3.5/6
W opisie na storonie internetowej Hotelu Montenegro podano, że wszystkie pokoje wypozażone są w aneksy kuchenne. A to nie jest zgodne z prawdą. Ponadto wielkość pokoi i ich wyposażenie powonno być zróżnocowane w cenach, ponieważ standart jest różny. Otrzymany przez Nas pokój nie dość , że był bardzo mały to posiadał tylko lodówkę(brak stolika, krzeseł i aneksu kuchennego). Osoby które mieszkały w pokojach zgonde z opisem , ich koszty wyjazdu tygodniowego były takie same jak tych których zakwaterowano w pokojach o niszym standardzie (brak aneksu kuchennego,krzeseł i bardzo małe łazienki.
Elżbieta Zajdowska - 25.06.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
38/46 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Wybraliśmy ten hotel (hotel Montenegro w miejscowości Canj), gdyż był jedynym dostępnym w tej miejscowości, a przy wyborze miejscowości kierowaliśmy się dostępnością dużej plaży. O ile miejscowość spełniła nasze oczekiwania (wygrzewać się na plaży po wcześniejszej objazdówce), tak hotel kompletnie nie. Zaczynając od nomenklatury - z moich doświadczeń wynika że zwykle "pokoje gościnne" są bardziej zadbane i przemyślane niż ten "hotel". Szczegóły: 1) koszmarnie niskie ciśnienie wody pod prysznicem - 2 razy kompletny brak wody, w tym raz w połowie mycia długich włosów. Dramat. 2) niespodziewane zmiany temperatury wody pod prysznicem - mimo braku zmiany pokrętła, nagle zaskakiwała nas lawa lub arktyka. 3) bojler - w nawiązaniu do punktów 1 i 2 - chyba dla ozdoby, w ogóle nie magazynował wody, a temperatura zmieniała się jak chciała. 4) uszkodzona spłuczka w wc- każdy spust wody to kilkadziesiąt sekund mocnego przytrzymywania przycisku. 5) hotel 4 piętrowy bez windy 6) zamiast proszonego łóżka double dostaliśmy ustawione koło siebie twins, które rozjeżdżały się przy najmniejszym ruchu, granica materaców była na różnych wysokościach, i nie, absolutnie nie udawały z powodzeniem łóżka małżeńskiego. 7) prześcieradła były za krótkie, co sprawiało że albo stopy albo szyja były na gołym materacu, co nie było w ogóle komfortowe. 8) prześcieradło do przykrycia się było dziurawe i poplamione 9) ręczniki zmieniono nam łaskawie po 4 dniach pobytu, po zapytaniu w recepcji kiedy zamierzają to zrobić 10) wyposażenie: o ile był czajnik, tak filiżanek czy łyżeczek już nie uświadczyliśmy. 11) w pokoju nie było gdzie powiesić mokrych ręczników 12) brak zmiany pościeli przez cały pobyt (7 nocy) + brak poprawienia łóżek przez cały pobyt. 13) basen hotelowy to chyba wisienka na torcie - 5 euro dziennie od osoby od gościa hotelowego (!), w tym 3-godzinna przerwa techniczna w środku dnia, leżaki nierozkładane do pozycji leżącej, i zakaz wejścia po posmarowaniu ciała emulsją do opalania. I zdjęcie które jest wizytówką na portalu Rainbow zrobione z poziomu basenu po prostu mnie rozśmiesza - ten basen mógł mieć max 5 x 10 metrów. Jeśli chodzi o plusy to hotel był dogadany z zarządem plaży, i komplet 2 leżaków + parasol wynosił dziennie 5 euro, przy rynkowej cenie plażowej 7 euro. Drugim plusem była odległość od plaży - 5 min (licząc od drzwi hotelu bo należy doliczyć wejście/zejście z 4 piętra). Trzecim plusem były klimatyzacja i lodówka w pokoju, oraz balkon. Neutralne aspekty - jedzenie. Ogólnie średnie ale głodni nie chodziliśmy.
Karolina, Warszawa - 28.08.2019
3/3 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Prawdę mówiąc to najmniej interesująca wycieczka z moich dotychczasowych. Piękną krajobrazowo Czarnogórę można zobaczyć po drodze - mądrzej byłoby wybrać inną wersje wycieczki po Bałkanach. Fakultet z kanionami się podobał wszystkim ALE brak informacji, że w korkach, wąskimi drogami spędzasz w autobusie cały dzień - 450 km i masz na trasie tylko krótkie przystanki foto ... Rejsy też się podobają ALE czy trzeba koniecznie płacić żeby się dostać na plażę? Hotel, autobus, wyżywienie, pilotka - wszystko OK. Morze cieplutkie ale bez butów do wody trudno się po kamykach do niego dostać, leżaki z parasolem 12-15 euro/dzień, basen hotelowy też miał powodzenie.
Halina, Otomin - 28.06.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
4/4 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Zdjęcia hotelu prezentowane na stronie niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Klienci którzy wybrali pokój standardowy są kwaterowani w budynku Villa Aleksandra którego standard jest kiepski. Minusy: -brak windy w budynku, -małe balkony z widokiem na sąsiedni budynek hotelu, -łazienka: ruszającą się muszla klozetowa, spłuczka się zepsuła po paru użyciach (po interwencji naprawiono), niezamykające się drzwi z kabiny prysznicowej przez co po prysznicu było pełno wody na podłodze, prysznic sklejony taśmą, -podczas tygodniowego pobytu pokój ani łazienka ani razu nie zostały wysprzątane, w kabinie prysznicowej widoczne nawet włosy po poprzednich gościach, pani sprzątająca wymienia jedynie ręczniki i przynosi papier toaletowy, -jedzenie: codziennie to samo, na śniadanie jajka i kiełbasy, z owoców jabłka i banany, kolacja mięso, ciągle ta sama surówka, pomidory i ogórki, na zmianę ryż albo ziemniaki lub rozgotowane warzywa; wegetarianie i weganie nie najedzą się. Plusy: -ładny pokój, wygodne łóżka, lodówka, -dobrze działająca klimatyzacja, -blisko do plaży. Mimo niedogodności w hotelu, wyjazd oceniam pozytywnie ze względu na piękno Czarnogóry. Polecam wycieczki fakultatywne z Rainbow Montenegro Tour, rejs statkiem i Albanię. Miejscowość Canj bardzo mała i nie ma nic ciekawego oprócz plaży i sklepów, jednak można sie wybrać autobusem do Starego Baru za 2 euro w jedną stronę. Koszt taksówki do Budvy zamówionej na recepcji w hotelu 35 euro.
Monika, Kraków - 12.10.2023 | Termin pobytu: wrzesień 2023
10/10 uznało opinię za pomocną