Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do "Cesarskich Miast" wybraliśmy się rok po "Magicznym Południu". W lutym 2018 roku urzeczeni pięknem marokańskiego południa postanowiliśmy zobaczyć resztę tego pięknego kraju. Czy było warto po raz drugi wybrać się do Maroka? Oczywiście! Jednak jest to zupełnie inna wycieczka. Wielkie miasta tego kraju przypominają Francję (nie bez przyczyny...) i gdyby usunąć arabskie napisy, a żaden człowiek nie pojawił się na zdjęciach można byłoby śmiało powiedzieć, że jesteśmy w Europie. Cesarskie Miasta to miasta kontrastów. Piękne zabytki, nowoczesne budowle, szerokie drogi, sklepy, souki a z drugiej strony mediny i bieda. Tempo wycieczki było znaczne i gdyby nawet program wycieczki trwał jeszcze tydzień to nie zobaczylibyśmy wszystkiego co oferuje Maroko.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W klimat Maroka "wsiąka" się stopniowo: od rezerwy i obaw po fascynację. Jest to prawdziwa podróż w czasie - od średniowiecza (mediny Marrakeszu i Fezu) po współczesność ( Rabat i Casablanca). Niezapomniane widoki wybrzeża Atlantyku, smakowanie ostryg prosto z koszyka na przepięknej plaży i mnóstwo innych atrakcji. Pilotka zachęcała nas skutecznie do samodzielnego smakowania uroków tego kraju, za co jesteśmy jej wdzięczni. Pogoda nam dopisała.Wiosna jest idealna na zwiedzanie Maroka.Feria kolorów i zapachów.Marokańczycy otwarci i pomocni.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo interesująca, godna polecenia. Program ciekawy. Pilot Sebastian Witczak wykazał się wiedzą i zmysłem organizacyjnym. Jedynym minusem, moim zdaniem, było zbyt mało czasu lub brak czasu wolnego w zwiedzanych miejscach.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Maroko zaskoczyło mnie różnorodnością krajobrazów, budowli, ludzi na stosunkowo niewielkim obszarze. Wycieczka Cesarskie Miasta zaskoczyła mnie umiejętnym "upakowaniem" wielu atrakcji w stosunkowo krótkim czasie i profesjonalnym przekazaniem niezbędnych informacji. Krótki czas imprezy uniemożliwił niestety dłuższe spacery po ciekawych miastach - a tylko w trakcie takich wędrówek można miasta polubić. W przeciwnym razie pozostają dla mnie tylko wielkimi, męczącymi organizmami, z tkwiącymi gdzieniegdzie "rodzynkami". Na szczęście istnieje wycieczka Magiczne Południe, gdzie proporcja między miastami a otwartą przestrzenią i( mam nadzieję)zapierającymi dech w piersiach krajobrazami będzie zdecydowanie sprzyjała moim preferencjom.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pani Ania jest wspaniałą przewodniczką, która posiada ogromną wiedzę, którą potrafi przekazać w bardzo przystępny sposób. Była również bardzo pomocna w planowaniu czasu wolnego oraz miejsc do jedzenia i kupienia określonych rzeczy.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka super. Ogromna wiedza pilota Pani Agnieszki. Bardzo ciekawy program. Każdemu polecam wycieczkę Cesarskie Miasta. Polecam również odwiedzenie Crocoparcu. Cudownie urządzony i przecudowna roślinność.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie wróciliśmy z tej wycieczki. Ciekawa trasa, świetna przewodniczka p. Katarzyna. Ogólnie b. ciekawa i pokazuje istotę Maroka, Maghrebu. Krótka ocena : + ciekawy program, nie przeładowany - choć na koniec te pałace sułtańskie i bramy się myliły bo są podobne albo wręcz identyczne - może warto skoncentrować się tylko na reprezentatywnych a nie oprowadzać po wszystkich + jest czas wolny i to daje trochę swobody, szczególnie w Essauirze + ciekawa lekcja o kulturze, islamie i tradycjach + na koniec Hammam - rewelacja. - jak na wycieczkę 7 dni - stracone dwa dni na przylot i wylot, szczególnie dzień wylotu jest stracony (o 11 na lotnisku w Agadirze- w Warszawie 19) - hotele ok, za wyjątkiem tego w Agadirze (Omega) - który jest "na odludziu", jest dość stary ale w nowoczesnej dzielnicy, na około plac budowy - daleko do centrum i suk-u. Ponieważ ciekawy i fajny jest Essauir - tam powinien być ostatni nocleg i cały dzień tam. - powinna być rekomendacja wzięcia większej ilości gotówki na własne wydatki(mowa była o 100 Euro na osobę - a to za mało z uwago na kolację w Fezie , Hammam i zakupy) - sądzę, że 200-250 Euro/osoba byłoby ok. Do tego 125 Eur dla pilota na bilety wstępu. Płatność kartami jest rzadko możliwa, wymiana w bankomacie to b. droga prowizja.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pani Marta super pilot wycieczki .Kompetentna osoba z dużym zasobem informacji i wiedzy o Maroku .Pomocna mila ,zyczliwa i uśmiechnięta osoba.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Profesjonalnie przygotowana i ciekawa trasa. Wszystko poszło zgodnie z planem. Należy jednak rozważyć dostosowanie czasu trwania zwiedzanua Volubilis (nie 50 minut, a minimum 1,30 godziny). Czas spędzony na zwiedzaniu Meknes można skrócić lub uzupełnić zwiedzaniem starego miasta - medyny. Pilna prośba o zmianę hotelu Omega w Agadirze na inny lub poważne obniżenie ceny tego hotelu, ponieważ pokoje były brudne, łóżko również (bardzo mocno śmierdziało chlorem, co powodowało alergie), klimatyzatory, suszarki do włosów i niektóre krany w łazience były wadliwe. To poważnie skomplikowało nasz pobyt w hotelu. Wszystkie pozostałe hotele spełniły wymogi klasyfikacyjne.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najlepsza wycieczka wprowadzająca w poznawanie Afryki. Feeria obrazów, kolorów, ludzi, dźwięków. Nawoływania muezzinów na modlitwę, gwarne targowiska, wszędobylscy sprzedawcy , egzotyczne smaki i zapachy potraw (tadżin). Nawet kolorystyka miast jest dla nich charakterystyczna: żółty królewski Rabat , Marrakesz czerwony, Fez w niebieskim, Meknes ma kolor zielony (jest to też kolor islamu). Część północna Maroka jest bardziej nowoczesna, zwłaszcza w stolicy i w Casablance widać wpływy francuskiej kolonii. Program dobrze skomponowany, ciekawy. Nie było wczesnych wyjazdów ani późnych powrotów. Duża różnorodność – zabytki arabskie i europejskie, targowiska, meczety, starożytność (Volubilis), także przyroda i historia nowożytna – nawet portugalskie ślady w Essaouirze. Pilotka pani Agata przekazywała mnóstwo ciekawych informacji o życiu w Maroku, bogatej historii, o rodzinie królewskiej i współczesnym obliczu kraju. Moją ciekawostką marokańską są urocze taksówki w kolorach zróżnicowanych dla każdego miasta (hit! – taksówki pastelowy róż – słodkie!).