Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd zaczął się trochę niefortunnie, ponieważ jeszcze w Polsce chyba na 2 tyg. przed wyjazdem, zmieniono godzinę lotu powrotnego skracając tym samym długość wycieczki. Ale potem to już czysta przyjemność. Nasza grupa realizowała program wycieczki od końca - nie szkodzi. Dzięki pani pilotce Martynie zwiedzanie Maroko było niezwykłym doświadczeniem - świetnie umiała zorganizować poszczególne etapy podróży, tak zaplanować czas na przejazdy i zwiedzanie, abyśmy także mogli mieć czas dla siebie i poczuć; Maroko - posiedzieć w knajpce przy niesamowitej herbatce, napić się soku wyciśniętego ze świeżych owoców (nie do opisania), pospacerować, zrobić zakupy i odpocząć od jazdy w autokarze. Wspaniale opisała nam ten kraj, jego zwyczaje, codzienność, historię i geografię oraz problemy, z którymi boryka się to państwo. Szczególnie świetnie opowiadała o rodzinie panującej Wiem też np. skąd się wzięła nazwa wycieczki, bo trochę wydaje mi się na wyrost nazwa: cesarskie- dla mnie to bardziej: Marokańskie miasta i ich różne oblicza, ale to oczywiście pozostaje do subiektywnej oceny każdego uczestnika. Autokar i kierowca - super, hotele - komfortowe, chociaż w lutym wieczory są chłodne a w pokojach nie było ogrzewania (proszę pamiętać o ciepłej piżamce). Wyżywienie - nie marudzimy. Miasta, które zwiedzaliśmy były naprawdę niesamowite: Essaouira - urokliwa i urocza, Al Dżadida - ciekawa z racji położenia i portugalskiej architektury, Casablanca - posągowa (meczet - cud nad cudami) i niedostępna (to dosłownie bo praktycznie oglądaliśmy ją z okien autokaru), Meknes - starożytne , z mauzoleum sułtana, Volubilis - to raczej wykreśliłabym z programu, rzymskie ruiny ; po marokańsku, Fez - dla mnie nr 1, przechadzka starożytną medyną - tego się nie zapomni, Rabat - przepiękny, nowoczesny, piękne mauzoleum, a stara część (niewielka kasba) zmusza do refleksji oczywiście ze szklanką pysznego soku z pomarańczy i granatu, Marrakesz - must see, szalony, nieprzewidywalny i kolorowy, na koniec Agadir - typowy kurort, tu mieliśmy czas na odpoczynek, ale nie za długi w związku z przesunięciem lotu. Wrażenia naprawdę wspaniałe, zwłaszcza po powrocie, kiedy się przeanalizowało całą podróż, podczas której czasami marudziliśmy, byliśmy może trochę rozczarowani, zmęczeni, nie do końca nam o to chodziło, to na koniec stwierdzamy, że to właśnie to o co nam chodziło - zobaczyliśmy kolejny kraj, podano nam go dosłownie a my mogliśmy po kawałeczku kosztować te pyszności. Zachęcam do skorzystania z oferty, proszę nastawić się na dłuższe przejazdy wygodnym autokarem (2000km), ale inaczej nie zobaczyłoby się tak wiele i wbrew pozorom nie była to męcząca podróż.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Swietny kraj i dobrze zorganizowana wycieczka objazdowa.Pani przewodnik cudowna.Bardzo dobry program wycieczki.Zamierzam ponownie odwiedzic Maroko z tym samym biurem.Polecam wszystkim
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podchodziłam do tego wyjazdu sceptycznie, ponieważ w planie był wyjazd do innego kraju, ale ostatecznie padło na Maroko – i nie żałuję! Cudowny, kolorowy, pachnący kraj, w którym turystka z Polski czuje się bezpiecznie; mili, przyjaźnie nastawieni do Polaków Marokańczycy. Żadnego restrykcyjnego podejścia w kwestii ubioru kobiet – poza obiektami sakralnymi, co jest rzeczą oczywistą. W Polsce także wymagamy stosownego ubioru w kościołach i innych miejscach o podobnym przeznaczeniu, więc jeżeli ktoś zdziwił się, że nagle musi okryć ramiona chustą lub zasłonić nogi – gratuluję lekceważącego podejścia do kultury innego państwa i.. braku umiejętności czytania – wszystko jest WYRAŹNIE opisane w szczegółach wyjazdu, które udostępnia Rainbow. Zauważyłam w opiniach narzekanie na to, że trzeba spędzić w autokarze dużo czasu – chwila – przecież informacja o tym, jaką pokonuje się trasę każdego dnia także jest podana w szczegółach wycieczki. Należy czytać ze zrozumieniem! Skoro napisano, że przejazd od pkt A do pkt B to np. 500km, to chyba jasne, że nie zrobimy tego w 2 godziny? Widziałam zarzuty do standardu hoteli – patrz pkt wyżej. Skoro napisano, że hotel *** w Maroku odbiega standardem od hotelu *** w Europie, to dlaczego ktoś spodziewa się all inclusive? A jeżeli chcesz all inclusive i hotel ***** - pojedź na pobyt, a nie objazd. Zaoszczędź innym uczestnikom wycieczki Twojego marudzenia o tym, jak bardzo nie podobał ci się hotel, w którym i tak spędzasz 1 noc (!!). Jedzenie – w zależności od hotelu albo bardziej marokańskie (słodkie), albo kontynentalne. Nie sądzę, że ktokolwiek głodował, a już na pewno nikt od tego jedzenia się nie pochorował. Przewodnicy fantastyczni i bardzo fajna Pani Pilot Kasia 😊, nie wspominając o naszym kierowcy Mohamedzie. Do obsługi poszczególnych hoteli też nie mam zastrzeżeń. Szczerze polecam!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka "Cesarskie miasta" spełniła moje oczekiwania. Pozostałe niedosyt i chęć ponownego odwiedzenia Maroka i zagubieniu się w uliczkach Fezu bądź Marakeszu. Pani Pilot Sonia- wspaniala,kompetenta,pieknie opowiadajaca i mówiąca co trzeba kupić,spróbować,zobaczyć a co sobie odpuścić. Zafascynowana Marokiem i zarażała Nas tez tym krajem. Warto próbować soków świeżo wyciskanych,owoców,przekąsek na sukach. Hotele i wyżywienie dobre,nie można się do niczego przyczepić. Goraco polecam wycieczke"Cesarskie Miasta"