5.4/6 (297 opinii)
6.0/6
Na początku niepotrzebna aura tajemniczości, biuro nie udziela informacji w jakim hotelu będzie zakwaterowanie oraz jak będzie wyglądał ostatni dzień pobytu (wylot dopiero o 20). Potem było już tylko lepiej. Spotkanie z rezydentem na lotnisku, który towarzyszył nam do końca wycieczki.( Panie Adamie-Mazury pozdrawiają!!). Dość krótki lot, transfer do centrum około godzinki i już zaczęło się zwiedzanie Paryża. Program dość napięty, przez co można było zwiedzić naprawdę sporo. Wszystko dobrze zorganizowane i dopracowane w najmniejszych szczegółach. Obiadokolacje urozmaicone i w super lokalizacjach (z widokiem na wieżę Eiffla czy na Luwr). Dodatkowo warto wybrać się na Paryż nocą, który jest niesamowity, a dzięki znów naszemu rezydentowi panował w autokarze miły nastrój. Miłą niespodzianką był autokar, który nas woził po mieście, a dwukrotna podróż do centrum komunikacją w ogóle nie stanowiła problemu (przystanek tramwaju 3 minuty spacerkiem od hotelu). Hotel 10 km od centrum, 5 minut od Auchan i 2 minuty od uroczej piekarni. Hotel Ibis w Epinay zafundował oprócz tradycyjnych rogalików szynkę i ser. Kawa, herbata i sok bez limitu. Pokoje idealne do krótkiej regeneracji sił. Wszystko sprawne i czyste. Covid również nie stanowił problemu-wejścia bez problemowe, bądź po okazaniu paszportu (dzieci do lat 18 zwolnione z tego "obowiązku"). Kropka nad i w tej super wycieczce było dodatkowe zwiedzanie Wersalu (znów dojazd autokarem z sympatycznym kierowcą). Pałac nie ma sobie równych.
6.0/6
super organizacja, jedynie zbyt długo zwiedzamy paryski cmentarz-troche męczące.zobaczylismy bardzo duzo, ale moze warto dołożyc 1-2dni na luźne, samodzielne poruszanie sie po Paryżu
6.0/6
Bardzo ciekawa wycieczka, świetna organizacja i ciekawy program. Super pilot Pani Viola i przewodniczka w Paryżu Pani Ewa.
6.0/6
Zobaczyć Paryż, jego najciekawsze miejsca trzeba koniecznie. Pilot p. Adam P. i przewodniczka pani Ewa zapewnili nam pełny komfort zwiedzania tych miejsc. W Paryżu ponadto czekały na nas miłe niespodzianki. Mieliśmy do dyspozycji autokar, nieuwzględniony w programie wycieczki, dwa dojazdy z hotelu metrem były więc atrakcją, a nie codzienną koniecznością. Można było oglądać miasto także z okien autokaru. Druga niespodzianka to wycieczka (fakultatywna) do Wersalu w ostatnim, piątym dniu, gdy wylot wypadł na późną popołudniową porę. I wreszcie śniadania: bogatsze niż obiecywał program!