Opinie o Czarnogóra bez pośpiechu

5.2/6
(762 opinie)
Atrakcje dla dzieci
5.0
Intensywność programu
4.8
Obsługa hotelowa
5.5
Pilot
5.5
Plaża
5.4
Pokój
4.9
Położenie i okolica
5.2
Program wycieczki
5.3
Rezydent
5.3
Sport i rozrywka
4.7
Transport
5.5
Wyżywienie
5.2
Zakwaterowanie
4.4
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    14

    Piękna niewielka Czarnogóra

    Paulina 27.06.2022 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Wycieczkę Czarnogóra bez pośpiechu należy zdecydowanie polecić, mimo dużego mankamentu, jakim jest hotel. Jeżeli ktoś chce mieć przegląd tego, co warto w Czarnogórze zobaczyć, to proszę brać wszystkie wycieczki fakultatywne (rejs po Jeziorze Szkoderskim, kaniony rzeki Tary i Moračy, rejs po Boce Kotorskiej ze zwiedzaniem Herceg Novi), mimo że są to spore koszty (40 euro, 50 euro, 50 euro). Lunche w Albanii i na wycieczce w góry są dodatkowe płatne (11 euro, 10 euro), ale zdecydowanie polecamy ten w Albanii, w restauracji hotelu Panorama z najlepszym widokiem na twierdzę i miasto Kruje. Niebo w gębie. Pierwszy dzień to zwiedzanie Budvy, Kotoru i Wyspy Matki Boskiej Skalnej obok Perastu (dopływa się łódką). Na początku zatrzymaliśmy się jeszcze w punkcie widokowym, żeby sfotografować Wyspę św. Stefana. Cały dzień oprowadzał Filip, wszędzie krótko, konkretnie i na temat. W Kotorze trochę padało i jak wracaliśmy z Wyspy Matki Boskiej na Skale, rozpętała się burza, ale program został zrealizowany i w sumie było atrakcyjnie. Bokę Kotorską oglądamy tu z bliska, z autokaru. Drugi dzień to jazda agrafkami kotorskimi do Cetinje. Bokę Kotorską oglądamy z daleka, z góry, z serpentyn, z punktu widokowego. Widać właściwie wszystkie 5 zalewów, szczególnie Zalew Kotorski i Zalew Tivatski (z pasem startowym lotniska w Tivacie). Widoki nieziemskie. Pogoda jak drut. Po drodze degustacja w Njeguši. Cetinje – pierwsza, historyczna stolica Czarnogóry – jest ładnym, ciekawym miastem, w którym jest co zwiedzać. Sporo knajp do wyboru. Potem jedziemy nad Jezioro Szkoderskie. Droga prowadzi groblą przez jezioro, poprowadzoną kiedyś specjalnie na potrzeby linii kolejowej Belgrad – Bar. Chętni na rejs wysiadają w Virpazarze. Jezioro jest częściowo zarośnięte, to spory akwen. Początkowo płynie się kanałem i w końcu wypływamy na jezioro z widokiem na pasmo Rumija (po stronie czarnogórskiej) i Prokletije, czyli Góry Przeklęte (po stronie albańskiej), koło wysepki Grmožur. Lunch jest na brzegu jeziora, w budynku z widokiem na jezioro, ale też i z toaletami. Chętni mogą się wykapać w jeziorze. Warto dodać, że kierowca osoby, które nie wybrały rejsu, zabrał do hotelu w Čanju, a potem wrócił po resztę. Trzeci dzień to świetna wycieczka do Starego Baru (przejeżdża się też przez Bar i to kilkakrotnie w czasie całej wycieczki). Spokojne zwiedzanie ruin, sporo czasu na fotki, zakupy i knajpki. Polecamy kawiarnię, bistro Merak! Potem Stara Maslina z najstarszą oliwką na Bałkanach i jazda do Ulcinja, gdzie można zwiedzić twierdzę, poleżeć na plaży lub przeczekać upał w knajpie. A potem plaża, choć wizytę w hotelu Otrant i na plaży tegoż hotelu należy uznać za czystą, podaną wprost reklamę biura podróży Rainbow. Bar hotelowy na szczęście dobrze wyposażony. Czwarty dzień to wizyta w Žabljaku, nad Jeziorem Czarnym, w paśmie górskim Durmitor, w kanionie rzeki Tary i Moračy oraz w monastyrze Morača. W knajpie nad jeziorem mieli najlepsze czarnogórskie białe wino krštač (polecam wziąć do niego pigwę w zalewie), jakie próbowałam w Czarnogórze. Oba kaniony robią wrażenie, choć jazda kanionem Moračy dostarcza też ciekawych widoków w postaci wspomnianej wyżej linii kolejowej Belgrad – Bar. Wysoko położone wiadukty i tunele tej przepięknie poprowadzonej linii kolejowej robią lepsze wrażenie niż linie kolejowe w Szwajcarii (oczywiście, w kwestii infrastruktury, połączeń komunikacyjnych, wygody jazdy czy punktualności lepiej się nie wypowiadać, wiadomo, że tu Szwajcarom trudno dorównać). Widokowo ta trasa jest powalająca. Jeżeli ktoś chce skorzystać z zip-line, czyli tyrolki, na kanionem rzeki Tary przy moście Đurđevića, to proszę bardzo. W klasztorze Morača, dobrze utrzymanym i pięknie położonym, sporo czasu na obejrzenie wszystkiego. Cały dzień spędziliśmy ze świetnym przewodnikiem, Ernestem. Piąty dzień to zwiedzanie wenecko-tureckiej twierdzy Rozafa (właściwie Rozafy) w Szkodrze i miasta Kruje w Albanii. Spore podejście do twierdzy po śliskich kamieniach, trzy dziedzińce z widokiem na rzeki Drin i Bunę oraz na Adriatyk. Dużo wątków historycznych, warto podejść (można też podjechać busem, choć nie do bramy głównej). W Kruje – wizyta w Muzeum Skanderberga w ciekawie wkomponowanym w twierdzę budynku, zaprojektowanym przez córkę Envera Hodży, Pranverę, przejście przez stary bazar i dla chętnych lunch w restauracji hotelu Panorama, znakomity. Był czas na kawę w lokalnej knajpce (można płacić w euro i resztę też wydają w euro ;) i na zakupy na bazarze. Szósty dzień to rejs po Zatoce Kotorskiej. Wypływamy z mariny Montenegro w Tivacie i płyniemy do Herceg Novi. Zdecydowanie polecamy zwiedzić to miasteczko, z fortyfikacjami, pięknymi kościołami, widokiem na Adriatyk (z Herceg Novi widać ujście zatoki), pełne kwiatów i zieleni. Cudownie usytuowane, z klimatyczną promenadą i licznymi lokalami. Na łódce lunch, smakowity i dobrze podany. Potem popłynęliśmy na plażę Žanjice, ale chętni na zobaczenie Błękitnej Groty już na wodach zatoki przesiedli się na łódkę do groty. Do groty płynie się głównie po to, by podziwiać kolor wody, ale chętni mogą się wykąpać. Powrót na większą łódkę, a na plaży albo plaża, albo knajpy ;). Po drodze widoki na fort Mamula na wysepce Lastavica i fort Arza przy plaży. Obie łódki dobrej klasy, naprawdę z przyjemnością się płynęło. Grota dodatkowo płatna 5 euro. Wracając do Tivatu można pooglądać resztki bazy Marynarki Wojennej byłej Jugosławii. Rejs jest cudowny, proszę nie żałować kasy (na Błękitną Jaskinię też), szczególnie jeżeli są widoki na piękną pogodę.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Dobre apartamenty

    Małgorzata, Lublin 14.06.2024 | Termin pobytu: maj 2024 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Wrażenia z tygodniowego pobytu bardzo dobre, lepsze niż w opisie. Piękny ogród, bardzo dobre jedzenie. Super położenie, na początku długiej i pięknej, piaszczystej plaży. Serwis plażowy darmowy dla gości hotelowych. Jednak hotel nastawiony jest głownie na gości z Francji i to trzeba wyraźnie podkreślić. Na głównym basenie niemal każdego dnia kilka razy dziennie (więc niemal cały dzień) obywały się animacje i aerobik wodny. Główny basen był więc zajęty a rzeczywisty odpoczynek wręcz niemożliwy. Francuzi z zasady są bardzo głośni więc całość była naprawdę nie do zniesienia. Trzeba było szukać ciszy na plaży lub mniejszym basenie, ewentualnie korzystać kiedy francuzi szli na obiad lub kolację. Ogólnie hotel zasługuje na wyższą ocenę ale ten punkt jest niezmiernie waży i niestety z twego powodu nie wybrałabym go jeszcze raz. Żałuję, ze nie wiedziałam o tym wcześniej ale to oczywiście rzecz indywidulana.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Czarnogóra zachwyca

    Maria 09.07.2023 | Termin pobytu: czerwiec 2023 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Hotel, wille super obsługa super natomiast zespół animatorów polskich tak sobie, nie przepracowują się - zdominowany przez francuskich animatorów, którzy bardzi dbają o swoich turystów . Rezydentka niezorientowana, niekompetentna.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Udane wakacje

    Michał 01.06.2018 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    Wakacje we dwoje przed sezonem uważamy za bardzo udane. Piekna pogoda, mało ludzi w hotelu, na plaży jak i w miejscowościach które zwiedzaliśmy.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Wille Otrant pobyt 07.09.15.092017

    Ewa, Wiązowna 27.09.2017 | Termin pobytu: maj 2018 | Tagi: 56-65 lat, ze znajomymi

    pobyt szalenie udany pod każdym względem, położenie,hotel, wyżywienie super, każdy mógł znaleźć coś dla siebie ,świetni animatorzy, młodzi ,przeuroczy ludzie , którzy naprawdę byli dla wczasowiczów i ich pociech.Polecam wyjazd choć mółby trwać trochę dłużej, szkoda,że biuro podróży nie proponuje wyjazdów 10 dniowych wtedy do pełni zadowolenia by już nic nie brakowało.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    W maju w Czarnogórze

    Barbara Anna, Opacz 24.05.2025 | Termin pobytu: maj 2025 | Tagi: powyżej 65 lat, ze znajomymi

    Witam. Oto parę moich wrażeń z wakacji w Czarnogórze. Kraj urokliwy, rozwijający się, z dużym potencjałem turystycznym. Zalety: góry prawie na plaży, dużo jezior i lasów, dzikie i odludne miejsca, piękne śródziemnomorskie miasteczka i sprzyjający klimat. Wady: słabo rozwinięty system dróg, co powoduje korki i utrudnia wycieczki. Podobno infrastruktura hotelowa raczej słaba...ja trafiłam doskonale. Pobyt w hotelu Otrant to rewelacja. Jedzenie pyszne i urozmaicone, dużo warzyw i ryb. Pokoje wygodne, plaża wspaniała a leżaki takie, że wracać było szkoda. Z powodu przebudowy dróg nie odbyła się wycieczka fakultatywna do kanionów... szkoda. Za to przewodniczka pani Karolina doskonała! Duża wiedza, ciekawe opowieści i zmysł spokojnego łagodzenia konfliktów, tak ważny w grupach obcych sobie osób -bezcenny. Szkoda tylko że nasz hotel to raczej wydarzenie niepowtarzalne, bo polecałabym bardzo tę wycieczkę, także żeglarzom morskim. Barbara Obrębska- Mikler

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Polecam gorąco

    Adriana, Tychy 01.10.2019 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Czarnogora ładne okolice, ludzie mili sympatyczni rozumieją po polsku, hotel czysty codziennie sprzątane i zmieniane ręczniki, jedzenie świeże duży wybór

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    6

    Wakacje na medal

    Paulina Kozłowska Nowa Wieś 22.06.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Patrz komentarz w ankiecie poprzedniej

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Czarnogóra bez pospiechu 03-10.09.2024

    Zenon, Miasteczko Śląskie 14.09.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Wycieczka udana, krajobrazy piękne, pilot kompetentny, hotel bardzo przeciętny { niby **** ?!!!}. Najsłabsza strona wycieczki to stołówka, a szczególnie kultura podawania posiłków. Codziennie długie ok. 20 min. kolejki do posiłków, stoliki przykryte szklanym blatem {jak przed ok.50 laty w mojej szkolnej stołówce}, sposób podawania bardzo nieestetyczny np.: gdy kończyła się zupa obsługa przynosiła w jakimś pojemniku i na oczach oczekujących wlewała do pustego. Posiłki tylko letnie, wszystkie pojemniki z posiłkami bez przykrycia i nie było co liczyć na gorące dania. W łazience brzydki zapach z kanalizacji, pokój przez 7 dni nie sprzątany, ręczniki nie wymieniane tylko codziennie opróżniany kosz na śmieci.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Hotel warty odwiedzenia ale bez wychodzenia poza jego bramy.

    Beata, Pruszków 05.09.2022 | Tagi: 26-35 lat, z rodziną

    Tak jak w tytule, lepiej nie wypuszczać się poza bramy. Wszędzie śmieci, masa śmieci oraz pobliski kanał, w którym pływa wszystko, co można sobie wyobrazić, od opakowań po oleju silnikowym na podpaskach skończywszy.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem