Opinie klientów o Chiny – w krainie złotego smoka

5.6 /6
498 
opinii
Intensywność programu
5.3
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.7
Transport
5.3
Wyżywienie
5.1
Zakwaterowanie
5.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.5/6

Anna Jadwiga, Kraków 06.04.2019

Ocena wycieczki 11.03.19-22.03.19

Dzień dobry, wycieczkę do Chin w Krainie złotego Smoka w termnie 11.03-22.03.19 uważam za bardzo udaną i wartą polecenia. Pierwszy i ostatni dzień pobytu były ciężkie, ze względu na długi lot i brak możlwości dłuższego pobytu w hotelu. Lot z Warszawy do Pekinu trwał ok. 9 godz, Chińskimi liniami . W trakcie lotu były serwowane posiłki i napoje , bez dodatkowych kosztów. Cały lot nieprzespany , bo obok grupa kilku Polaków zabawiała sie całą drogę piciem alkoholu zakupionego w strefie bezcłowej oraz głośnymi rozmowami . Grupa pijących i załoga nie reagowała na interwencje pasażerów, prawie doszło do bójki. A tak wyglądali kulturalnie , zanim rozpoczęli imprezę. Pozory mylą. Mam kilka uwag do organizacji wycieczki. Personel w biurze , gdzie kupiłam wycieczkę miał problemy z udzieleniem podstawowych informacji dot. realizacji wycieczki tj.godziny lotów, rodzaj zdjęcia do wizy , nazwy hoteli, jakie i czy do posiłków są podawane napoje , jakie jest wyposażenie pokoi tj. czy jest czajnk, suszarka i.t.d. Jak wygląda pierwszy i ostatni dzień pobytu , biorąc pod uwagę długi lot. Po długich staraniach otrzymałam kilka informacji. Uznano w biurze , że jestem wyjątkowym klientem, bo chcę dużo wiedzieć, a tak naprawdę nikt o to nie dopytuje. Realizacją całego programu został obarczony pilot / przewodnik.Po zakończeniu wycieczki nikt z biura nie zainteresował się, aby otrzymać ode mnie kilka praktycznych informacji dot. samej wycieczki, które zapewne przedałyby się dla innych klientów. Intensywność wycieczki była duża, ale takie było założenie, Chiny to duży kraj , a Pekin i Shanghaj o wielkości jednego polskiego województwa - 22 - 24 mln mieszkańców. Obsługa tj. pilot polski KAROL oraz kierowca i przewodnicy z Chin bez zarzutu - dobrze współpracowali ze sobą. Bardzo doceniam pracę KAROLA polskiego pilota/ przewodnika , który wykazał sie dużą wiedzą o Chinach , dobrą organizacją , cierpliwością i kulturą osobistą. Mam kilka zastrzeżen do organizacji , wymieniam je poniżej : - nie podoba mi sie to , osoby wykupujące wycieczki wcześniej maja pierwszeństwo w zajmowaniu miejsc w autokarze oraz przy rozdziale pokoi., Na nasza prośbę, pilot zmienił tę zasadę i przydział pokoi był zmienny i losowy. My zakupiliśmy wycieczke w ostatniej chwili i zapłaciliśmy więcej niż osoby kupujące wcześniej. Ale bez tych ostatnich kupujących wycieczka też by sie nie odbyła. - na wycieczkę objazdową były różne autokary , jeden z autokarów miał tylko jedne przednie drzwi do wsiadania i wysiadana - było to kłopotliwe i bardzo niebezpieczne w sytuacji np. wypadku czy innych zdarzeń losowych. - za szybą autokaru nie było często kartki z nazwą biura i często mieliśmy problem ze znalezieniem odpowiedniego autokaru - tempo wycieczek było bardzo szybkie i pilot nie patrzył czy wszyscy nadążą , ale nikt nie zaginął - wycieczki fakultatywne powinny być poza ramowym programem zwiedzania. Na niektóre wycieczki nie było wielu chętnych, a cała grupa musiała przejechać Shanghaj 24 milionowy i " gubić " czas czekając na grupę z wycieczki fakultatywnej. Ostatni dzień w Shahghaju to było gubienie czasu , więcej czasu bym poświęciła na China Town - przejazd pociągiem kuszetkami był komfortowy , ale niektórzy z uczestników pili prawie całą noc do upadłego , byli głośni i świetnie sie bawili w swoim towarzystwie , zanieczyścili wszystkie toalety i nie reagowali na uwagi z naszej strony , że chcemy spać, kolejna noc nieprzespana / poza podróżą samolotem / . Pilot i obsługa nie zareagowała. Powinna być informacja od pilota , że tu też obowiązuje cisza nocna. Mam nadzieję, że moje uwagi będą dla Państwa pomocne Pozdrawiam Anna Satoła

4.5/6

Halina, OLSZTYN 24.04.2019

Wyciczka fakultatywna "Szanghaj nocą"

Wycieczka fakultatywna "Szanghaj nocą" nie spełniająca oczekiwań. Bilety zostały sprzedane na miejsca znajdujace się na najniższym krytym pokładzie. Załoga statku dopilnowała aby rejs odbył się przy zapalonych wewnątrz pomieszczeniu najwiekszej ilości świateł, która uniemożliwiła oglądanie i podziwianie widoków Szanghaju nocą. Strata pieniędzy, ponieważ lepszy widok zapewniłby spacer po promenadzie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Ponadto Rainbow powinien rozważyć sprzedaż wycieczek osobom starszym, już nieporadnym, bez opiekuna. Na wycieczce była osoba w wieku 85 lat, która wymagała opieki i stanowiła problem dla pozostałych uczestników wycieczki oraz pilota. Reszta była OK.

4.5/6

Stały Klient 09.04.2017
Termin pobytu: marzec 2017

Chiny druga połowa Marca

Wyjazd udany choć pewnie pózniejszy termin byłby odpowiedni ze względu na pogodę (od 7 do 12 St ) bardzo dużo zwiedzania mnustwo wiedzy przekazane przez pilota wycieczki ( Agnieszka ) .ogólnie polecam.

4.5/6

Pawel, Skierniewice 04.05.2024
Termin pobytu: kwiecień 2024

pobyt i zwiedzanie

Całość super z jednym drobnym ale.... Standard autobusów pozostawiał nieco do życzenia. Zwłaszcza klimatyzacja, która nie miała regulacji i albo działała, albo nie!! Często pouszkadzane elementy nawiewu nie pozwalały tegoż nawiewu ograniczyć. Jeden z autobusów miał "dostawioną" część centralna i bardzo zimne powietrze bez żadnej możliwości kontroli wydostawało się na cały autobus. Zwrócenie uwagi Pani przewodniczce na problem spotkało się z odpowiedzią, iż "te autobusy tak mają, albp jest klimatyzacja, albo nie. Należy się ciepło ubrać." Zwłaszcza na trasie Xi'an - Luoyang - Zhengzhou - autobus miał pouszkadzane wloty powietrza, których nie można było pozatykać a jak już się udało (zgodnie z sugestią przewodniczki - paczką chusteczek higienicznych) - zimne powietrze wydostawało się przez głośniki. Z uwagi na fakt, iż było dosyć ciepło (25-28 stopni) - jazda bez klimatyzacji byłaby uciążliwa, ale jej włączenie (bez jakiejkolwiek możliwości regulacji) doprowadziło do tego, że trzy czwarte uczestników wycieczki przez kolejne dni zmagała się z gorączka, kaszlem, katarem i byłą najzwyczajniej chora. To mocno popsuło ogólny "odbiór" wycieczki.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem