5.5/6 (72 opinie)
Kategoria lokalna 3.5
5.5/6
W apartamentach byliśmy w terminie 18-25.06.2024.Wykupilismy je jako pobyt po wycieczce objazdowej. Mieliśmy możliwość wykupienia tylko pokoju z balkonem francuskim czyli takim bardzo małym, prawie go nie było. W hotelu tym były także inne pokoje również dwuosobowe z większymi balkonami czy tarasem. Jak się okazało były one dostępne do wyboru na stronie Rainbow jeśli rezerwowało się tylko pobyt (bez wycieczki). Dlaczego? A balkon był istotny gdyż na nim znajdowała się suszarka na pranie-na naszym małym jej oczywiście nie było. Po tygodniowej objazdówce możliwość wyprania i wysuszenia paru rzeczy była wszak niezbędna. A i niestety nie ma żadnej miski do prania a to jest minus. Do apartamentu przywiózł nas busik, który jednak wysadził nas na skrzyżowaniu koło restauracji Vile Park i nie wiedzieliśmy dokąd dalej iść. A do apartamentów jeszcze był dosyć spory kawałek drogi jak się okazało. Same apartamenty godne polecenia. Budynek nowoczesny, zadbany, czysto. Chyba 13 pokoi. Niestety są schody, brak windy. Pokoje na parterze, pierwszym i drugim piętrze. Właściciel był na tyle miły, że pomógł nam wnieść bagaże na drugie piętro. Otrzymaliśmy klucz-karta i zrobił zdjęcie naszych dowodów osobistych. Do drzwi wejściowych do budynku jest kod. Pokoje sprzątane często-nie wiem czy codziennie. Śmieci wynoszone a ręczniki wymieniane ale jakoś tak nieregularnie. W pokoju szafa na ubrania a w niej sejf (ale instrukcja jakby do innego), wieszaki. TV, klimatyzacja, aneks kuchenny. W kuchni lodówka, kuchenka mikrofalowa, płyta indukcyjna, czajnik, deska, sztućce dokładnie na dwie osoby tak samo talerze, kubki i kieliszki. Są otwieracze do butelek, ścierka do naczyń i płyn. Jakieś parę patelni i garnek. Trzeba szukać po szafkach. Nawet serwetki były w szufladzie. Łazienka też porządna-prysznic , toaleta i umywalka. Suszarka do włosów w szafie. Jest papier toaletowy i jedno mydełko-nie dokładają jak braknie. W dniu wyjazdu trzeba pokój opuścić do godziny 10:00, bagaże składa się na parterze, na korytarzu. Dzień wcześniej wieczorem właściciel chodzi po pokojach i zbiera opłatę za taxę turystyczną – u nas zbierał po 1 euro od osoby za dzień. Jeśli w tym czasie kogoś nie ma to zostawia informację na drzwiach i trzeba zapłacić do 10:00 dnia następnego. Można wtedy pani sprzątającej. My do Katowic mieliśmy wyjazd na lotnisko o 15:15 i do tego czasu trzeba było się gdzieś poszwendać. Warszawa miała jeszcze później. Okolica w miarę cicha, ale główna ulica do której się dochodzi bardzo ruchliwa. W pobliżu są piekarnie (w niedzielę też czynne-mimo, że rezydentka mówi , że nie) , parę marketów ze wszystkim oraz restauracje jeśli nie chce się iść na promenadę (na promenadzie sporo drożej ale jest klimat). W piekarniach można kupić całkiem dobrą , świeżo przyrządzaną pizzę za 6 lub 4 euro, kebab, burki więc posiłek tani jest. Piekarnie czynne z reguły od 6-24. Do plaży ok. 15 minut drogi. Plaża kamienista, leżaki +parasol od 10-20 euro za komplet, zależy w którym miejscu. Są również miejsca gdzie można rozłożyć się z własnym parasolem i kocem. Bez parasola raczej nie do wytrzymania gdy jest pogoda. Przy promenadzie mnóstwo restauracji. Dochodzi się do portu jachtowego i Starego Miasta. Koniecznie trzeba pójść w kierunku plaży Mogren i po drodze zobaczyć „Baletnicę”. Reasumując nasz pobyt w apartamentach L Palace uważamy za udany. Jest co robić w Budvie a w sezonie lipiec-sierpień (czerwiec to jeszcze nie był sezon, sporo się dopiero otwierało powoli) z pewnością dzieje się jeszcze więcej.
5.5/6
Budva to bardzo głośne i tłoczne miasto, jednak 200 metrów od głośnej ulicy znajdują się Apartamenty Palace, które są oazą spokoju. Do najbliższej plaży około 10-15 minut spacerem. W samym apartamencie jest wszystko co potrzeba, nawet otwieracz do piwa :) ręczniki wymieniane codziennie (uwaga - są tylko małe) pościel podczas siedmiodniowego pobytu zmieniona raz. Jest bardzo czysto, spokojnie i klimatycznie. Na przeciwko jest mini market, ceny średnie. Na głównej ulicy Mega Promet - market dobrze wyposażony. Blisko obiektu jest piekarnia Jaz, polecam zjeść tam burka z mięsem lub serem. Z lokalnej knajp polecamy Parme - pyszne bałkańskie jedzenie. Wycieczki fakultatywne ciekawe. Byliśmy na Montenegro Tour i rejsie statkiem. Czarnogóra to bardzo urokliwy kraj ale lekko dziki, nie jest jeszcze tak zalany falą masowej turystyki, co ma swój urok.
5.5/6
Po raz drugi przebywałam w tym apartamencie , to o czymś świadczy. Bardzo czysty apartament , nowoczesny wyposażony w niezbędne urządzenia jak kuchenka mikrofalowa , blat ceramiczny , lodówka .Pani sprzątająca bardzo sympatyczna , miła wykonująca swoją pracę bardzo dokładnie. Na pewno w przyszłym roku również odwiedzimy to miejsce.
5.0/6
Apartament przestronny z dużym tarasem, miła obsługa, ale nie do końca zna język angielski. Do plaży ok. 20min. piechotą lub 40min jeśli potrzeba większej przestrzeni, Jedyny minus to często brakowało ciepłej wody i wifi przynajmniej na moich urządzeniach działało bardzo niestabilnie. Idealny dla osób które chcą chodzić do centrum.