6.0/6
Osobiście bardzo lubię zwiedzanie, a wypoczynek jest dla mnie mniej interesujący, dlatego planowałem tę wycieczkę z mniejszym entuzjazmem. Wszystko oczywiście po raz kolejny odbyło się zgodnie z umową i informacjami podanymi przed zakupem imprezy. Taki układ w Rio jest optymalny, ponieważ plażowanie i pobyt w temperaturze 30 stopni i więcej to dla wielu doskonała okazja do wypoczynku. Poza tym oczywiście był bardzo ciekawy program i wycieczki fakultatywne. Wodospady są oczywiście numerem jeden podobnie jak i góra z pomnikiem Chrystusa. Co do fakultetów to zgodnie z moimi preferencjami zaplanowałem opcję zwiedzania, a zrezygnowałem z łódek i imprez typu sambodron czy latino show. Osobiście nie przepadam za różnego rodzaju pokazami i tańcami. Natomiast wycieczka do Petropolis jest obowiązkowa dla kogoś kto chce po pobycie na tej wycieczce znać kontekst historyczny okresu królewskiego. To bardzo dobra wycieczka, a do tego w Petropolis jest odczuwalnie chłodniej. Strzałem w dziesiątkę okazał się również lot śmigłowcem nad plażami, Głową Cukru i wokół pomnika Chrystusa, które udało się wcześniej dobrze poznać. Minusem tej imprezy było „nagabywanie” do zakupienia filmu ze śmigłowca, przy czym doskonałej jakości filmy i zdjęcia można wykonać samodzielnie. Byłem też na meczu na Maracanie, mimo że nigdy wcześniej nie byłem na żadnym stadionie. Niestety było to tuż po przylocie i zmęczenie bardzo dawało mi się we znaki, dlatego też ten mecz był dla mnie katorgą. Trochę byłem zdziwiony, że w takim kraju podaje się do jedzenia tak mało warzyw. Owoców jest ogrom. Soki z nich są naprawdę dobre. To kapitalna sprawa, podobnie jak miejscowe drinki, w tym głównie caipirinha. Od samego początku imprezy przewodniczka Malwina uwrażliwiała nas na przypadki kradzieży telefonów albo innych wartościowych rzeczy. Trzeba było mieć się na baczności w tej sprawie. I faktycznie, po powrocie z Foz do Iguaçu doszło do pewnego rozluźnienia w tej sprawie. Osobiście wychodząc na plażę bądź do knajpy nie zabierałem ze sobą telefonu, a kartę do bankomatu czy pieniądze miałem schowane w kieszeni. Ale niestety pod koniec wycieczki jednemu z uczestników podczas robienia zdjęcia na ulicy motocyklista ukradł telefon. Trzeba być jak najbardziej ostrożnym. Jak dla mnie poza świetnymi atrakcjami, których zgodnie z wcześniejszą wiedzą, nie było zbyt wiele do zobaczenia, to cudowne w lutym doświadczyć pełni lata.
Michał, Starokrzepice - 21.02.2025 | Termin pobytu: luty 2025
9/10 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Cała wycieczka była OK . Polecam wszystkim zainteresowanym. Troszkę tylko Copacabana przereklamowana, trochę więcej atrakcji na plaży spodziewałem się w okresie karnawału. Ale wodospady to nadrobiły, poprostu bajka.
Mirosław, Ochodze - 10.11.2023
8/10 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Brazylijskie despacito - fajna wyprawa, w czasie karnawału. Naczytaliśmy się jakie to zagrożenia czają się w Rio de Janeiro kradzieże, zrywanie łańcuszków, u nas nic takiego się nie wydarzyło. Przeżyliśmy super przygodę z wspaniałymi ludźmi ....
Wojciech, Łódź - 26.05.2022
24/25 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Piękny kraj, ludzie radośni i spontaniczni. Trafiliśmy na mega fajnych uczestników wyprawy i na cudowną przewodniczkę Monikę. Ogromną wiedzą o Brazylii, o zwyczajach, mentalności , sposobie życia i kulinariach tego kraju. Rio to energia i radość życia. Cudownie było to poczuć . Wyprawa do Wodospadów Iguazu niesamowita. Już z okna samolotu robią wrażenie, zatopione w morzu lasu tropikalnego. Z bliska jest tylko piękniej. Dla mnie ciekawsza strona Argentyńska. Bardziej zielona i dzika. Skorzystaliśmy z możliwości przejażdżki pontonem . Mega frajda i adrenalinka. Polecam. Ogólnie - wspomnienia na całe życie.
Joanna - 27.01.2024
4/5 uznało opinię za pomocną