Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawy program, warto zobaczyć inną kulturę.Wyjazd z rodziną udany. Transport sprawny i bez problemów. Hotele różne , z 4 hoteli jeden był na europejskim poziomie, reszta brudna. Pani przewodnik super. Program intensywny. Usunąłbym z programu perły i jedwab bo to nie ma nic wspólnego poznawaniem kultury a jedynie naciąganie uczestników na zakupy. Ogólnie wyjazd bardzo udany.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zdecydowanie polecam program "Chiny - w krainie złotego smoka". Oprócz zwiedzania zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa, w programie znaleźliśmy najnowocześniejsze nowinki techniczne - drapacze chmur, pociągi. Nowoczesność przeplatana zabytkami.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie zastanawiaj się czy warto tylko poprostu jedź!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
bardzo udany wyjazd dający możliwość zobaczenia framentu wielkich Chin - północ z Pekinem i południe z Szanghajem
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najwspanialsza podróż naszego życia. Sam wyjazd okupiony niepokojem, trudnościami z wypełnieniem przeedługiej i szczegółowej wizy. Podróż długa, ale bez przesiadki pod opieką mądrej pani Marty, naszej pilotki. W samolocie dobre chińskie jedzenie i wreszcie Pekin. Na lotnisku trudna odprawa paszportowo-celna, pobieranie odcisków palców , wypełnianie żółtych kart i tu bez pani Marty ani rusz. Pierwsze zaskoczenie to wielkość lotniska- po odbiór bagaży jedziemy pociagiem !!! nie widać początku ani końca, wszędzie samoloty... Jego ogrom zapiera dech w piersiach. Jedzenie tylko lokalne, smaczne, swieżo ugotowane,nikt nie powinien chodzić głodny(ryż był w czasie każdego posiłku). Chleb (tylko tostowy )dostępny w hotelach podczas śniadania. Zupy o oryginalnym smaku, całkowicie nieeuropejskie (koniecznie trzeba spróbować). Pyszna uczta pierożkowa czy też kaczka po pekińsku.Można jeść pałeczkami albo widelcem( ale jedzenia się nie kłuje). Nauczyliśmy się jeść pałeczkami. 2x nie było kolacji, mieliśmy wtedy okazję spróbować jedzenia "na mieście"- tanie, pyszne, świeże- nikt się nie zatruł(ale przyjmowaliśmy probiotyki już przed wyjazdem i w trakcie)- trzeba jeść tam,gdzie jedzą Chińczycy. Praktycznie nie można się z nimi porozumieć w żadnym języku, nie znają angielskiego (czasami jakieś młode osoby), my nie znamy chińskiego... Dlatego trzeba być czujnym. W Chinach jest bezpiecznie, nikogo nie okradziono. Wszędzie widać wzmożony ruch -na skuterach elektrycznych, rowerach i byle czym. Na przejściach trzeba uważać, bo jeżdżą praktycznie według sobie tylko znanych reguł i warto przekraczać ulice w towarzystwie tubylców. W ogóle wszędzie jest tłoczno, -na ulicach, chodnikach czy też w miejscach historycznych. Miejsca zabytkowe zwiedzane według planu sa wspaniałe, największe wrażenie zrobił na nas Chiński Mur, Terakotowa Armia( wręcz nie do opisania), zwiedzanie hutongów czy też przejazd super nowoczesnym pociągiem Maglev(431 km/h).Widok ze 119 piętra Shanghai Tower niezapomniany a podróż nocą po rzece Huang Pu -jak w baśniowej krainie. Bardzo ciekawa była wycieczka do Fabryki Jedwabiu ( warto poczytać juz w Polsce o kołdrach jedwabnych). Jest dużo pięknych pamiątek do kupienia. Super nowoczesna infrastruktura drogowa i kolejowa robią wrazenie, w ok.4 godz. przebyliśmy pociagiem trasę 1200 km. Podróży nocnym pociągiem nie mieliśmy, do Xian lecieliśmy samolotem ok.2,5 godz . Na lotniskach, dworcach,w pociagach dostępna jest woda gorąca i zimna do picia i zalewania herbaty, można zabrać z sobą puste naczynie i napełniać, zalewać zupki. Wszędzie porządek, na dworzec wejdzie tylko osoba z biletem. Pilot, pani Marta- mądra,dowcipna o ogromnej wiedzy i doświadczeniu, doskonale zorganizowana,zawsze służąca dobrą radą, wymagająca, świetnie zapanowała nad 30 osobami. Najlepszy pilot z jakim mieliśmy przyjemność podróżować. Pozdrawiamy i dziękujemy, pani Marto. Co tu dużo opowiadać- do Chin trzeba polecieć, słowa nie oddadzą wrażeń.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka intensywna, ale dostarczająca wielu wspaniałych wrażeń. Mimo, że trafiliśmy na okres świąteczny, wszystko odbywało się bardzo sprawnie - wysokie umiejętności organizacyjne pilota wycieczki - Eweliny. Znakomicie się bawiłam, każdy punkt programu ciekawy i wartościowy. Gorąco polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fantastycznie zorganizowana wycieczka a zaangażowanie i wiedza pilota pana Dawida po prostu nas zaskoczyła. Na pewno na następny urlop pojedziemy z firmą RAINBOW. Zresztà pan Pilot w drodze na lotnisko skutecznie członków wycieczki zachęcał do kolejnych eskapad:-) Pozdrawiam Sławomir Malepszy
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd był bardzo dobrze zaplanowany, a realizacja wszystkich punktów programu przebiegła bardzo sprawnie. Każdy dzień obfitował w wiele atrakcji , którymi był nawet przejazd długiego dystansu szybkim pociągiem.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo intensywny program, masa ciekawych miejsc, jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu. Było gorąco, temperatura do 38 stopni Celsjusza, ale zawsze w autokarze była woda mineralna. bardzo dobra opieka przewodników chińskich. Wspaniały pilot p. Piotr.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana, program zrealizowany optymalnie. Nasz przewodnik to pani Ola, osoba o ogromnej wiedzy i wspaniałym usposobieniu. W mojej opinii skupię się na aspektach praktycznych dla osób wybierających się do Chin i mających być może pewne niepewności i nieznajomość tamtejszych sytuacji. Ja prawie o tym wszystkim, co tutaj piszę, lecąc tam po prostu nie wiedziałem, 1/ Zakwaterowanie: zawsze bardzo dobry hotel sieci międzynarodowej, zawsze woda, czajnik i herbata, ale już nie zawsze kawa (jak ktoś lubi warto zabrać ze sobą), w pokojach zawsze kapcie i zestawy kosmetyków w tym jednorazowe szczoteczki do zębów. Chyba wyposażenie jest uwarunkowane wg nadrzędnych przepisów, bo zawsze było takie samo i to jest na duży plus. W żadnym hotelu nie było basenu, kąpielówki się nie przydały. 2/ Posiłki: dominują potrawy kuchni chińskiej z korekcją europejską, aby nie było nazbyt pikantnie. Program obejmuje częste wizyty w restauracji, są dni, że oprócz śniadania był i lancz i kolacja. Ale również były dni, kiedy liczba posiłków była mniejsza - wszystko uwarunkowane programem i przemieszczaniem się. Generalnie bardzo OK. Ciekawostka, że zawsze na stole pojawia się gratisowa 1,5 litrowa butelka coli/pepsi + 2 duże piwa na kilka osób, ale już nie zawsze woda. 3/ Transport: dość wygodne autobusy i super wygodne podróże pociągiem, pędzące do nawet 350 km/h. To luksus, że z programu usunięto dość powolny nocny przejazd pociągiem z Pekinu do Xian, 4/ Zwiedzanie: trzeba mieć świadomość, że liczba turystów miejscowych przekracza dotychczasowe nasze wyobrażenia o zwiedzaniu, Wszędzie, zwłaszcza w Pekinie i Xian nieprzebrane tłumy, można oczekiwać w kolejce na wejście do Zakazanego Miasta nawet klika godzin; nieco krócej by zobaczyć Armię Terakotową. W kolejce ścisk i walka z wpychającymi się Chińczykami, oj dawno nigdzie takich sytuacji nikt nie zaznał. Wejście na statek w Szanghaju to też przygoda z biegnącymi wokół nas miejscowymi, by zająć jak najlepsze miejsca przy burcie, biegliśmy i my... 5/ Psikusy pogody: trzeba mieć świadomość, że powodu opadów deszczu mogą być nagle zamknięte ważne atrakcje np. Wielki Mur, czy Zakazane Miasto... I nic tego nie może zmienić, dopóki decyzji władze nie odwołają. My mieliśmy szczęście i wszystko zobaczyliśmy. 6/ Zakupy: zanim się cokolwiek kupi warto, chwilę pomyśleć i przeliczyć sobie na złotówki, obowiązuje zasada jak w całej Azji... początkowa cena jest z sufitu. Nawet w sklepach "rządowych" można się targować i wręcz trzeba. Uwaga na bardzo wysokie ceny herbat w sklepie z degustacją a niewygórowane w sklepie z jedwabiem - pół autobusu nabyło kołdry jedwabne, my też już pod nią śpimy, jest wspaniała 7/ Płatności: zakupy przy użyciu karty możliwe w bardzo nielicznych miejscach, koniecznie trzeba mieć gotówkę, a rolę kantoru pełni pilot chiński, wszystko działa doskonale. Zakupy za to można robić przy użyciu Alipay, ale aplikację trzeba zainstalować chyba jeszcze w Polsce. My daliśmy radę bez niej, mając tylko gotówkę i płacąc kartami w dużych sklepach. 8/ Internet: pierwsze moje państwo na świecie, w którym byłem, gdzie Wi-Fi i internet działa z ograniczeniami, np. są zablokowane wszelkie usługi Google, Facebook, ale już Microsoft działa, w tym jego przeglądarka Bing, Instagram działa. Oczywiście są metody obejścia tych ograniczeń, jak ktoś potrzebuje musi znaleźć informacje co i jak w internecie. WhatsApp działa, ale nie prześlemy załączników, ani nie porozmawiamy via Wi-Fi, po prostu tylko krótkie czaty przechodzą. 9/ Bezpieczeństwo: super bezpiecznie, nie widać nawet policji, ale nad głowami setki kamer, z najróżniejszych miejsc, które obserwują każdy krok każdego obywatela i turysty. 10/ 10 noclegów + przelot: warto wybierać te terminy, które mają dodatkowy nocleg w Szanghaju, my mieliśmy, zwiedzanie przebiega wówczas spokojniej i jest czas na ekstra atrakcję w dniu wylotu, spotkanie z prawdziwym symbolem Chin, ale wszystkiego nie będę zdradzał. Moim zdaniem, warto wybierać te terminy z lotem via Emirates, bo żaden szanujący się pracownik tej linii nie będzie miał nic przeciwko temu, jeśli nasz bagaż będzie miał >20 kg, jak jest w opisie wycieczki, ale ten limit przekroczony w AirChina może już być problemem. Nie mam wiedzy ani zdania odnośnie lotów via Stambuł. 11/ Uderzająca czystość i porządek! 12/ Wycieczka jest dość wymagająca fizycznie, a główne elementy wyczerpujące to w naszym przypadku był upał do 35-38 stopnia oraz wakacyjne tłumy Chińczyków. W innych terminach może być lepiej. Uwaga na terminy obejmujące różne chińskie święta, podróż tamże mija się wówczas z celem, albo będzie jeszcze bardziej tłoczno, albo spora część atrakcji będzie zamknięta.