Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chciałam przestrzec kolejne osoby przed pobytem w hotelu Gradac. Syf kiła i mogiła. To pseudohotel bez jakichkolwiek standardów. To skandal że polskie biuro Rainbow w takich warunkach umieszcza klientów i to za spore pieniądze. Ja zapłaciłam ponad 3800 a za córkę ponad 4300 bo jako 3 osoba To drożej. Jedzenie nie nadawało się do spożycia - na śniadanie ser i mortadela bez żadnych warzyw ani owoców. Niby soki rozwodnione. Na obiad ciągle rosół albo przypalona zupa warzywna że wszystkiego. Porcję nakładane przez szybkę. Nawet wyliczone tekturowe jednorazowe kubki żeby napić się kawy. Porządek w hotelu nie istniał - brak zmiany ręczników a o wyniesieniu śmieci nie wspomnę. To karygodne umieszczać ludzi w takich warunkach i za takie pieniądze. Biuro Rainbow straciło dla mnie ostatki uczciwości. A dobrze wiedzą co tam się dzieje bo od wielu lat ludzie się skarżą. Wcześniejsze opinię o tym świadczą tylko szkoda że ich nie przeczytałam. Do tego wszystkiego tydzień po naszym pobycie przyjeżdżały nasze koleżanki dla których zostawiłyśmy w podpisanej torbie winko i czekoladę na recepcji i to NIESTETY nie zostało przekazane - niedopuszczalne działanie. Zaginęło w akcji. Brak słów. Mam nadzieję że nikt więcej nie nabierze się na tą pseudoofertę i oszukanie ludzi. Pierwszy raz trafił mi się taki ohydny hotel. Wszelkie nasze zgłaszane uwagi były odwracane. Nigdy więcej tam
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zatrzymał sie w glebokiej KOMUNIE !!! Chorwat nakładający żarcie ( bo to nie byly posiłki ), NIE MILY i ZDZIWIONY. Zdjecia basenu przekolorowane. Ubogie smierdze wędliny sliskie i zielone. Pseudo żółte sery, lemoniada podawana z jakiegos proszku dziwnego pochodzenia. KAWA Z EXPRESSU LURA o smaku Inki w kubkach z komuny. Obiady zupy z wody i oleju kilku dniowego. Mięso podane nie dogotawane czyli PODESZWA i GUMA. Kolacja to samo samo co obiad czyli syf smierdzacy ze zmienionymi nazwami dań ale to samo co obiad. Niedoprawione salaty pokrojona kapusta, ogorki i pomidory te same od kilku dni. Obsługa hotelu masakra.... Zero jakiejkolwiek pomocy Rezydent ALEKS...robi głupie miny i spycha problem na innych (OPRYSKLIWY i tryskający humorem z polskich turystów ) Po wymeldowaniu się z hotelu, WIELKIE OCZEKIWANIE NA JAK NAJSZYBSZY odjazd autokarem !!! ( koczowanie w pobliskich restauracjach 7 godzin )