5.4/6 (271 opinii)
6.0/6
Machu Pichu, Titicaca, przyroda, Andy, płaskowyż Nasca - to wszystko w 11 dni. Jeśli marzyliście o poznaniu kultury Indian Ameryki Południowej, przygodzie - nie zastanawiajcie się tylko jedzcie. Wycieczka nie jest łatwa - dużo podróżowania, długie odcinki, duże wysokości - ale to wszystko można przejść bez problemu - trzeba tylko słuchać przewodnika i nastawić się na zwiedzanie....Wszystko jest takie jak na obrazach które można znaleźć w przewodnikach. Ludzie sympatyczni, ciepli i otwarci. To intensywne dni podczas których spełniają się wszystkie marzenia podróżnika, archeologa, etnografa....Warto poczytać przed wyjazdem "Królestwo złotych łez" Kosidowskiego - to fajna książka na początek. Ale najwięcej wiedzy uzyskacie od Ani przewodniczki - to niesamowita osoba, która mieszka w Peru od 16 lat. Zna wszystko i wszystkich, podróż z Nią jest przygodą, bezpieczną i profesjonalną. Dzięki Aniu :-). A poza tym weźcie dużo dobrego humoru i pozytywnego nastawienia. Już Wam zazdrościmy :-) Pozdrawiamy całą ekipę - byliście wspaniali!
MarMag - 10.03.2022
57/60 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wyjątkowy wyjazd - bardzo wymagający ze względu na intensywny program i wysokości n.p.m. na których przebywa się. Natomiast należy oddzielić zmęczenie od atrakcyjności - która jest wspaniała. Wszystko wspaniale prowadzone przez P. Marcina, który zasługuje na najwyższe pochwały ze względu na umiejętności organizacyjne, zaangażowanie, pasję i coś co nie jest opisane ale stanowi, że to najlepszy pilot jakiego spotkaliśmy w czasie wyjazdów. Szczerze polecamy!
Bogdan - 19.01.2017 | Termin pobytu: grudzień 2016
17/27 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Cudowna wyprawa! Zobaczyłam wszystkie wymarzone miejsca. Hotele, jedzenie, organizacja na wysokim poziomie. Warto zadbać o środki na chorobę wysokościową - mi sprawdził się doksametazon i na rozwolnienie. Bo jednak to inna flora bakteryjna
Katarzyna Danuta, --- - 19.03.2025 | Termin pobytu: listopad 2024
4/4 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wyjazd bardzo udany i dobrze zorganizowany. Bylo nas 14 osob, wiec idealna grupa na wspolne podrozowanie i zwiedzanie. Przejazdow autobusowych jest wiecej niz to wynika z opisu, odleglosci sa wieksze. Spora czesc grupy cierpiala ba chorobe wysokosciowa, ale tabletki zalatwily sprawe - zadnej potrzeby pomocy medycznej itp. Hotele poza jednym (w Yanque, niedaleko goracych zrodel, ktory jest strasznie podly) jak najbardziej w porzadku. W ramach rekompensaty dostalismy nieodplatnie rejs na Wyspy Uros, co wszystkich bardzo pozytywnie zaskoczylo. To samo z jedzeniem - w zdecydowanej wiekszosci bardzo smaczne i lokalne. Jest mozliwosc zjedzenia w restauracji Cuy czy innych loklanych przysmakow - kazdy znajdzie cos dla siebie. Program nie jest przeladowany, jest szansa na spacer we wlasnym zakresie. Jedyne co moznaby zmienic to wyrzucic Wyspy Slonca na rzecz Teczowych Gor. Do Boliwii jedzie sie kilka godzin po podlej drodze, po czym na samej wyspie spedza sie jakies 2h - nie do konca warto. Zdecydowanie polecamy, chyba najlepszy wyjazd z Rainbow na jakim bylismy.
Przemyslaw, Gorzów Wielkopolski - 11.04.2024 | Termin pobytu: marzec 2024
15/15 uznało opinię za pomocną