4.3/6 (25 opinii)
4.0/6
Wyjazd 22.09.2024 Cudna Toskania, cały czas zachwycająca. Pogoda dopisała, zwiedziliśmy wiele pięknych miasteczek, mialam wrażenie, że stąpam po historii. Wycieczka godna polecenia że względu na kulturę, piękno zabytków i krajobrazu. Zakwaterowanie w hotelu urągające godności człowieka, pokoje brudne, wilgotne, śmierdzące. Łóżka o szerokości 80 cm ( dziecięce), problem ze zmianą ręczników. Nie napiszę o śniadaniach w tym hotelu, były takie, jak cały hotel. Masakra, nie sądziłam, że w dzisiejszych czasach można tak zakwaterować ludzi, nadmiernie, że dwie osoby z naszej grupy znalazły na własną rękę hotel obok, w normalnym turystycznym standardzie. Joanna
4.0/6
Byliśmy na wycieczce Bella Toskania w terminie 15.09 - 21.09.2024r. Oto opis faktów i wrażeń : lot i przylot odbył się sprawnie i bez niespodzianek. Po wylądowaniu na lotnisku w Rzymie (ogromne lotnisko) uczestnicy wycieczki biegali i szukali pilota wycieczki, i pytali siebie nawzajem gdzie jest pilot, oczywiście wszyscy dzwonili do pilota jednocześnie, więc nikt się nie dodzwonił (poprzednio gdy byliśmy z Raibow zawsze pilot czekał na nas na lotnisku z oznaczeniem i nie było problemu z odnalezieniem się), teraz był bałagan i konsternacja. W końcu pilotka Pani Ania odnalazła się i zobaczyliśmy flagę biura. Po przyjeździe do Chianciano Terme okazało się, że część grupy kwaterować będzie w hotelu Ferrara (podobno ***) i część grupy Attico (też podobno ***). My zostaliśmy zakwaterowani w hotelu Attico, po przybyciu do hotelu okazało się, że pokoje nie są gotowe, miało być 20 minut było 2 godziny czekania w hotelowym holu, stracony czas nawet nie dostaliśmy wody choćby kawy po podróży. Hotel Attico niestety wyposażenie sprzed wieków, łazienka i sanitariaty bardzo stare i zniszczone, zarwane piętrowe łóżko, szczególnie uciążliwy był smród z kanalizacji, mało komfortowe uczucie podczas korzystania., nie można było zostawić otwartych drzwi np. na noc do WC bo smród obejmował cały pokój. Jedynym plusem hotelu był widok z balkonu na piękną, zieloną Toskanię oraz czystość, która była utrzymywana codziennie sprzątano w pokojach. Posiłki zdecydowanie mierne śniadania : pszenne pieczywo tostowe (niesmaczne dla mnie i pozostałych, potem wiele osób kupowało swoje pieczywo, ponieważ tego w hotelu na dłuższą metę nie dało się jeść), wędlina, ser, płatki rogalik, kawa herbata, bardzo biedne. Obiadokolacje na pierwsze ogólnie zupa z makaronem, drugie np. sałata plus 3 cienkie plasterki gotowanego mięsa chyba schabu, wszystko polane rzadkim mega słonym sosem (wg pilotki Włosi lubią słone potrawy), ogólnie mieliśmy wykupione 3 obiadokolacje - totalna strata pieniędzy, niesmaczne, niewielkie porcje. Polecam jeść w miasteczku Chianciano Terme jest kilka fajnych miejsc gdzie można dobrze zjeść i lokalnie. Program wycieczki ciekawy, urozmaicony, trochę zbyt dużo obiektów sakralnych, ale bardzo ciekawych np. katedra Fiore we Florencji. Najpiękniejsze małe miasteczka począwszy od samego Chianciano (przepiękna, mała starówka na wzgórzu trzeba zobaczyć z hotelu Aticco to dobre 40 min. pieszo do starówki), dalej San Gimignano, Pittigiano, Sorano, Montepulciano i Montalcino, przepięknie położone, klimatyczne z rozsądną ilością turystów, Siena i Cortona warte zobaczenia, Florencja epicka architektura ale potworna ilość turystów. Florencja - zwiedzanie galerii Palazzo Pitti, wg programu miało być na początku wizyty w mieście, było na samym końcu gdzie wszyscy byli już zmęczeni i głodni, i w dodatku bez przewodnika i pilotki, Pani Anna pilotka kupiła bilety do galerii (którą potem zwiedzała w samotności) nawet nie pytając uczestników czy mają ochotę i siły zwiedzać, po prostu rozdała bilety mimo, że część uczestników nie skorzystała, pieniądze wyrzucone be senesu, potrzeby grupy dla pilotki wcale się nie liczyły, dla przykładu kilkakrotnie po zwiedzaniu w przewodnikiem lokalnym był czas wolny po 15 godz. gdzie wszystkie kuchnie w restauracjach do 19.00 nie działają, uczestnicy i my biegaliśmy po miejscowości szukając choćby jakiś przekąsek, a w tych dniach obiadokolacji w hotelu nie było z uwagi na późny powrót. Ogólnie największym plusem wycieczki była sama Toskania przepiękne widoki, urocze miasteczka, specyficzny klimat, czyli to co zupełnie nie zależało od organizatora wycieczki. Nie odbyły się także imprezy fakultatywne, "wieczór toskański " pilotka wyjaśniła nam, że z powodów zmian w programie wycieczki, druga impreza degustacja serów w powodu braku niezbędnej ilości osób chętnych, jednak większość uczestników czekała na wieczór toskański po informacji, że się nie odbędzie z przyczyn, o których wcześniej nas nie uprzedzano, na drugą imprezę mało kto miał ochotę. Kolejny przykład, że potrzeby uczestników są dla organizatora wycieczki mniej ważne , oczywiście rozumiem, że są okoliczności, na które biuro wpływu nie ma np. konieczność zmiany kolejności zwiedzania jak w tym przypadku, ale uczestnicy mogą przecież dostać jakąś propozycję alternatywną , a tutaj komunikat nie będzie wieczoru toskańskiego i koniec. Nie wiem czy skorzystamy jeszcze z usług Raibow, choć wcześniej korzystaliśmy z usług tego biura i w z większości usług byliśmy zadowoleni. Zatem nasze odczucia związane z Bella Toskania - miejsce warte przeżycia i zobaczenia, organizacja wycieczki jednak pozostawia wiele do życzenia, szczególnie zakwaterowanie i wyżywienie, oczywiście nie oczekujemy hoteli na miarę all inclusive, ale przynajmniej minimalny standard, w końcu wycieczka nie należy do najtańszych. Gdybym miała polecić Toskania jako miejsce tak, ale wyceiczka z Raibow Bella Toskania zdecydowanie nie.
3.5/6
Zacznę od plusów: Bardzo bogaty program zwiedzania ,z czego jestem bardzo zadowolona , sama nie odwiedziłabym tyle uroczych miasteczek w tak krótkim czasie . Opiekunka/Przewodniczka Ania ,bardzo sympatyczna . Autokar bardzo wygodny co było ważne gdyż jednak dużo czasu spędzaliśmy w drodze. Przewodniczki w poszczególnych miastach na plus ,choć biuro mogło postarać się o Polskich przewodników ,mieli czas na to. Minusy: zacznę od hotelu Arecco ,w życiu nie byłam w tak ohydnym miejscu. Dużo podróżuję , z różnymi gwiazdkami ale czegoś takiego nie widziałam na oczy. Brudny ,pajęczyna w każdym rogu, wyposażenie to głęboka komuna ,choć myślę że w tamtych czasach mieliśmy lepsze warunki. Jedzenie okropne. Wino chcieli żebyśmy pili w plastiku bądż szklankach ,ponieważ kieliszki były zarezerwowane dla grupy z Włoch. Nie polecam hoteli . W opiniach są informacje że czasem zdarza się, że są dwa hotele .Nie zdarza się tylko za każdym razem są dwa i dwa ohydne. Uważam że przede wszystkim nie powinniśmy zatrzymywać się w mieście gdzie życie dawno umarło. Nie ma gdzie wyjść nie ma ludzi . Przyjechaliśmy w niedzielę ,wyszłam na miasto i miałam wrażenie że jestem w miejscu po Czarnobylu. Wycieczka nie była za 3 tysiące tylko za ponad 5 tyś. Zapłaciliśmy 230 euro za wejściówki , na bilety i wejściówki wydaliśmy około 40 euro reszta nie wiem gdzie poszła. Niby przewodnicy ale było nas 40 osób więc ile mogli wziąć od osoby? Podsumowując : zwiedzanie na plus Hotele i jedzenie ,wielki minus.
3.0/6
Miasteczka Toskanii klimatyczne i urokliwe ale tylko te mniejsze, Florencja bez zachwytu. Program zbyt jednostajny, tylko zwiedzanie miast i kościołów. Pilot beznadziejny, przewodniczki po miastach do pochwały. Zakwaterowanie i wyżywienie słabe.