Opinie o Montenegro

3.9/6 (243 opinie)

3.9/6
243 opinie
Atrakcje dla dzieci
2.0
Obsługa hotelowa
4.0
Plaża
3.8
Pokój
4.1
Położenie i okolica
4.1
Rezydent
4.7
Sport i rozrywka
2.4
Wyżywienie
3.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 4.0/6

    okolice i hotel

    Hotel - czysty. Jedzenie typowe na ten region. Szefowa hotelu nie chetna na zmiany i uwagi ale rezydentka zalatwiła sprawe. Warto podrozowac/zwiedzac droga morska :) Bardzo mala miescina ale okolice piekne.

    Sebastian , Warszawa - 11.10.2024  | Termin pobytu: wrzesień 2024

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Malownicza Czarnogóra

    Widoki, przyroda - cudowne wrażenia

    Andżelika, Warszawa - 22.07.2019

    3/5 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Opina hotelu Montenegro

    Ogólnie dobrze ale w ofercie był basen koło hotelu,,a nie było koło naszego ,ani żadnego leżaka na polu ani na balkonach !!!

    danuta budzeń - 04.07.2022

    6/6 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Było okej, ale nic więcej.

    Hotel położony w miejscowości Canj, która znajduje się na uboczu głównej magistrali, przez co jest dosyć słabo skomunikowane komunikacją publiczną. Jedyny lokalny bus wyjeżdżający z tej miejscowości może nas zabrać do Starego Baru (przez Nowy Bar), obie miejscowości są spokojnie do zwiedzenia w pół dnia. Do głównej drogi, biegnącej wzdłuż całego wybrzeża Adriatyku jest nieco ponad 2km pod ostrą górę - tyle trzeba dojść jeśli myśli się o złapaniu jakiegoś autobusu/autostopu w stronę Petrovac/Sveti Stefan/Budvy/Kotoru. W miejscowości brak wypożyczalni aut. Cała miejscowość wygląda jak z poprzedniej epoki - ma to swój klimat. Jednym z przykładów, który może przybliży o czym mówię jest brak jakiegokolwiek bankomatu w całej miejscowości (kartą można płacić w niektórych knajpkach czy marketach). Nie ma żadnych wielkich, luksusowych hoteli, butików ze skórą, biżuterią, zegarkami czy innymi markowymi rzeczami. Ma to swój plus, bo miejscowość jest bardzo tania w porównaniu do innych nadmorskich kurortów takich jak np. Budva. Pierwszy przykład jaki przychodzi mi na myśl to np kawałek Pizzy - tutaj 1 Euro, w Budvie 2 Euro, gałka loda tutaj 50 centów, w Budvie 1 Euro itd. Cała miejscowość składa się w zasadzie z jednej długiej ulicy, wzdłuż której znajdziemy lokalne knajpki, smażalnie mięsa, pizzerie, budy z zabawkami, pamiątkami. Mniej więcej w połowie głównej ulicy znajdziemy mini-market, który jest dobrze zaopatrzony w artykuły spożywcze, alkohole, kosmetyki itd. Co do samego hotelu, to jest położony blisko plaży - 3 minutki pieszo. Niestety plaża jest bardzo zatłoczona (koniec lipca/poczatek sierpnia), praktycznie cała długość plaży tuż przy brzegu wypełniona jest płatnymi leżakami, które zajmują sporo miejsca, część ich bywa niezajęta, a ludzie którzy z nich nie chcą korzystać muszą gnieść się na pozostałych niewielkich kawałkach plaży, daleko od wody. Plaża kamienisto-żwirowa - specjalne obuwie obowiązkowe. W większej części plaża raczej czysta, ale są też fragmenty strasznie zaśmiecone, do tego stopnia że na środku plaży stoi sobie wyrzucona przez kogoś stary zdezelowany fotel. Zdjęcia pokoi tutaj na stronie pochodzą z najładniejszej części hotelu, w której lokowani są Rosjanie albo Czarnogórcy. Większość polskich turystów w naszym turnusie zostało ulokowanych w bocznym budynku (villa Aleksandra), który ma niższy standard niż to co widoczne na fotografiach - w naszym pokoju były to: zwisające ze ściany gniazdko telewizyjne, stary sprzęt łazienkowy, ruszająca się muszla klozetowa, nieodmalowane ściany. Pierwszego dnia zostaliśmy zakwaterowani na poziomie sutereny - z widokiem na ulicę ciągnącą się powyżej poziomu okien apartamentu. Było to na tyle nisko, że osoba z ulicy teoretycznie mogłaby bez problemu wkraść do pokoju, gdyż okna nie były zabezpieczone żadnymi roletami, kratami itd. Na szczęście drugiego dnia zamieniono nasz pokój na inny o podobnym standardzie, ale lepiej usytuowany - na pierwszym piętrze z widokiem na inny budynek. Jedzenie raczej smaczne, ale monotonne i dosyć tłusto podane. Osoby na diecie wegetariańskiej raczej by nie znalazły zbyt dużo dla siebie. Na śniadania były 3-4 rodzaje szynki (dokładniej mówiąc wyrobu szynko-salami podobnego), 2-3 rodzaje sera, w tym ser kozi (całkiem smaczny), parówki - o niezbyt dużej zawartości % mięsa, kiełbaska, jajka, jajecznica z wcześniej wspomnianymi parówkami, jeden rodzaj płatków śniadaniowych (corn flakes), kawa bez ograniczeń, jeden rodzaj białego chleba, dżem itd. Na obiad zawsze ta sama surówka z kapusty, zmieniało się mięso i dodatki, ale można uprościć że kazdego dnia był jeden rodzaj mięsa z kurczaka (kotlet/udko/filet), jeden rodzaj mięsa mielonego i czasami smażona ryba. Z dodatków np marchewka z groszkiem/ fasolka szparagowa.W tej ofercie do kolacji serwowany jeden napój - piwo/wino/woda/napój. Na bardzo duży plus można uznać bardzo dobrze działające Wi-Fi w pokoju o zaskakująco dużej szybkości- inni goście byli w stanie oglądać netflixa itd. (przy okazji zjadając całą prędkość innym gościom). Klimatyzacja w pokoju darmowa i działała bardzo dobrze. Jestem bardzo zadowolony z wyjazdu, gdyż cena jaką udało się zdobyć na last minute to było 1070 zł w ostatnim tygodniu lipca/pierwszym sierpnia 2018 i była to jak najbardziej znakomita cena za to co oferował hotel i miejscowość Canj. Bardzo polecam wycieczkę fakultatywną z w góry i kaniony - niezapomniane widoki i możliwość zjazdu kolejką tyrolską nad 200 metrową przepaścią.

    Maciej, Grudziądz - 27.08.2018  | Termin pobytu: lipiec 2018

    14/15 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem