnie warunki na tym objeździe Wszystko perfekcyjnie zorganizowane
5.0/6
Warto pojechać i zobaczyć Tajlandię tę baśniową ale proszę przeczytać komentarze i przed wyjazdem rozmawiać z przedstawicielami biura. Widzę, że od lat uwagi te same a zmian wprowadonych nie widać, a są cenne.
5.0/6
Było ok.