5.5/6 (154 opinie)
4.5/6
W dniach 19.08.2016-02.09.2016 byłam uczestnikiem wycieczki objazdowej-Chiny Cesarskie.Podczas tzw.czasu wolnego zgubiłam się.Nie mogłam trafić do autokaru-miejsce spotkania ustalone było przy mostku z dmuchanym pokemonem.Kiedy pytałam o mostek z pokemonem wybuchano śmiechem /był to czas,kiedy wszyscy szukali pokemonów/.Kontakt z pilotem wycieczki był niemożliwy,ponieważ numer telefonu podany na lotnisku przez biuro Rainbow był nieaktualny.Okazało się,że numer telefonu jeśli nie jest używany przez pół roku w Chinach- jest kasowany.Musiałam 'okrężną drogą'skontaktować się przez Szczecin-uzyskać numer telefonu do Centrali Rainbow w Chinach,przez centralę dotrzeć do przewodnika chińskiego,który ostatecznie przyjechał po mnie w podane przeze mnie miejsce.Nadmieniam,że trwało to 4-5 godz.więc kiedy dotarłam taksówką/na własny koszt/do hotelu była godzina 24.Było to dla mnie brdzo duże doswiadczenie,ale i obciążenie psychiczne i finansowe-liczę więc na rekompensatę ze strony biura/gdyby bowiem telefon do pilota był aktualny nie byłoby większego problemu z odnalezieniem się.
4.0/6
Warto
4.0/6
Największą atrakcją tego wyjazdu był pilot, Sebastian. Wobec faktu rozwleczonego i nieco rozczarowującego programu umiał on znaleźć akuratne rozwiązanie. Przekazywał wiedzę jakiej oczekiwaliśmy w sposób atrakcyjny i umilający cały pobyt. Był też niezwykle przyjazny i pomocny. Gdy żegnaliśmy się z uczestnikami wycieczki na lotnisku w Warszawie, to mówiliśmy sobie: "Do zobaczenia w Wietnamie. Wietnam to oczywiście przy okazji" - jeśli wybierzemy trasę, to przez wzgląd na fantastycznego pilota.
4.0/6
czas idealny !!! moglo byc wiecej odwiedzanych miejsc!! po co bazar badziewny itp?? , połaczenie lotnicze powrotne dzielone(choc w umowie było inaczej) z godzinami w nocy na pustym lotnisku w Pekinie , przewodnik z nutą filozoficzną