5.3/6 (67 opinii)
5.0/6
To już mój kolejny, a dokładniej piąty wyjazd z biurem Rainbow i po średnio udanej objazdówce po USA ten wyjazd będę wspominać bardzo miło. Lubię objazdówki, ale tym razem doceniłam spokojniejszy program i to że przez większość pobytu jest się zakwaterowanym w jednym hotelu więc odpada codziennie pakowanie i bieganie z walizkami. Zakwaterowani byliśmy w hotelu Royalty Rio - standard gorszy niż europejskie hotele, ale dobra lokalizacja i bardzo blisko na pieszo do plaży Copacabana. Niestety basen hotelowy był w remoncie a śniadania monotonne, za to polecam pobliską restaurację Viva gdzie można kupić obiad na wagę i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. W obowiązkowym programie zwiedzamy najważniejsze punkty Rio (fenomenalne wrażenie robi wjazd na Głowę Cukru), dlatego też nie korzystałam ze zbyt wielu wycieczek fakultatywnych - jedynie dodatkowe zwiedzanie centrum Rio (polecam jeśli chce się zobaczyć coś więcej niż tylko punkty widokowe) oraz przejażdżka pontonami nad wodospadem (tutaj akurat niedosyt, moim zdaniem nie było to warte swojej ceny). Znajomi dodatkowo byli na fawelach i zadowoleni a ich zdjęcia piękne. Polecam bardzo na siebie uważać bo zła opinia Rio niestety sprawdziła się w mojej grupie - mi osobiście ukradli plecak na plaży Copacabana (na szczęście praktycznie pusty) a inna pani tak się przewróciła w wodzie że skończyło się to zabiegiem w klinice (w marcu zaczyna się w Brazylii jesień i są bardzo ostre fale, prawie codziennie były czerwone flagi na plaży). Także nosimy ze sobą tylko niezbędną ilość gotówki a cenne rzeczy i zwłaszcza paszport trzymamy w sejfie w pokoju. Nasza grupa miała to szczęście że natrafiła na cudowną pilotkę - i tu jeszcze raz podziękowania dla Pani Anny. Takiego profesjonalizmu i pasji do swojej pracy już dawno nie widziałam, jeśli był jakiś problem to natychmiast było rozwiązanie. Wizyta nad wodospadem to wisienka na torcie i mój najbardziej wyczekiwany punkt programu - warto dopłacić do tej wersji wyjazdu ponieważ wrażenia są niesamowite. Widziałam w zeszłym roku Niagarę, ale Iguazu robi nieporównywalnie większe wrażenie. Jeśli myślicie o Brazylii i chcecie i trochę pozwiedzać i poleniuchować to gorąco polecam program Brazylijskie Despacito.
5.0/6
Włóczę się po świecie od dziecka - czyli 60-parę lat. Nigdy nie podaję nierzeczywistych opinii Zawsze niby można mieć różne zastrzeżenia czy negatywne uwagi. Wyjazd pozytywny. Wodospady i organizacja wspaniała. Paragwaj kiepski - trafiliśmy tam w niedzielę i większość sklepów w centrum była pozamykana , a ogólnie jak to w III-cim świecie. Szkoda że nie było wystarczająco dużo czasu, żeby zapoznać się z argentyńskimi stekami. Hotele takie sobie. Braki w przekazywaniu informacji przez Raibow do Brazylii na temat rozdzielnych łóżek w hotelach. Wyraźna niedoróbka czy "olewactwo" Rainbow. Oprócz tego nie przesadzajmy. Najlepiej wypadła rezydent-opiekunka-przewodniczka - pani Monika. Bardzo trudno byłoby jej nie pochwalić. Przerosła nawet moje oczekiwania. Tak więc (jak na razie) bazując na tym jednym tylko wyjeździe organizowanym przez Raibow , w którym uczestniczyliśmy, możemy operatora "RAIBOW" polecić innym. Nie powinni być zawiedzeni.
5.0/6
Wycieczkę zaliczam do udanych. Mimo że na początku po przylocie do Paryża,linie lotnicze zafundowały nam 2.5 h siedzenie w samolocie na płycie lotniska. Sam lot ok, w miarę wygodnie , posiłek i napoje .Po przylocie odprawa paszportowa,jak na południowców przystało w wolnym tempie. Pilotka Monika odebrała nas i autobusem pojechaliśmy do hotelu Roalty Rio.Dopiero wtedy dowiedzieliśmy się o nazwie hotelu, wcześniej biuro nie zdradzało nazwy hotelu. Co do pokoju nie narzekam,czysto , kosmetyki, suszarka do włosów.Po powrocie z Iguacu,dostaliśmy ten sam pokój.Byly nowe ręczniki. Dokumenty przechowywaliśmy w sejfie.Sniadania średnio,ale głodna nie byłam, nie piją herbaty.Na wylot na wodospady można bagaż główny zostawić w przechowalni.Zabrac miękka torbę ,bo walizki kabinowe na locie do Iguacu chcą żeby nadawać do luku. Rio robi wrażenie, pogoda nam się udała. Jedzenie generalnie do kupienia tuż obok hotelu po prawej stronie,smaczne świeże.Co do bezpieczeństwa,trzeba uważać i nie jest to przesadą, złoto, drogie zegarki zostawić w kraju.Nas chcieli okraść na plaży, czaił się na worek leżący obok mnie na ręczniki, kobieta zauważyła że czai się na nas i narobiła krzyku.Tam gdzie są leżaki,złodziejaszki mniej chodzą.My chodziliśmy na Ipaneme-dwa leżaki i parasole 30 Reali. Przelot do Foz bez problemowy.Jedynie miał być lepszy hotel,ale okazało się ,że nie ma rezerwacji, pilotka załatwiła inny, standard gorszy,mały pokoik- dosłownie.Ale 2, noce, śniadanie b.dobre.W/ z dostaliśmy bon do restauracji na obiad.Ceny pamiątek różne, codziennie rozstawiają budki z ubraniami,pamiątkami, niedaleko plaży,tam warto kupować.Jest kilka marketów i tam kupowaliśmy kawę.Jest problem z ziarnistą,ale do zdobycia .Warto wybrać się do hotelu Othon Palce ,budynek 30 pięter na samą górę,tylko po 19 tej,jest piękna panorama miasta.Hotel przy plaży. Z wycieczek dodatkowych to korzystałam z wodnego safarii na Iguacu,polecam , warto.Wycieczka do Paragwaju. Pilotka zabrała nas na próbę przed karnawałem do szkoły Samby- było warto,namiastka karnawału. Byliśmy też na Faveli.Powrot przez Amsterdam bez problemowy.
5.0/6
Przepięknie spędzony czas! Pani rezydentka Monika - konkretne, kompetentna osoba. Ma ogromną wiedzę na temat życia w Brazylii, Argentynie czy Paragwaju. Potrafi zaciekawić. Opowiada z dowcipem. Ciekawie. Mieliśmy ciągły kontakt przez wadsappa - wszelkie niezbędne informacje, przypominajki, mapki. Rio z pewnością bywa niebezpieczne, ale jeśli rozsądnie się postępuje, to bez problemu można bezpiecznie chodzić do późnych godzin wieczornych. Pogoda cudowna. Na wyjeździe w Iguazu - niezapomniane widoki. Mieliśmy możliwość uczestniczenia (oczywiście za opłatą) w meczu na Marakanie. Hotele w porządku, ze śniadaniem, ale bez problemu na mieście można niedrogo zjeść. A co ważne: wszędzie, absolutnie wszędzie można płacić kartą - nawet u sprzedawców wędrujących po plaży! Przelicznik korzystniejszy niż wymiana dolara. Brazylijczycy mili i widać, że nie jest to udawane. Nie są nachalni. Służą pomocą. Jestem bardzo zadowolona z całej imprezy i serdecznie polecam. Zasugerowałaby tylko Rainbow, żeby w jakiś sposób w lotach z przesiadką we Frankfurcie dał możliwość wyboru dolotu do Frankfurtu np. z Katowic czy Warszawy. Mam bardzo blisko do portu lotniczego w Katowicach i nawet jeśli musiałabym kilka godzin dłużej czekać na przesiadkę, to i tak bardziej mi się to opłaca niż jazda do Warszawy. Może warto pomyśleć o wdrożeniu takich rozwiązań.