5.0/6 (198 opinii)
Kategoria lokalna 5
5.5/6
Właśnie wróciliśmy z naszych wakacji z Hotelu The Dome Beach. Hotel nie jest najnowszy ale wyremontowany i przede wszystkim czysty. Pokoje czyściutkie , codziennie posprzatane i wymieniane ręczniki . Plaża przy samym hotelu piaszczysta z łagodnym zejsciem idealnym dla małych dzieci. Woda w morzu bardzo ciepła. Baseny zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci oraz oddzielny ze zjeżalniami dla maluchów i większych dzieci Jedzenie urozmaicone , bardzo dobre , każdy znadzie coś dla siebie. Na kuchni przemiła Pani Ewa , która zawsze opowie o tym co danego dnia jest podawane do jedzenia. Hotel położony ok 7 min spacerem od głównej ulicy z niewielka ilością sklepów i restauracji . Przy głównej ulicy przystanki autobusowe , z których można dojechać do innych miejscowości min Aya Napa z dużą ilością sklepów i restauracji . No i wisienka na torcie czyli animatorki Ola i Wiktoria , które rewelacyjnie zajmują sie umilają czas dzieciom wraz z wieczornym mini disco. Dziewczyny jeszcze raz wielkie dzieki , jesteście niezastąpione , pełna profeska!!! Nie można nie wspomnieć również o Pani Maji rezydentce , która wzorowo wykonuje swoją prace .
5.5/6
Pogoda wymarzona na urlop! Słońca nie zabrakło. Dla lubiących nieco mniej promieni słonecznych- można było schować się w cieniu parasoli dostępnych przy basenie i na plaży. Hotel pięknie położony- wychodzi się na basen w którym i młodsi i starsi znajdą przestrzeń dla siebie- jest duży i ma różne głębokości. Jest też typowy basen dla dzieci. Plaża jest piękna, woda cieplutka i jest czysto. Co do hotelu i obsługi- panie sprzątające jak najbardziej w porządku, pokój był ładny, duży i miałam cudowny widok na morze. Jedzenie bardzo smaczne i rezydent z biura był bardzo w porządku. W pobliżu niesamowity Park wodny- warto się wybrać i poszaleć.
5.5/6
Byliśmy na Cyprze w czerwcu 2016: - hotel czysty, pokoje z balkonami i łazienką w idealnym stanie - kuchnia ...bajka... pyszności niesamowite - basen, prywatna czysta plaża, super leżaki - bar, drinki i obsługa bez uwag i pogoda dopisała 😊😊😊
5.5/6
Byliśmy już na kilku wczasach na południu Europy ale ten pobyt zgodnie uznaliśmy za najlepszy. Obsługa hotelowa na dobrym poziomie, dobra komunikacja po angielsku, czasami starają się też mówić po polsku. Oprócz Polaków gośćmi hotelu są przede wszystkim Rosjanie i Anglicy. Wszyscy kulturalni i spokojni. W ciągu naszego pobytu odbyły się 3 skromne angielskie wesela, z perspektywy 3 piętra nie były w ogóle uciążliwe. Być może w bungolowach słychać trochę więcej. Jedzenie w porządku. W komentarzach niektórzy narzekają na monotonne śniadania ale tak samo jest niemal w każdym hotelu. Na pewno potraw jest więcej niż 7 więc jeśli przyjmiemy strategię, że codziennie jemy coś innego, zamiast nakładać wszystko na raz, to się nie znudzimy ;) Raz na pobyt można się zapisać na kolację w restauracji tematycznej, my byliśmy w greckiej - polecamy. Jedzenie dobre i w dużej ilości, obsługa bardzo miła - pani kelnerka starała się mówić w naszym języku :) Rezydent bardzo pomocny i profesjonalny. Spotkanie nie było prymitywną reklamą wycieczek jak to się często zdarza w innych miejscach. Przede wszystkim przekazał nam mnóstwo istotnych informacji. Przybyliśmy do hotelu po porze kolacji ale w zamian dostaliśmy kanapki. Doceniamy ten gest ponieważ w ubiegłym roku w konkurencyjnym biurze podróży w analogicznej sytuacji musieliśmy o godz. 23 szukać jedzenia na mieście. W dniu wyjazdu nie zdjęto nam opasek all inclusive więc mogliśmy korzystać do późnego popołudnia. Nie korzystaliśmy z wycieczek fakultatywnych ze względu na 4,5 letniego synka oraz nasze osobiste preferencje, w zamian przemieszczaliśmy się wynajętym samochodem. Ruch lewostronny nie był uciążliwy. Drogi są na tyle dobrze zorganizowane, że trudno byłoby pomylić kierunek jazdy. Ogólnie infrastruktura jest dobrze rozwinięta, znacznie lepiej niż w Grecji. Trasa do Pafos to 2 godziny jazdy wyłącznie autostradą. Naszym celem był Park Archeologiczny, tuż obok jest duży darmowy parking dla samochodów. Polecamy zjedzenie lunchu w którejś z portowych restauracji (świeże owoce morza). W drodze powrotnej odwiedziliśmy skałę Afrodyty (tutaj również jest przestronny parking). Plaża kamienista, woda chłodniejsza niż w innych rejonach, widoki super - warto! Przylądek Greco również wart odwiedzenia, wygodny dojazd samochodem (częściowo po szutrowych drogach ale to nie problem nawet dla najmniejszych aut). Miejsca warte zobaczenia są zaznaczone na Google Maps: Love Bridge, Sea Caves, Monument Of Peace, Kamara Tou Koraka Stone Arch, Kościół Agioi Anargiroi (za kościołem można zejść po schodach w dół klifu, super widoki). Miasto Protaras - typowo turystyczne, bardzo zadbane, świetna plaża Fig Tree (tutaj również duży darmowy parking). Plaża Nissi - druga najlepsza jaką widziałem w życiu (zaraz po Elafonissi na Krecie), tylko trochę za bardzo zatłoczona. Można zrobić sobie zdjęcia z drona. Na wyspie rezyduje dwóch sympatycznych chłopaków, jeden o wyglądzie modela Fabio, którzy za 20 euro robią nam 20 zdjęć z drona oraz krótki filmik. Efekt końcowy jest bardzo dobry, oddaje piękno plaży, którego nie uchwycimy robiąc zdjęcia z poziomu ziemi. Reasumując: pobyt bardzo udany, gdyby świat nie był taki duży to chętnie byśmy wrócili :)