Subiektywne TOP 6 miasteczek na Costa Brava

Costa Brava to odcinek katalońskiego wybrzeża charakteryzujący się spektakularnymi urwiskami i wysokimi klifami stromo schodzącymi do błękitnego Morza Śródziemnego, tętniącymi życiem kurortami, ale także emanującymi spokojem miasteczkami, pięknymi plażami i malowniczymi zatoczkami. Wszystko to sprawia, że jest to jeden z najpopularniejszych regionów na wakacje w Europie, który pokochali turyści z całego świata. Zdecydowanie nie ma w tym dziwnego. Jeżeli bowiem do oszałamiającego piękna przyrody i fantastycznych widoków dodamy, pyszną kuchnię obfitującą w owoce morza i doskonałą pogodę, otrzymamy przepis na urlop idealny.

Costa Brava

rozciąga się na długości ok. 206 km - od granicy z Francją aż do rzeki La Tordera, niedaleko Blanes. Urwiste wybrzeże poprzecinane jest gdzieniegdzie niewielkimi miejscowościami i miastami. Malownicze klify o różnych odcieniach pomarańczowego graniczą tutaj z białymi rybackimi domami, a długie i piaszczyste plaże sąsiadują z wysokim hotelami i głośnymi kurortami. Wciąż można znaleźć tu jednak miejsca, które zachwycają swoją autentycznością i wyglądają tak, jak przed rozwojem masowej turystyki. Oto 6 miejsc, których nie możecie przegapić podczas waszych wakacji na Costa Brava.

Blanes


Miasto zwane "bramą do Costa Brava", może poszczycić się jednym z najpiękniejszych punktów widokowych w całej Katalonii. Z ruin zamku El Castell de Sant Joan (z XI wieku), które znajdują się na wysokości 175 m n.p.m., podziwiać można spektakularną panoramę Blanes. Jest tu długa, piaszczysta plaża i, co najbardziej charakterystyczne w tej miejscowości - Sa Palomera, skalista wysepka wyrastająca wprost z Morza Śródziemnego, połączona z lądem niewielkim przesmykiem. Oprócz rozkoszowania się fenomenalnymi widokami roztaczającymi się z zamku, warto również zejść na dół i przespacerować się uliczkami starej części Blanes (szczególnie polecane są pasaż Dintre i ulice Amble, Nou i Raval), czy po prostu poleżeć na jednej z najdłuższych plaż na Costa Brava. Miasto to jest popularnym kurortem turystycznym, z wieloma hotelami i restauracjami, często wybierane na wypoczynek z dziećmi.

Tossa de Mar


Niekwestionowana wizytówka i, obok Lloret de Mar, jedna z najsłynniejszych miejscowości na Costa Brava. Nie ma w tym jednak nic dziwnego. Tossa de Mar to kwintesencja wszystkiego, co najpiękniejsze na hiszpańskim „dzikim wybrzeżu”. Znajdziemy tu idylliczne zatoczki, surowe skały wyrastające wprost z Morza Śródziemnego, piękne plaże z drobnym, złocistym piaskiem obmywane przez lazurową wodę oraz dobrze zachowaną starówkę – Vila Vella. Symbolem i jedną z głównych atrakcji miasta są widoczne już z oddali fortyfikacje obronne z XII wieku. Warto wybrać się na spacer tym średniowiecznym murem bowiem można wówczas podziwiać Tossę de Mar w całej okazałości, jak również jej malowniczą okolicę. Wieczorem dobrym pomysłem może być wizyta w jednej z przybrzeżnych knajpek serwujących lokalne specjały i delektowanie się romantycznym zachodem słońca. Tossa de Mar to jedno z tych miejsc, którym mimo natłoku turystów, udało się zachować niespotykany, autentyczny urok i to z pewnością kolejny dobry powód, by tutaj przybyć.

Llafranc


Jedno z najlepszych miejsc do leniuchowania i odpoczynku na wybrzeżu Costa Brava. Miasteczko Llafranc skupione jest wzdłuż plaży o tej samej nazwie. Dobrym pomysłem, by zachwycić się pięknem tego miejsca, jest wspiąć się na wysokość 165 metrów n.p.m. w kierunku latanii morskiej el Far de Sant Sebastia. Stamtąd rozpościera się spektakularny widok, nie tylko na Llafranc, ale również na południową część Costa Brava. Po zejściu na dół, odpocząć można na piaszczystej Platja de Llafranc, która ma kształt muszli i od strony wschodniej kończy się na przystani żeglarskiej. Morze ma tu przyjemny błękitny kolor, a wzdłuż niewielkiej promenady (Passeig de Cipsela) funkcjonuje wiele restauracji serwujących m.in. świeże owoce morza.

Sa Tuna


Chociaż nie znajdziemy tutaj miękkiego, białego piasku, a odwiedzający swoje ręczniki rozkładają na niewielkim odcinku żwirku i kamieni, to plaża ta ma w sobie coś wyjątkowego. Zwiedzanie najlepiej rozpocząć od Cala d'Aiguafreda (gdzie dużo łatwiej zostawić jest samochód), a potem ścieżką podążać w kierunku zatoki Sa Tuna. Tak naprawdę są to dwie plaże: jedna, o nazwie Platja Sa Tuna otoczona jest przez rybackie i letniskowe białe domy z brązowymi dachami, restauracje i bary, druga nazywa się S'Eixugador i żeby do niej dotrzeć należy kierować się na wschód od tej pierwszej. Spacer w górę jest wart wysiłku, bowiem krajobrazy są po prostu spektakularne. Obie plaże nie są zbyt długie, mają bowiem po 80 metrów każda, jednakże ich położenie i otoczenie sprawia, że trzeba je zobaczyć na własne oczy. Wizytę w Sa Tuna warto połączyć ze zwiedzaniem innych, ciekawych miejsc położonych w pobliżu, takich jak: Sa Riera czy Begur.

Pals


Niedaleko dzikich plaż obmywanych przez lazurowe wody Morza Śródziemnego, wniesiono zabytkowe miasteczko słynące w całym regionie ze swojej urzekającej, średniowiecznej architektury. Nazwa tego miasta wywodzi się z łaciny: Palus (teren pełen bagien). Wieki temu w miejscu, gdzie stoi dziś Pals, były mokradła nadmorskie i niewielkie jeziora. Obecnie znajdziemy tu piękne miasto i otaczające je plantacje oraz pola uprawne, które razem tworzą sielankowy obrazek. Zobaczyć tu trzeba Stare Miasto -Barri antic d'el Pedro, z urzekającymi wąskimi uliczkami. Budynki wykonano tutaj z brązowych i beżowych kamieni, a z okiennic zwisają piękne, kolorowe kwiaty. Mimo tych wszystkich atutów, do Pals nie dociera zbyt wielu turystów. Ci, którym do Pals jest po drodze mogą liczyć na spokój i wyjątkową atmosferę. Największą atrakcją miasta jest wieża – pierwsze, co rzuca się w oczy, gdy dojeżdża się do Pals. Nazywa się Torre de Homenaje i jest świetnym punktem widokowym na zarówno na miasteczko, jak i okolicę.

Polecane wycieczki

Cadaques


Według wielu to właśnie to miasteczko jest najpiękniejszym miejscem na całym wybrzeżu Costa Brava. Położone jest na półwyspie Cap de Creus obfitującym w niezwykłe krajobrazy, Cadaques od reszty regionu odcięte pasmem górskim będącym częścią masywu Pirenejów. Białe miasteczko, które zachwyciło także Salwadora Dalego, już z oddali lśni ponad niebieskimi wodami skalistej zatoki. Samo przyjechanie tutaj może sprawić wiele przyjemności. Droga prowadząca do Cadaques wije się bowiem serpentynami, oferując wspaniałe widoki za każdym zakrętem. Nazwa miejscowości pochodzi od Cap d'Aquest czyli "Przylądek wschodu" - Cadaques jest najbardziej na wschód wysuniętą miejscowością całego Półwyspu Iberyjskiego. Próżno tu szukać długich plaż z białym piaskiem czy otwartych całą dobę pubów. Jest za to dużo spokoju (szczególnie polecamy zatokę Sa Conca),niezwykła atmosfera, kręte uliczki, malownicze pejzaże (najlepszy widok na Cadaques jest z małej wyspy przy Platja des Sortell) oraz liczne piesze szlaki - idealne dla miłośników długich wędrówek.


Wpis powstał we współpracy z blogiem: Mamasaidbecool.pl
Data Publikacji: 09.07.2018
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Redakcja Rainbow

Eksperci z branży turystycznej – piloci wycieczek, animatorzy, rezydenci i przewodnicy i wielu innych specjalistów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą zdobytą podczas niezliczonych podróży. W tekstach łączą praktyczne wskazówki z fascynującymi historiami i ciekawostkami z różnych zakątków świata. Ich opowieści to nie tylko przewodniki po popularnych kierunkach, ale przede wszystkim autentyczne relacje osób, które na co dzień pracują z turystami i poznają opisywane miejsca od podszewki.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Osaka – atrakcje. Co warto zobaczyć w kulinarnym sercu Japonii?Osaka to miasto, które wita Cię zapachem smażonego jedzenia i głośnymi rozmowami na ulicach. Tutaj nikt nie udaje. Osakijczycy mówią, co myślą, śmieją się głośno i jedzą z pasją – od rana do nocy ulice pełne są stoisk, gdzie za kilka jenów kupisz lokalny specjał, który naprawdę pobudzi Twoje kubki smakowe. To trzecie co do wielkości miasto Japonii z populacją 2,7 miliona mieszkańców, które wraz z Kobe i Kioto tworzy aglomerację liczącą ponad 19 milionów ludzi. Ale mimo rozmiaru, Osaka ma duszę zupełnie inną niż eleganckie Kioto czy formalne Tokio. Od wieków słynie jako „kuchnia narodu” – miasto kupców i smakoszy, gdzie pieniądze kręcą się wokół jedzenia, a nie ceremoniału. Tutaj ważniejsze od ukłonów są dobre dania, a od tradycji – wspólny śmiech przy stole. Jeśli więc szukasz Japonii spod znaku komedii, street foodu i autentyczności bez protokolarnych ukłonów – trafiłeś we właściwe miejsce. Osaka bowiem wyraźnie wyróżnia się na tle pozostałych rejonów Japonii – jest głośna i pełna energii (a przy tym, choć to akurat cecha wspólna dla Kraju Kwitnącej Wiśni, pełna oszałamiających smaków). Czytaj dalej i odkryj, co sprawia, że to miasto jest tak inne od reszty Japonii.
krajobraz kierunku
Bali – atrakcje. Co warto zobaczyć na Bali?Bali za sprawą influencerów w ostatnich latach wyrasta na niekwestionowanego lidera turystyki. Przede wszystkim słynie ze spektakularnych plaż, ale ma dużo więcej do zaoferowania. W przerwach od wypoczynku nad krystalicznie czystą wodą o oszałamiającym turkusowym kolorze warto zobaczyć tutejsze zabytki. Miejscowa kultura powstała pod wpływem hinduizmu, choć Balijczycy nie są spokrewnieni z indyjskimi grupami etnicznymi. Właśnie za sprawą tutejszej odmiany hinduizmu Bali jest jedną z najbardziej nastrojowych i popularnych wśród turystów wysp indonezyjskiego archipelagu. Wizyta tutaj pobudza wszystkie zmysły, a odurzający zapach kadzideł i olejku z goździków unosi się w gęstym, tropikalnym powietrzu. Na przydrożnych straganach smażą się orzeszki ziemne, przy zatłoczonych chodnikach stoją ustrojone świeżymi kwiatami dary dla bóstw, a tradycyjna muzyka gamelan przebija się przez szum motorowerów. Sprawdź, co warto zobaczyć na Bali, by poczuć ducha tego niezwykłego miejsca.
krajobraz kierunku
Turkmenistan – atrakcje. Co warto zobaczyć?Pomiędzy Morzem Kaspijskim a majestatyczną Amu Darią leży jedno z jeszcze do niedawna najbardziej zamkniętych państw na świecie – Turkmenistan. Przeciętnemu turyście ten położony w Azji Środkowej kraj kojarzy się zapewne jedynie z płonącymi od dziesiątek lat Wrotami Piekieł – gigantycznym, wypełnionym gazem kraterem, autorytarnym przywódcą nazywanym Turkmenbaszą oraz… nieskończoną listą dokumentów potrzebnych do uzyskania wizy. Taki wizerunek jest jednak przeszłością. Współczesny Turkmenistan szeroko otwiera drzwi na odwiedzających, a wiza turystyczna jest już w zasięgu każdego – można ją wyrobić bezpośrednio na lotnisku! Na przybyszów czeka tu barwna mozaika atrakcji: unikalna pustynna przyroda, pełne zabytków starożytne miasta znajdujące się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, a także i nowoczesna, wykonana z białego marmuru stolica – Aszchabad. Bogata kultura łącząca wpływy nomadów i Persów splata się tu z niesamowitymi współczesnymi pomysłami ekstrawaganckiego Turkmenbaszy, dając w rezultacie państwo, którego nie da się porównać z żadnym innym. Ten tajemniczy kraj po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy!
krajobraz kierunku
Jarmark bożonarodzeniowy w Wiedniu pełen jest świątecznej magiiWiedeński jarmark świąteczny co roku zachwyca żywozielonymi choinkami, intensywnym zapachem korzennych przypraw oraz magiczną atmosferą, która nadaje miastu świąteczny nastrój. Jarmarki bożonarodzeniowe organizowane są w różnych krajach, nie tylko w tych niemieckojęzycznych, jednak to właśnie te wiedeńskie cieszą się największą popularnością. A popularność ta nie jest przypadkowa. Stolica Austrii od wieków tworzy wyjątkową przestrzeń, gdzie dźwięki kolęd mieszają się z radosnym gwarem odwiedzających, a drewniane domki kuszą rękodziełem. Wiedeńskie jarmarki świąteczne to jednak coś więcej niż zwykłe stoiska z ozdobami i przekąskami – to doświadczenie angażujące wszystkie zmysły, od zapachu świeżo upieczonych pierników, przez smak aromatycznego ponczu, aż po widok barokowych pałaców oświetlonych świątecznym blaskiem. Każdy z wiedeńskich jarmarków ma unikalną duszę i niepowtarzalny charakter. W tym artykule odkryjesz ich bogatą historię sięgającą XIII wieku, poznasz najpiękniejsze lokalizacje – od kultowego Placu Ratuszowego po kameralny Spittelberg – i dowiesz się, jakie atrakcje czekają na odwiedzających. Lodowiska, koncerty, warsztaty rzemieślnicze, a nawet tory do curlingu – to tylko przedsmak tego, co oferuje Wiedeń w okresie przedświątecznym!