5.5/6 (282 opinie)
4.0/6
Przyjemny urlop, piękne widoki, cudne stare miasto w Budvie, sympatyczni pracownicy hotelu, mieszkańcy bardzo życzliwi dla turystów a zwłaszcza polaków, smaczne jedzenie, spory wybór serów, pizza słaba, barmani nie znali podstawowych drinków, brak kawy z ekspresu za darmo w opcjii all
4.0/6
Hotel ciekawy, jedzenie pyszne. Plaża słaba ludzi full. Największa porażka to lotnisko w Podgoricy. To trzeba samemu zobaczyć-XXI wiek a lotnisko totalnie nie wydolne
4.0/6
Ogólnie pobyt w Czarnogórze w hotelu Iberostar oceniam pozytywnie.Zgrzytem dla mnie osobiście był fakt ,że zostałem okradziony podczas wykupionej wycieczki - Montenegro tour , w miejscowości Kotor ukradziono mi na starym mieście portfel z dokumentami. Dużą pomocą z strony Rainbow okazała się wtedy rezydentka - Weronika ,która bardzo życzliwie okazała mi pomoc w załatwieniu formalności po kradzieży - na policji i w trakcie wycieczki po incydencie.Uważam ,że ta Pani zasługuje na solidną premię za super opiekę oraz życzliwość i bezinteresowną uprzejmość. Na pewno robi dla Rainbow dobrą reklamę.
4.0/6
Hotel czysty, zadbany, dobre wyżywienie. Bardzo przyjemna obsługa, zaangażowani animatorzy. Początkowo po polsku w ogóle nie mówili, ale szybko się uczyli. Łóżko niby podwójne, ale tak naprawdę dwa pojedyncze zestawione ze sobą. Minus dla plaży. Miała być piaszczysta, a przy samym zejściu do morza i dno morza żwirkowo-kamieniste. Trudno tam było chodzić boso. Dalej od morza gruby piasek ale ta część plaży całkowicie zastawiona przez leżaki (10 euro). Tłum ludzi na brzegu i w wodzie, spacery po plaży raczej mało wygodne. Położenie hotelu ok. Wbrew pozorom niedaleko (ok 40 minut spacerkiem) od magicznego starego miasta w Budwie - przyjemne wieczorne spacery. Po drodze do wyboru do koloru, co kto lubi: i dyskoteki, i stragany, i kafejki, i tawerny. Również promenadą można się przespacerować w kierunku przeciwnym, mijając malowniczą małą cerkiew.