Opinie o Brazylijskie despacito

5.2/6 (80 opinii)
5.2/6
80 opinii
Intensywność programu
4.3
Pilot
5.2
Program wycieczki
4.9
Transport
5.2
Wyżywienie
4.3
Zakwaterowanie
4.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.5/6

    Niesamowita Brazylia

    Rio jest niesamowitym miastem o wielu twarzach. Patrząc oczami Europejczyka jest piękne, trochę dzikie . Wyjazd z wycieczkami dodatkowymi czyni pobyt niezapomnianym. Mieliśmy świetnego przewodnika i rezydenta Pana Przemka, dotychczas jednego z najlepszych z jakim podróżowaliśmy. Zabrakło nam trochę czasu na zwykłe leniuchowanie na plażach Rio, czego z żoną bardzo żałujemy.

    Podróżnik - 24.01.2023

    20/26 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    brazylijskie Despacito

    Rio cudne , różnorodne , ale warte uwagi, widoki niepowtarzalne, wycieczka na wodospady z pontonami bomba, i przewodnik Tomek bezcenny, wiedza przeogromna , człowiek z pasja do tej roboty, pozdrawiamy serdecznie, my polecamy do plażowania Ipaneme i sao Conrado, ta druga pusta piękna z bajecznymi widokami , można dojechać metrem uberem, czy jest niebezpiecznie- my jesteśmy łaziki nocne, nie kusilismy i nawet w najmniejszym stopniu nie odczuliśmy żadnego zagrożenia to samo na plaży polecam tez fafele jeśli ktoś chce zobaczyć dusze Rio, generalnie każda wycieczka z Tomkiem to dobrze ulokowane pieniądze, jedzenie w Rio - boje sie wejść na wagę 😀proponuje na dwie osoby zamawiać jedna porcje, hotel jak hotel normalny Royalty Rio , ale czysto i niczego nie brakowało . pilot Monika w porządku może na początku troszkę wycofana przy Przewodniku Tomku lecz później robi swoją robotę i robi ja dobrze ps. to już dotyczy lini lotniczych, ale zdarza się to nagminnie, ciuchy szczoteczki kosmetyki mini leki do podręcznego i nawet jak w Polsce zaczarują żeby nadać , NIE NADAWAĆ , bagaże giną raczej celowo, potem się odnajdują ale dwa dni jesteśmy bez niczego

    Katarzyna, Michałów - 24.01.2023  | Termin pobytu: styczeń 2023

    42/43 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Brazylijskie despacito

    Udany wyjazd . O Rio -napisano już wszystko -to niesamowite połączenie wielkiego miasta i miejskich plaż- trzeba tam samemu pomieszkać -i tyle. Zaskoczeniem -dla mnie był brazylijski stan Parana -niby taki biedny...Spodziewałem się widoku dzieci z wydetymi brzuszkami bawiącymi się przed trzcinowymi chatkami--i takich tam klimatów...A tu--.Kompletne zaskoczenie -- Foz to europejskie miasto -prawie puste chodniki--większość jeżdzi samochodami --żadnych osiołków -czy koników...A na prowincji--piękne zadbane haciendy....

    Wojciech, Wrocław - 04.01.2019

    74/85 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Dla każdego coś innego :)

    Dla każdego coś innego, czyli każdy znajdzie coś ciekawego. Wycieczka zatytułowana „Brazylisjkie Despacito” to zaledwie początek. My będąc już po wyprawie możemy z czystym sumieniem przemianować nazwę tej wycieczki na „Brazylijskie Rapido”, ale zacznijmy od początku. Podróż liniami KLM Warszawa - Amsterdam - Rio De Janeiro przebiegła w bardzo komfortowych warunkach (klasa economy). Na miejscu przywitała nas Monia, która sprawnie zebrała grupę do autokaru i zakwaterowała w hotelu. Sam hotel nie należał do standardu 5* ale wybierając się w tego typu wyprawę mieliśmy tego świadomość. Jak na Rio nie było wcale źle. Plusem jest to iż Royalty Rio Hotel znajduje się w samym centrum. Czas przejścia do plaży Copacabany to około 5-10 min. Po drodze polecamy pyszne soczki ze świeżo wyciskanych owoców! Jeżeli chodzi o śniadania w hotelu należy przygotować się na dość uściślone menu składające się głównie z jajecznicy, parówki, plasterków sera i szynki oraz kilku rodzajów owoców. To wszystko dlatego że w Brazylii głównie jada się wieczorami (porcje w restauracjach są XL). Przejdźmy do samego programu wycieczki jak dla nas w sam raz (nie za dużo i nie za mało). Jeżeli ktoś się zastanawia nad wersją wycieczki bez wodospadów - Ludzie nie wiecie co robicie! Wodospady robią największą robotę, a szczególnie po stronie Argentyńskiej. Niezapomniana przygoda, 3 dni wystarczyły aby w grupie poczuć się jak w rodzinie z mamą Moniką na czele. Emocje związane z samym przelotem do Iguazu - to trzeba po prostu przeżyć. Hotel w Foz do Iguazu to już trochę inna klasa możemy przyznać 4*. Śniadania hmm... jak wyżej wymieniono, ten sam repertuar. Dla chcących przeżyć silniejsze doznania zapraszamy na nocny spacer ulicami Foz do Iguacu...i tu zostawiamy nutkę niepewności. Zalecamy jednak spacer większą grupą. Z pewnością polecamy Capitao Bar. Smaczne jedzenie, sami lokalni ludzie, którzy z zainteresowaniem patrzą na ciebie. Niestety mały problem to brak znajomości Angielskiego przez lokalnych ludzi - i jest to ogólny problem w Brazylii. Kolejna ważna sprawa to waluta. Zastanawialiśmy się czy wymieniać dużo dolarów na reale, jednak okazało się że wszędzie, dosłownie wszędzie można płacić kartą (Revolut miał kurs 1$ do 5 Reali). Jest to duże udogodnienie. Teraz może trochę o cenach... dużo nie trzeba mówić najbardziej opłacalnym produktem w Brazylii jest alkohol (ich alkohol). Butelka 1 litr Cachaça kosztuje 10-13 reali. Pamiątki też fajna sprawa. Najlepiej sprzedaż idzie przydrożnym "sklepikarzom". 3 figurki Jezuska udało nam się kupić w granicach 6$. Oryginalne koszulki piłkarskie 3 szt. - 20$. Kolacje w restauracjach, sprawa indywidualna, u nas to koszt około 100-150-200 reali za dwa dania, ale jak już wspominaliśmy porcje XL. Spokojnie jedno dane wystarczyło już później nas dwoje. Dobre lokalne piwo 20 reali za 600 ml. Po powrocie z Argentyny mała chwila odpoczynku. W samym Rio warto zobaczyć Favele (dodatkowa wycieczka fakultatywna), oczywiście coś na co bardzo czekaliśmy pomnik Jezusa oraz wyjazd kolejką na Głowę Cukru. Sam wypoczynek na Copacabanie to wielka sztuka. My obraliśmy metodę jeden się opala, drugi pilnuje majątku. Obowiązkowy parasol i jedno krzesełko ( około 35-40 reali za cały dzień). Gdy opalając się zamkniesz oczy, możesz poczuć się jak na Polskim Jarmarku z tą różnicą że nic nie rozumiesz. Całość wycieczki oceniamy na taką dobrą piątkę z plusem. Nie jest to wypoczynek ale przynajmniej raz do roku warto się poruszać!

    Marcin i Izabela, Rabka-Zdrój - 25.04.2023  | Termin pobytu: kwiecień 2023

    43/44 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem