Opinie o Villa Marco Polo
Kategoria lokalna: 3
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AIZastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Syf, nędza, odradzam to miejsce i przestrzegam, ogólnie tragedia
Sylwia, Warszawa 10.09.2018 | Termin pobytu: czerwiec 2019Niestety nie można wystawić pozytywnej opinii dla tej "Villi". Oferta nazywana opcją all inclusive light gdzie napoje mialy byc do posiłku nie powinna nosić nazwy all inclusive. Posiłki malo ze niedobre, a wręcz obrzydliwe byly przetwarzane kilka razy. To co nie zostalo zjedzone na obiad podano na kolacje, albo po raz kolejny dnia następnego tylko w zmienionejformie. Przyklad: mięso smażone z obiadu z dnia poprzedniego wyrzucono w sos z obiadu z dnia dzisiejszego i podano na kolacje. Kucharz nie ma smaku, mięso gumowe, że nie ds sie go pokroić a co dopiero pogryźć. Hitem też sa śniadania, bardzo maly wybór, kilka pomidorow, jeden ogórek pokrojony, kilka plastrow zoltego sera i produktu wedlino podobnego. Jezeli czegos braknie to nie jest dokladane. Idąc z prosba o dolozenie pieczywa albo pomidora mozna usłyszeć że przydzial na dzien dzisiejszy sie skonczyl. Pokoje niesprzatane, tylko raz na wyjazd wymienione reczniki. Klimatyzacja tak brudna i zagrzybiona ze strach użyć. Ogolny syf przed hotelem, personel nie zwraca na to uwagi, chyba nigdy nie bylo tam posprzątane. Polamane latarenki, dziurawe lezaki, porwany hamak i wszstka tak lezy na widoku.Kelner gbur, ktory trzaska drzwiami przed nosem gości. Mimo ze 3 razy zglaszalem rezydntce i pracownikom hotelu że lodówka nie dziala żadnej interwencji z ich strony nie bylo. Podajnik na mydło w łazience był ale nikt go nie uzupełniał. Kompletne olewactwo i nieposzanowanie goscia. Wstyd mi za obsługę bo to Polacy i swoja prace i gosci maja w głębokim poważaniu. Nawet jedna osoba z obsugi przynała, że jedzenie jest masakryczne i prcując w wielu kurortach nigdy nie spotkał sie z czymś takim. Przyznał, że jest to najgorszy hotel w jakim pracoawał. Jak można tą ofertę nazywać opcją ALL INCLUSIVE LIGHT. To jest oszukiwanie klienta i wyłudzanie od niego pieniędzy. Rainbow powinien się wstydzić, że ma taki hotel w ofercie. WSTYD
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dramat, dlaczego znowu to jest w ofercie???
Zbyszek 14.07.2019To nie zasługuje na , dwie gwiazdki.Wrocilismy 11 lipca 2019, szkoda moje wymarzone, wyczekiwane wczasy w Chorwacji strata pieniędzy.Wykupilismy nie po All inclusive laith,aby szukać coś zjeść .Na stołówce rządzą młode Polki, są niemiłe i naprawdę na niczym im nie zależy.Jedzenie monotonne i wręcz obrzydliwe,z resztki obiadu są przetwarzane na kolację. Panuje ,bałagan, nikt nie sprząta , wszędzie suche trawy,na nasze szczęście dwie noce padał deszcz i dlatego było czyściej bo zmył resztki jedzenia i rozlane soki i alkohole na tarasie,bo inaczej zjadły by mrówki.W pokojach miało być raz na tydzień sprzątane, nikogo nie było, ręczniki brudne,zero mydła ,w recepcji nikogo nie było przez 7dni,babka właścicielka z pochodzenia Polka jest na początku i i więcej nie uświadczysz., znają się z rezydentką.dlatego krytyka jest ignorowana.Wracajac do jedzenia to można długo opisywać,ale szkoda słów.Lanchboksy dostaliśmy w postaci kawałka bułki i plastra żółtego sera wrzucone do reklamówki,to oczywiście resztki że śniadania i bez wody ,bo zabrakło, wyglądało to jak chleb dla konia. Deser to połówki jabłka, które oczywiście zostały,to na drugi dzień deser w postaci tych jabłek pokrojonych w kostkę wymieszane z arbuzem,albo budyń kakaowy ugotowany na gęsto itakie gluty narzucane łyżką niby ciastka?? Żeby to opisać to jeszcze trzeba użyć dużo słów ,ale szkoda czasu na pisanie i na przyjazd tutaj.W trakcie pobytu interweniowaliśmy do Rainbow i niby już była zdjęta oferta Marco Polo a w tej chwili dwa dni po naszym powrocie do domu znowu widnieje na stronach Nie wymagam złotych klamek,ale tutaj TRUJĄ ludzi, właśnie przyjechałam z bólami brzucha i ogólną niestrawnością....koszmar.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
wakacje w willi Marco POlo
Walentina 01.11.2018 | Termin pobytu: czerwiec 2019Nigdy więcej do tego hotelu.Nie wiem kto pisze te opinie i je dodaje bo ci wszyscy co piszą że jest ok. to chyba pierwszy raz byli na wakacjach i nie mają porównania jak wyglądają trzy *.Ten holel (czy willa ) to 1* a w ogóle to nie wiem dlaczego jest w ofercie. Nie prawdą też jest że przeszedł jakiś remont bo jest nie widoczny.Zdjęcia przy ofercie są bardzo efektowne a w rzeczywistości jest co innego.Okolica jest nie ciekawa -nie ma tam nic do zobaczenia a nawet jest brak sklepów i barów w okolicy żeby nawet pamiątkę jakąś kupić.Jeżeli ktoś chce coś kupić to trzeba się udać do Trogiru oddalonego 15km od hotelu ,najlepiej autobusem.Sam Trogir jest bardzo ładny .Jeżeli ktoś pisze w opinji że wyżywienie jest ok.to jest kłamstwo (albo co ten ktoś je na codzień)bo to nie jest all inclusive to nawet nie jest ruska stołowa szkoda tylko że miski nie są przybite do stołu gwożdziami.Jedna porażka! Pani napisała że zapłaciła 1500zł a ja 1900zł.a inni może nawet i więcej za 8 dni .Ja już pierwszego dnia chciałabym wrócić do domu ale niestety nie było z tąd autobusu.Byłam wiele razy na wakacjach w hotelach i nawet jeżeli jest 3* to sprzątają w pokojach każdego dnia i jest wymiana ręczników ,jest papier toaletowy i mydło w płynie w dozowniku a nawet w niektórych hotelach suszarka i żelazko do prasowania a tutaj niczego z tych rzeczy czy taż dóbr nie ma.Jest ogółny syf i bród a obsługa to uczniowie szkół która się w ogóle niczym nie interesuje bo ona najprawdopodobniej jest tu na wakacjach w zamian za ich pracę w tej willi (jeżeli takową można nazwać).Pani rezydent uparcie broni ataków nie zadowolonych turystów mówiąc że 3* tak wyglądają ale ja wiem że jest to nie prawda.To nie były wakację ale porażka .Rainbow za każdym razem pisze odpisuje że za nidociągniecia przepraszamy i już zostały usunięte i JEST TO NIE PRAWDA.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Porazka
Mateusz 20.10.2018Nigdy więcej takich wakacji, allinclusive miał być bar od 18, plaża piaszczysta i miła obsługa, a był koszmar, bar był wtedy gdy szanowni państwo z i obslugi(Polacy) go rozlozyli(nalali piwo do kubków i wynieśli na zewnątrz) a jeśli im się nie chciało to powiedzieli ze zła pogoda i baru nie ma... Jedzenie gorsze niż dla psów, np. gulasz na kościach... Kawa tylko do śniadania, do obiadu już nie ma. Pani która mówiła ze jest managerem villi była raczej przypadkowo osoba do której przyjeżdżali znajomi z polski którzy teoretycznie byli takimi samymi gośćmi jak inni a w praktyce byli całkowicie inaczej traktowani(inne jedzenie, inne godziny posiłków itp) nigdy więcej z tym biurem i nigdy więcej na wycieczkę gdzie będzie „polska strefa” zapomnialem jeszcze dodać ze kupiłem pokój który jak to pani manager powiedziała „nie istnieje” miało być studio a była klitka z uszkodzonym prysznicem...
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedzenie w Villi Marco Polo
Ala 02.07.2017Swoje wakacje spędziliśmy w Villi Sofija, oddalonej od Villi Marco Polo. Dlatego opinia będzie dotyczyła jedynie posiłków, które w ramach wykupionej opcji jedliśmy w Villi Marco Polo. To co się tak działo, to był istny czeski film. Nigdy ale to przenigdy nie spotkaliśmy się z taką sytuacją, aby jedzenie serwowane jako all inclusive było w takiej formie. Posiłki były nędzne, nie tylko jakościowe ale i ilościowo. Taka opcja gwarantuje w innych hotelach różnorodność, a przede wszystkim dużą ilość jedzenia (mam też na myśli all inclusive w Chorwacji). Już odpuściliśmy brak urozmaicenia, ale gdyby wszyscy ludzie zeszli na posiłek na jedną godzinę, to jedzenie otrzymałaby jedynie jedna trzecia z nich. Napoi było jak na "lekarstwo". Jeden rodzaj, pół litra rozrobionego z wodą w dystrybutorze. Panie z obsługi patrząc na nas zastanawiały się czy dolać jeszcze pół litra czy nikt już nie będzie potrzebował "napoju". Jedzenia zawsze brakowało, apetycznie też nie wyglądało. Sklejone rurki, trochę ryżu albo dwie łyżki kaszy i dwa sosy (podobno z mięsem, na które ani ja ani mój mąż nigdy nie trafiliśmy). Opinia ta jest przestrogą dla innych zainteresowanych opcją wykupienia jedzenia w Villi. Jedynie co wychodzą ze stołówki to możemy czuć złość, rozczarowanie i głód.Uważamy, że taka sytuacja jest związana z utworzeniem tam Polskiej Strefy z Biura Podróży Rainbow Tours.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
pobyt na wczasach
ANTONI, ZAMOSC 08.09.2019Fatalna willa jeśli chodzi o wyposażenie,położenie ładne.Brak klimatyzacji w całym budynku,obsługa nie do przyjęcia!!!
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!