Opinie klientów o Baśniowa Tajlandia

5.6 /6
856 
opinii
Intensywność programu
5.0
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.5
Transport
5.6
Wyżywienie
5.4
Zakwaterowanie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

WITOLD, SANDOMIERZ 29.01.2024
Termin pobytu: styczeń 2024

Baśniową wycieczka po baśniowej Tajlandii

Wycieczka totalnie nas zachwyciła. Całe dwa tygodnie to była bajka. Duża w tym zasługa przewodnika, pani Pauliny, kobiety o niebywałej wiedzy, elokwencji, cierpliwosci kulturze osobistej. A jak w tandemie pojawił się Franki to już była petarda. Program wycieczki bardzo bogaty w atrakcje, nie był przy tym męczący dla żadnej grupy wiekowej. Obejrzeliśmy wspaniale świątynie, pływaliśmy łódka, jeździliśmy na rowerach, a nocny przejazd pociagiem dostarczyl dodatkowych emocji. Hotele podczas podróży na bardzo dobrym poziomie, jedzenie przepyszne. W każdym hotelu basen, który dawał możliwość regeneracji. Mieliśmy tez czas , żeby pozwiedzać na własną rękę. W takich cudnych okolicznościach nawet upal nie dawał sie we znaki. Chcielibyśmy kiedys wrocic do Azji.

6.0/6

Magdalena, Toporowice 11.05.2023
Termin pobytu: kwiecień 2023

Baśniowa przygoda życia

Był to mój pierwszy pobyt w Tajlandii. Wyjątkowy,bo przypadający na moje urodziny. Wyjazd udany w każdym aspekcie. Zorganizowany z pełnym profesjonalizmem a wypełniony po brzegi samymi atrakcjami za sprawą naszej pilotki Oli. Ola to odpowiednia osoba w odpowiednim miejscu.Jej podejśce do nas jako grupy,do zwiedzania,do naszego czasem marudzenia było na prawdę godne podziwu. Ola pokazała nam Tajlandię w sposób bardzo ciekawy, wesoły ,obfitujący w różne zwroty akcji :) Nie było to zaliczanie kolejnych świątyń,posągów buddy czy bazarów a na prawdę świetnie spędzony czas. Ola rozbrajała nas poczuciem humoru i anielską wręcz cierpliwością do nas. Jednym słowem wycieczka była niezapomnianym przeżyciem i za rok jedziemy w taką podróż z nowu,ale już w inne miejsce choć na bank z Olą ! :)

6.0/6

Jacek, Kraków 15.06.2015

Gorąco polecam !

Na tą wycieczkę należy się wybrać. Organizacyjnie impreza przygotowana perfekcyjnie. Olbrzymia w tym zasługa przewodników/pilotów : p.Agnieszki i Eja, o których można mówić jedynie w samych superlatywach. Program został zrealizowany nawet w ponad 100 % (wizyta w Białej Świątyni). Nie będę rozpisywał się o szczegółach programu (opis jest w katalogu oraz w innych opiniach)- w zamian kilka rad. Po przyjeździe do Bangkoku i krótkim odpoczynku, koniecznie należy wybrać się na pobliską (z hotelu Bangkok Palace)i najwyższą wieżę widokową Baiyoke Sky Tower. Wstęp 40 zł lub w innej kasie 45 zł (tę opcję doradzam)z dowolnym drinkiem w barze na samej górze. Widok po zmroku powala. Indywidualne szwendanie się po Bangkoku jest bezpieczne ; jedzenie na straganach nie truje, a doznania smakowe są rewelacyjne - niestety wilgotność powietrza daje mocno w kość (a maj to koniec pory letniej i delikatny początek deszczowej - więc podobno nie było najgorzej). Na wieczorne występy w Bangkoku dobrze zabrać drobne banknoty, na ogórki, które z radością i w każdej ilości pożera słoń. Wymiana waluty odbywa się w całej Tajlandii po aktualnym kursie "światowym" - nie jest prawdą, że najlepszy kurs jest w stolicy. USD czy EURO ? - bez różnicy. Przez dwa dni(na północy kraju) może być kłopot z wymianą, lecz pilot parokrotnie będzie o tym przypominać. W Tajlandii jest tanio, lecz dzięki temu gotówkę wydaje się łatwiej (no i szybciej oraz więcej). Można zmieścić się w 1000 Euro na dwie osoby. Doradzam korzystanie z wycieczek fakultatywnych (w części objazdowej), choć zdania w autobusie były podzielone. Do Birmy (tanio, tanio,tanio - świątynie i podróbki)zabierzcie koniecznie np.kolorowe długopisy (ale nie słodycze, po których psują się tylko zęby). Radość dzieciaków jest nie do opisania. Laos bimbrem stoi (butelki z zawartością węży, jaszczrek, skorpionów, etc). Proponuję wyjście poza sławny hotel w Chang Rai. Obok (100m w lewo) znajduje się knajpka oraz wiejski sklepik (ze względu na ceny nie wykupujcie wszystkiego). Młodzi właściciele ujmują sposobem obsługi (tak jak wszyscy Tajowie), choć władają jedynie ojczystym. Wycieczka na tygrysy i słonie ? Jedni mówią, że nie,bo pupile są męczone i wykorzystywane przez ludzi. Na pewno; lecz dzięki temu zwierzaki te żyją (na wolności tygrysa prawie nie uświadczysz, a i słoni pozostało niewiele). Widok kłaniającego się słoniątką wart jest każdych pieniędzy (nie mówiąc o możliwości głaskania go, karmienia i zabawy)- więc na pokarm dla słoni wydaje się dużo, choć jedna porcja to 2-3 zł, a butla mleka dla malucha 6zł. Jeśli zdecydujecie się na głaskanie tygrysów (są różne opcje w zależności od wieku i wielkości kotów),to koniecznie wykupcie opcję z fotografem (dodatkowo 70 zł)- do klatki wchodzi się tylko z osobą towarzyszącą ... i fotograf urządza sesję. Warto dopłacić, choć tu tanio nie jest : tygryski baby, małe, średnie i największe - to 180 zł od osoby. W Chang Mai polecam wieczorne wyjście do centrum - pomnik 3-ch króli i świątynie (stare miasto nie jest niestety objęte programem wycieczki).Dwuosobowy tuk tuk, jak wszędzie, średnio ok. 15 zł. Taxi z klimą, po negocjacji, może być w tej samej cenie. Pamiątki - nie należy czekać na osławiony nocny targ w Chang Mai. Wybór nierewelacyjny, a ceny czasami wyższe niż na trasie objazdówki. Kosztujcie owoców, szczególnie tych, których u nas nie uświadczycie (durian dla indywidualistów i z zatkanym nosem). Dla smakoszy ok. 1/2l. soku wyciśniętego z marakuji - 3 zł. Tajska whisky Hong Thong - pyszna ze względu na cenę, podobnie ichniejszy rum Sang Son (bo mocniejszy); piwa do wyboru - smaki wyłącznie wakacyjne. Best sklepy to 7/11 ewent. family. Towary (np.owoce) i alkohole z eksportu mają ceny niebotyczne, ale w w/w sieciach tych produktów nie serwują. Tyle pokrótce. Pobyt w Pattaya - hotel Asia. Na uboczu (10-15 zł do centrum). Pierwsze wrażenie niezbyt, lecz po kontakcie z mieszkańcami innych hoteli oraz osobistą oceną - wszyscy stwierdzili, że nie ma jak tutaj. Bo : przede wszystkim własna plaża ! (w centrum Pattaya praktycznie jej nie ma) no i cisza, cisza , a poza tym warunki przyzwoite, a śniadania - super. (nie sądźcie, że w innych hotelach było gorzej ; mieli piękne otoczenia hoteli - drzewa, krzewy, etc i śniadania też super). Jednak praktycznie - brak możliwości plażowania może doskwierać. Na inne posiłki polecam rodzinny bar w najbliższej okolicy hotelu Asia (obok salonu go go). Stoliki pokryte ceratami, ale żarcie wyśmienite i ceny o połowę niższe niż w centrum (sprawdziliśmy!). Dodatkowo w pobliżu "obwoźny" griil z owocami morza (palce lizać. Wielka ryba w grubej soli - 6-8 zł, porcja 15-tu dużych krewetek - 10 zł. Nawet głupio jest się targować - choć Tajowie to lubią. Wycieczki fakultatywne : niby indywidualny wyjazd do Alcazar jawi się ciut taniej, ale Rainbow zaserwował nam droższe niż standard miejsca vipowskie w 3-cim rzędzie (suma sumarum - lepiej z biurem, bo przywiozą i odwiozą). Rewię ladyboyów trzeba zobaczyć. Również gorąco polecam Świątynię Prawdy (niestety kawałek poza centrum)- to (podobnie jak Biała Świątynia w okolicach Chang Rai)coś zupełnie innego niż wcześniej widziane buddyjskie świątynie. Obie dech zapierają. Wyspa...., jak wyspa.Podobnie plaża Yomtien (najpiękniejsza) - w przeciwną stronę od Świątyni i w pobliżu hotelu Asia - gdzie starsi panowie w otoczeniu pięknych Tajek nabierają sił przed nocnymi uciechami Pattayi z główną ulicą , na czele. Choć można jeszcze wiele napisać - jedźcie i sami zobaczcie ; warto. Pozdrowienia dla wszystkich uczestników "majówki" w Tajlandii. Iwona i Jacek

6.0/6

JOANNA, Orzesze 06.12.2023

Chętnie tam wrócę

Wycieczka super. Przed wyjazdem przeczytałam wiele opinii o niej, by dokładniej się do niej przygotować. Przede wszystkim warto zaopatrzyć się w dolary amerykańskie wydane po 2013 roku, bo nie we wszystkich miejscach można wymienić banknoty z wcześniejszych edycji. Zakupy radzę robić na bieżąco, jeśli coś się spodoba. Mimo, że nie orientujemy się na początku w cenach, bo na objeździe jest zdecydowanie taniej, jak na pobycie. Wtyczki przejściówki nie są potrzebne. W autobusie jest działające wi-fi ( sieć jest dostępna na 90 % trasy objazdu), co w połączeniu z sieciami wi-fi hotelowymi powoduje, że zakup miejscowej karty telefonicznej w naszym przypadku był zbędny. Wycieczka świetnie zorganizowana, pilot Pan Oskar super się nami opiekował. Cieszyliśmy się , że na niego trafiliśmy. Po drodze wraz z lokalną pilotką dbali, by zapewnić nam dodatkowe atrakcje jak np. grilla z szczura- niezapomniana atrakcja.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem