5.5/6 (158 opinii)
5.5/6
Nie było żadnych "wpadek" ze strony Rainbow. Wysoki profesjonalizm w przygotowaniu było widać na każdym kroku. Podobało mi się również elastyczne podejście do programu, które spowodowało, że jak padał deszcz, to zwiedzaliśmy coś pod dachem, jak była pogoda, to obiekty na zewnątrz. Jadę na kolejną wycieczkę z Rainbow.
5.5/6
Chiny Cesarskie to wycieczka, na ktorej zobaczyliśmy takie Chiny, jakich nikt z nas się nie spodziewał- chodzi o rozwój tego państwa. program dobrze skomponowany, choć zabrakło jeszcze jednego dnia lub wieczoru na zobaczenie wszystkich kasyn, a jest tam co oglądać. Rainbow ma nieścisłe wiadomości, przez co klienci są wprowadzani w błąd. W Pekinie jadąc pociągiem Maglev przeżyliśmy zawód, ponieważ prędkość, jaką osiągnął nie osiągnął 430 km/h, a jedydnie 301. Także podczas spływu tratwami rzeką Li nie oglądaliśmy po drodze żadnych wiosek, choć by najmniej jesteśmy zachwyceni widokami i cudownością tej wycieczki. W wielu sytuacja niestety sprawdzał się przewodnik, Pan Cezary . Choc to miły człowiek z poczuciem humoru i realizował punkty spoza programu, wiele rzeczy można by poprawić, ponieważ mają istotny wpływ na poznawanie, jak i bezpieczeństwo osób z wycieczki. Na opisie tego się skupię, może przeczyta i przy następnych grupach nie będzie popełniał tych błędów.
5.5/6
Polecam wszystkim, którzy chcą zobaczyć ten egzotyczny kraj. Wycieczka jest bardziej nastawiona na architekturę w mniejszym stopniu na podziwianie przyrody. To nie jest wada, warto jednak zdawać sobie z tego sprawę :)
5.5/6
Poczatek fatalny-brak informacji, że pilot nie leci i brak informacji jak postępować na lotnisku w Pekinie- TA INFORMACJA powinna być szczegółowo omówiona na lotnisku w W-wie- potem są stresy i problemy !! (samodzielne skanowanie paszportow, palcy rąk-oby otrzymać kwitek z OK i przejazd pociągiem po odbiór bagaży, a w dodatku trudno się z Cinczykami dogadać). A poza tym warto pojechać na tą wycieczkę, mieliśmy inne wyobrażenie o Chinach- zaskoczenie bardzo pozytywne- faktycznie wszystko tu jest pod kontrolą , jest niesamowity porzadek , wszędzie jest BARDZO czysto ( nigdzie na świecie nie widziałam takiej czystości na ulicach)- wszędzie są kosze na śmieci.Zieleń zadbana, dużo banzai. Szerokie ulice -4-5 pasów w jedna stronę, 3-5 poziomow wiaduktów.Budynki w Hon Kongu przewyższają Dubaj. Na ulicach jest zdecydowanie ciszej - jeździ masę elektrycznych pojazdów ( rowery, motory, komunikacja miejska, taxi i samochody osobowe-masa Tesli). Jedzenie -Lanch zawsze po Chińsku. Szanghaj nocą coś niepowtarzalnego.Makau to bajka-kasyna istne dzieła dsztuki.