Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka do Chin z Rainbowem choć wymagała pewnego wysiłku fizycznego, to z całą pewnością pozwoliła się odstresować od problemów codziennego życia. Duża zasługa w tym znakomitego pilota, który prowadził wycieczkę wśród "chińskich raf" Pana Karola. Umiał on doskonale wypośrodkować przekazywane informacje, tak by przekazać wiedzę o zwiedzanych obiektach i samych Chinach, a jednocześnie nie znudzić, a zaciekawić, zachęcić do zadawania pytań, czy samodzielnego szukania odpowiedzi w necie. Co do zwiedzanych miejsc i obiektów, to ciężko opisywać każdy z nich osobno. Każdy w Chinach może znaleźć to co szuka. Chiny antyczne, czy też bardziej lub mniej starożytne ( zabytki w dużej mierze są obiektami odtworzonymi w jakimś momencie historii, obiektów wcześniejszych, które z różnych względów uległy zniszczeniu. Urok przede wszystkim nie trwałości podstawowego ich budulca czyli drewna) przeplatają się z nowoczesnym państwem. Chiny to jednak obecnie wielki plac budowy, wszędzie widać budowane obiekty, z naszego polskiego punktu widzenia budowane na monumentalną wręcz skalę. Na mnie szczególne wrażenie zrobiły wrażenie dwa miasta, "niewielkie" jak na chińskie warunki, bo zaledwie 5 milionowe Xian i prawdziwa światowa metropolia Szanghaj. Xian uwodziło swoją historią, zabytkami, urokiem uliczek pełnych straganów, a Szanghaj zgiełkiem życia jednego z największych miast świata i nocnymi fajerwerkami świateł pulsującymi na gigantycznych wysokościowcach. Co do samej wycieczki, początkowo pewnym problemem w czasie posiłków ( prawie zawsze w prawdziwie chińskim stylu) było nie tyle posługiwanie się pałeczkami, a umiejętność "dzielenia" się serwowanymi potrawami przy wykorzystaniu znajdujących się na stołach "kręciołków", tak by samemu spróbować, innym współbiesiadnikom dać spróbować, a jednocześnie nie powywracać wszystkiego co znajduje się na stole. W miarę szybko ten element chińskiej rzeczywistości udało się wszystkim opanować. Z językiem angielskim też nie ma tu problemu, na ogół poza hotelami nikt nim się nie posługuje, więc liczą się raczej indywidualne zdolności lingwistyczne i z zakresu "akrobatyki" palców, co szczególnie potrzebne jest przy mniejszych lub większych targach. Choć uczciwie trzeba przyznać, że jako potencjalni kupujący zostaliśmy dostrzeżeni przez chińskich handlarzy pamiątek, gdzieniegdzie pojawiły się już karteczki z polskim zdaniem : "taniej niż w biedronce". Przy poważniejszych zakupach tych "lepszych" jakościowo pamiątek prowadzonych w odwiedzanych "manufakturach" z całą pewnością będzie ktoś z personelu dysponujący umiejętnościami językowymi pozwalającymi na sprawne przeprowadzenie transakcji. Co do pieniądza obowiązującą walutą jest yuan (dzielący się na jao, a te dzielą się na nieużywane już praktycznie feny), kurs wymiany dolara jest praktycznie taki sam wszędzie, ale ostrożnie z wymianą większych sum na lotnisku, tam pobierają dość wysoką prowizję czy podatek. Moje skromne doświadczenie pokazuje, że "lepszą" walutą do zabrania na tą wycieczkę są dolary. Euro da się wymienić (choć nie wszędzie), ale jego wartość przelicznikowa, jest jakby niższa od tej której byśmy oczekiwali. W "manufakturach" gdzie wydatki mogą być duże (lub nawet bardzo duże :-)) nie ma problemu z dokonywaniem płatności w dolarach czy euro (zgodnie z obowiązującym kursem). Jeśli chodzi o zakupy z płatnością kartą też podobno są realizowane bez problemowo, choć ja osobiście nie sprawdzałem (może nie miałem, aż tak wysokich wydatków). Ceny w Chinach są znacznie wyższe niż byśmy jako turyści oczekiwali i generalnie uwzględniając ich specyfikę odpowiadają tym u nas w kraju.Przy wymianie waluty, a właściwie przy przyjmowaniu reszty na straganach dobrym zwyczajem jest spojrzeć czy na otrzymanych banknotach znajduje się podobizna przewodniczącego Mao, zdarzyć się może, że "kreatywny" sprzedawca spróbuje obdarzyć nas banknotem Tajwanu (lub innego egzotycznego dla nas kraju), który ma znacznie niższą wartość niż waluta Chin kontynentalnych. Chińska Republika Ludowa to także kraj "wielkiego brata" kamery są wszędzie, podobnie jak kontrole bezpieczeństwa prowadzone przy wejściu do obiektów publicznych, zabytków, wszelkich dworców, do metra o lotniskach już nawet nie wspominając, do tego trzeba się po prostu przyzwyczajić. Chodzenie po ulicach chińskich miast, nawet samodzielne czy w małej grupce, również nocą jest raczej bezpieczne i nie stwarzające wielkich zagrożeń. Specyficzne jest podejście do zasad ruchu drogowego, gdzie odnosi się wrażenie, że dla miejscowych użytkowników dróg (zarówno pieszych, jak i zmotoryzowanych) zasady ruchu drogowego są tylko zaleceniami, które można respektować lub nie w zależności od swych potrzeb. Trzeba zachować tu daleko idącą ostrożność i poświęcić o wiele więcej uwagi na to co dzieje się na ulicach niż przyzwyczajeni jesteśmy do robienia w kraju. W trakcie wycieczki mieliśmy okazję podróżować kilkoma autokarami, nocnym pociągiem, szybkim pociągiem, samolotem - wszystkie te środki komunikacji nie odbiegały na gorsze od tego co mamy w kraju, a były z reguły lepsze pod względem komfortu podróży i czystości. Co do hoteli nie można mieć zastrzeżeń, jak na tego typu wycieczkę objazdową były wpełni zadowalające i pod względem komfortu pokoji i serwowanych posiłków. Choć nie co uciążliwa mogła być dla niektórych osób ich wysokość, poruszanie się po nich bez wykorzystania windy nie wchodziło raczej w rachubę. Reasumując wycieczka Chiny - w krainie złotego smoka, to świetna wycieczka dla osób, które pierwszy raz spotkają się z tym wielkim krajem. W miarę równomiernie rozłożono tu akcenty pomiędzy tym co nowoczesne i współczesne, a tym co stare i historyczne, każdy znajdzie tu co zechce. Życzyć tylko podróżnikowi należy tak wspaniałego pilota jaki nam się trafił.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Skorzystaliśmy z oferty wraz z żoną , termin 3-14 czerwca 2024 roku. Świetny program, bardzo dobra organizacja. Opiekun Pan Leszek THE BEST. Mały minus - nie wszystkie hotele miały dobry standard.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólna ocena i wrażenia po podróży z Rainbow mamy pozytywne. Gdyby całość skompresować do + i -: - gadułki (słaby zasięg i jakość dźwięku - uszy od nich bolały) - wycieczki zakupowe (perły, jedwab) - zwiedzanie muru przesunięte na pierwszy dzień, gdzie po nieprzespanym locie był to nie lada wyczyn i wiele osób nie weszło na mur + nasza przewodniczka Agnieszka - miała dużą wiedzę i chętnie się nią dzieliła + organizacja przejazdów, wejść do miejsc zwiedzania, hoteli - super organizacja + hotele (oprócz tego w Pekinie) + intensywność (zero nudy) + jedzenie (dobrze, że Chińskie, nie zawsze dobre bo Chińskie :) + Chiny (warto je zwiedzić i zobaczyć na własne oczy jak zmienia się Świat)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program bogaty w różnorodne atrakcje, wiele ciekawych zabytków i doświadczeń w krótkim czasie. Świetny pilot p. Marek - dobry organizator, z ogromną wiedzą, którą dzielił się ze zwiedzającymi. Różnorodny transport- szybkie pociągi, w tym nocny, rejs po kanałach Tongli, czy nocny po rzece Huang Pu. To wszystko dało możliwość częściowego poznania Chin i jego mieszkańców. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, A Rainbow, jako biuro podróży, kolejny raz się sprawdziło .