4.9/6 (614 opinie)
Kategoria lokalna 4
3.0/6
Biuro Podróży Rainbow Tours poinformowało nas o zmianie hotelu Playa Real Resort po przylocie na lotnisku, nie dając żadnego wyboru. Zakwaterowano nas w hotelu o podobnej kategorii, lecz o niższym standardzie. Straciliśmy cały dzień na wykłócanie się z Panią rezydent, a telefony w Polsce odbierają tylko osoby nie kompetentne, mówiąc, że po powrocie możemy złożyć reklamację ( kierownik nie jest do kontaktu z klientami tylko z pośrednikami sprzedaży wycieczki). Rekompensata zaproponowana przez biuro to ok 100zł/os w postaci rabatu na usługi jak np. wynajem samochodu czy wejściówki do parków. Hotelu nie udało mi się poznać, ale biura Raibow Tours nie polecam.
Robert, - 05.08.2014
13/18 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Witam! W połowie czerwca pojechaliśmy na tygodniowe wczasy do Playa Real, Wyobrażałam sobie to trochę inaczej, w końcu hotel 4*. Zacznę może od plusów. Ładne pokoje. w miarę czysto, duża łazienka, dwie umywalki, dwa balkony. Jeśli chodzi o sprzątanie, powiem tak: panie sprzątające były codziennie, ścielenie łóżka, nowe ręczniki, wyniesienie śmieci. Jednak podłoga chyba w ogóle nie była zamiatana. Tu przy okazji napiszę o schodach. Meszkając na 4tym piętrze, gdzie na cztery windy czynna jest tylko jedna, często korzystaliśmy ze schodów. Chyba tylko my, bo przez cały tydzień pobytu nie spotkaliśmy na nich nikogo. I tu pojawiają się dwa problemy. 1) wracając późnym wieczorem do pokoju, na schodach nie było żadnych świateł. Zero lampek, żarówek, cała nadzieja w przyświeceniu drogi telefonem. 2) brud. wiadomo, że sprzątaczki z całym swoim majdanem poruszają się windą, ale raz na jakiś czas, jedna z pań mogłaby przejść się po schodach. Zdjęcie zamieszczam niżej. Generalnie śmialiśmy się troszkę, że hotel powinien nazywać się "No funciona". wszędzie były kartki z tym napisem. Na bilardach, na windach, na cymbergajach... no funciona, no funciona... Wyjdźmy na zewnątrz budynku. Basen ładny, duży. Bezwzględny zakaz rezerwowania leżaków, do którego nikt się nie stosuje - o 7ej rano już jest full obłożenie. Na leżakach kremy, zabawki, ręczniki, gazety... Z ludzi wychodzi cebula. Jest również wymóg, by Panowie schodzili na kolację w długich spodniach. Nikt się do tego nie stosuje. Obsługa w porządku, nie trafiłam na nikogo nieuprzejmego. Pan z recepcji Polak, Pan kelner-barman Polak, ponoć jedna z kucharek też Polka. Zawsze doradzili, gdzie warto się wybrać, gdzie lepiej, gdzie gorzej, w porządku ludzie.Jedzenie ok. Wiele osób pisze tu o monotonnych śniadaniach, a według mnie wybór jest duży. Są jajka w kilku postaciach, parówki, bułki, bułeczki, sery, wędliny, warzywa, owoce, dżemy, musli, płatki, fasolka, bekon... Jest w czym wybierać. Tu jeden minus - kelnerzy zabierali talerze sprzed nosa. Gdy na talerzu zostawało kilka ostatnich produktów, trzeba było trzymać widelec w dłoni, żeby nikt tego nie sprzątnął. Idąc po dokładkę/deser lepiej, by jedna osoba została przy stoliku, bo nie wiadomo, czy będziesz miał do czego wracać ^^ Lunch-boxy też są w porządku. Kanapka, woda, owoc, ciasteczka. Okolica ładna, do marketu blisko, na plażę blisko, sklepiki, bary, restauracje - wszystko pod nosem. Jeśli chodzi o animacje, to brakowało troszkę czegoś dla dorosłych. Były śpiewy, pokazy, papugi na hulajnogach, ale nawet o 22-23 pełne obłożenie przez dzieci.Teraz będzie mój faworyt. Godzina ok 22. Siedzimy w barze nad basenem, widzę, że "turla się" do mnie jakaś piłeczka. Mnóstwo dzieciaków miało takie kałczukowe kulki, więc pomyślałam, że ktoś po prostu jej nie złapał i znalazla się przy mnie. A tu niespodzianka! Karaluch. Najpierw jeden, potem drugi i trzeci. Przy stoliku obok Pani stała na krześle (na stole nie radzę, bo prawie wszystkie są baaardzo niestabilne) A w toalecie wewnątrz budynku cztery insekty... Dzien później Pani sprzątająca myła podłogi jakimś specjalnym detergentem, ale być może tylko dlatego, że wieczorem była impreza dla vipów, prezesów i dyrektorów.Byliśmy na dwóch wycieczkach - Skarby Północy i Teneryfa w pigułce. Pierwsza z nich była świetna. Pani Monika przemiła osoba, dużo zobaczyliśmy, super obiad, genialnie było - polecam! Na "Teneryfę w pigułce" skusiliśmy się tylko dlatego, że w jej programie był Loro Park. Pani rezydent powiedziała nam, że to jest na drugim końcu wyspy i można tam pojechać albo wypożyczonym autem, albo autokarem, zbierając przy tym ludzi z tysiąca innych hoteli, albo właśnie w ramach tej wycieczki. Byliśmy w nim ok 5h, zaliczyliśmy wszystkie pokazy, zwiedziliśmy calutki park i jeszcze zostało nam czasu. Reszta wycieczki to niestety straszny niewypał. Pierwszy przystanek: mamy 3 minuty, zobaczmy klify. Drugi - mamy pół godziny, zobaczmy miasto zalane lawą, którego nawet nie widać, bo wszędzie mgła. Trzeci - Smocze Drzewo na 3 minuty i mini (naprawdę, baaaaaardzo mini) degustacja regionalnych produktów spożywczo - alkoholowych. Taka przyjemność odliczając bilet do Loro, kosztowala nas chyba ok 30euro na głowę. W drodze na miasto mijalismy budki telefoniczne z reklamami "Tenefyfa po polsku". Myślę, że tam byłoby korzystniej wykupić tę wycieczkę. Znacznie korzystniej. Podsumowując. W biurze podróży Pani nam powiedziała, że na Wyspach Kanaryjskich jest bardzo wysoki standard hoteli, 4* w Grecji = 3* w Hiszpanii. To nieprawda. Playa Real nie zasługuje na 4*.Było miło, jak to na wakacjach, ale jeśli jeszcze kiedyś będę na Teneryfie, na pewno nie wybiorę tego hotelu.
Justa - 06.07.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017
16/21 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Hotel dobrze położony w nowszej i spokojniejszej części "trójmiasta" do plaży faktycznie ta odległość , która była podana w ofercie. Wg mnie hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki - pokoje odświeżone ale łazienki i reszta infrastruktury już nie - widać "ząb czasu" niedziałajace windy , ciągła naprawa kafelek przy basenie w trakcie sezonu -dziwne. W większości bardzo stare i niekompletne leżaki przy basenie i na tarasie. Ryczące głosniki przy basenie podczas animacji, po 3 dniach do końca znienawidziłem diskopolo cały czas te same trzy pseudopiosenki tak jakbyśmy w Polsce nie mieli nic innego. Na szczęście dobra oferta wycieczek fakultatywnych i mozna było odpocząć od hotelu.
JAN, CHEŁMIEC - 13.09.2019
1/1 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Pogoda super, lokalizacja bardzo dobra , Hotel średniej jakości , jedzenie średniej jakości , w pokojach było czysto , ale niestety karalucha zdażyło sie zobaczyć
AGATA, Chorzów - 29.04.2024 | Termin pobytu: kwiecień 2024
1/1 uznało opinię za pomocną