Opinie o Alexander Hotel

1.0/6

Hotel i obsługa straszna! Stracone pieniądze i czas!

Hotel=tragedia, opieka rezydentki (p. Martyna) =porażka!!! Najgorsze wczasy, jakie miałam. Dostałam pokój nr 522, naprzeciw okien i wywietrznika z kuchni. W całym pokoju śmierdziało zapachami jedzenia, szczególnie czosnkiem. Nie dało się wytrzymać! W łazience po każdym prysznicu, woda zbierała się na podłodze i nie było żadnego odpływu. Poza tym zepsuły się drzwi wejściowe do pokoju i spłuczka w toalcie. Gdy chciałam zmienić pokój na inny, usłyszałam od rezydentki, że nie mogę, bo pani z recepcji się nie zgadza. Spędziłam cały słoneczny dzień w hotelu czekając na upragnioną zmianę pokoju. Rezydentka niegramotna, niepomocna, totalnie nie nadaje się na stanowisko, które zajmuje. Sami musieliśmy wiedzieć, gdzie wysiąść z autobusu i gdzie udać się do hotelu i do recepcji, kierowca nie mówił, gdzie się zatrzymuje, a podczas transferu z lotniska do hotelu nie było z nami rezydentki. W hotelu raczej nie ma żadnych rozrywek. Obsługa hotelu nie reaguje na nocne wrzaski i krzyki innych klientów. Nikogo nic nie obchodzi. Jedna winda była zepsuta. Drzwi na schody otwierały się tylko częściowo. Moje ręczniki przez cały pobyt nie były ani razu zmieniane! Do plaży DALEKO. Ok. 1 km (miałam krokomierz, wyszło ok. 1500 kroków od hotelu do plaży). Wycieczka fakultatywna – rejs statkiem, była nieporozumieniem. Rezydentka zamówiła nam najgorszy z możliwych statków, było strasznie nudno, po każdym przystanku na plażowanie były problemy z wyłowieniem kotwicy. A pro po plażowania podczas rejsu, nikt nas nie uprzedził, że statek będzie zatrzymywał się daleko od plaży i żeby się wykąpać lub poopalać na plaży musimy wskoczyć do wody o temp. Ok. 17 stopni i głębokości ok. 8 metrów! Wybierając biuro Rainbow i hotel Alexander mam poczucie straconego czasu i wyrzuconych pieniędzy. Wspomnienia z wycieczki są koszmarne!