Kategoria lokalna 4
4.5/6
Wakacje ogólnie były udane spory wybór jedzenia darmowe Leżaki i ręczniki na plaży rozładowywały tłum na basenie, ogólnie nie miało się wrażenia że w hotelu jest aż tylu gości dzięki temu pobyt był komfortowy. Jednak poczucie czystości pozostawia sporo do życzenia okruchy ze stołu w zgarniane były na tapicerowane krzesła, część naczyń nie była idealnie domyta. Upewniła nas w tym wycieczka fakultatywna gdzie w restauracji do której trafiliśmy na lunch śmierdziało papierosami a krzesła kleiły się do skóry, dookoła leżały też plastikowe torebki butelki po napojach i wszędzie pełno petów. Jednak chyba najbardziej rozczarowały mnie animacje a w zasadzie ich brak. Animatorzy zupełnie nie mieli pomysłu na to w jaki sposób zaangażować gości w gry zespołowe nie mówiąc o snujących się dookoła dzieciach które zupełnie nie miały co robić bo nie znał języka w którym prowadzone były animacje. Kiedy młodzież zgłosiła się do gry w piłkę wodną animator był bardzo niezadowolony że musiał wynosić bramki z magazynku. Był wręcz nieszczęśliwe że ktoś się zgłosił do tej zabawy. Polacy są też zakwaterowani w oddzielnym budynku najbliżej ruchliwej ulicy i najdalej od głównego budynku w którym znajduje się restauracja.
Justyna - 06.08.2024
1/1 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Hotel położony w fajnym miejscu, daleko od zgiełku- my akurat tak lubimy. Jedzenie urozmaicone chociaż liczyliśmy na więcej dań z owoców morza. Ciekawe wycieczki fakultatywne! Organizacja ok. Piękny kraj- warto pozwiedzać. A i tip dotyczący Albanii - zdarza się że w restauracji nie chcą wydawać w EUR tylko w LEK (ale EUR przyjmują ;)).
Piotr, --- - 27.09.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024
1/2 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Ze strony organizatora wszystko było OK Pani Natalia jako rezydent SUPER Pani Agata ogromna wiedza była z nami na wycieczce MONTENEGRO TOUR spisała się na medal. Czas oczekiwania na pokój 2 godziny ,karte do pokoju otrzymaliśmy około godziny 16 ,mała łazienka w dudynku BLUEBERRY.Sejf zamknięty bez żadnej reakcji ze strony hotelu.Wymeldowanie z hotelu o godzinie 10 ale można wykupić DAY PASS (obiad ,drinki,etc.Holel czysty ,personel hotelu był miły i pomocny,plaża duża piaszczysta,piasek ciemny wulkaniczny,baseny czyste zadbane Woda w morzu ciepła,choć płytka,drinki OK i piwo orginalne.Pobyt udany,pogoda dopisała,wyżywienie bardzo dobre.
Karol, Będzin - 26.06.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
0/0 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Po tygodniowym pobycie możemy stwierdzić, że Czarnogóra to piękny kraj. Ulcinj to sympatyczna miejscowość, Wielka Plaża, przy której położony jest hotel - bardzo ładna. Sam hotel, cała infrastruktura pozytywnie nas zaskoczyła. Luźno rozmieszczone budynki, dużo zadbanej zieleni, ciekawie umieszczone baseny, położenie bezpośrednio przy plaży - to wszystko daje poczucie dużej swobody, bez natłoku innych gości. Zawsze można było znaleźć miejsce, gdzie jest spokój, zarówno przy basenach, w restauracji, czy barach zewnętrznych. Czysto - panie sprzątające w toaletach barowych przy basenach, czy plaży uwijają się chyba co kilkanaście minut, bo rzadko kiedy podłogi były mokre, pomimo kręcących się po wyjściu z basenów, czy morza gości. Pokoje sprzątnięte przyzwoicie (testu białej rękawiczki nie robiłam, ale wprawne oko zauważyło, że można by jeszcze coś poprawić ;) Przy basenach, pomimo konsumpcji napojów, owoców, i innego jedzenia przez dorosłych i dzieci, także czysto. Obsługa hotelowa to w zaskakującej większości ludzie młodzi (prawdopodobnie studenci), uśmiechnięci i nienachalnie pomocni. Pomimo dużej ilości gości, znalezienie leżaków na plaży dla gości, przy basenie hotelowym, czy miejsca w restauracji nie było problemem niezależnie od pory dnia, a zaznaczam, że jesteśmy rodziną 5-cio osobową :) Hotel ładnie położony. 200m dalej w obie strony na plaży jest już trochę brudniej, w stronę starego miasta zaczyna też brzydko pachnieć. Tu, widać, że jest to "prywatna" plaża: czystszy piasek, drewniane "mostki", często zamiatane, aby dość ciemny, łatwo nagrzewający się piasek nie parzył stóp, kilka natrysków ze słodką wodą, bar przy plaży z napojami i przekąskami. Najgorszym punktem hotelu jest jedzenie restauracyjne. Nie jakość - jest wystarczający wybór mięs, tradycyjnych wędlin i serów, warzyw, owoców, deserów i dodatków. Niestety, jedzenie, które nie tylko w Polsce powinno być gorące lub bardzo ciepłe, było praktycznie zawsze letnie lub zaledwie ciepłe (często także zupy). I była to tendencja ogólna w restauracji hotelowej, nie jakiś jednorazowy problem. Stąd już trzeciego dnia, zaczęliśmy "polować" na dania, które mogą być cieplejsze. Było to męczące i frustrujące, bo np. widząc pana wnoszącego z zaplecza frytki, sądząc, że będą świeżo smażone skusiłam się na porcję - były letnie (nawet nie ciepłe ) :(. Innym razem, wręcz zapytałam pana podającego dania, czy ryba jest "warm" - "Warm? Yes." - ryba była zimna. Jedzenie, choć w dużym wyborze i wyglądające apetycznie, po kilku dniach po prostu zbrzydło. Co wydawało nam się przesadą, w relacji innej rodziny, którą spotkaliśmy w ich ósmym, a naszym pierwszym dniu pobytu, okazało się trzeciego dnia naszą smutną rzeczywistością :( Dlatego wypad do okolicznych restauracji na kolację, okazał się nie tylko wakacyjną przyjemnością, ale i wręcz koniecznością, aby zaznać smaku regionalnych potraw przygotowanych i serwowanych na gorąco - doceniliśmy podwójnie. . Na obronę restauracji należy dodać duży wybór smacznych owoców, ciekawe i dość smaczne jak na kraje basenu morza śródziemnego ciasta oraz napoje (nie tylko mniej pewne z nalewaka soki i cole, ale i butelkowane napoje z spod szyldu koncernu Coca-Cola (Cola i Cola zero, Fanta, Sprite, itp.) Ogólnie - hotel na 6, ale jedzenie, a właściwie jego zbyt niska temperatura podawania po krótkim pobycie bardzo frustrujące obniża znacznie ocenę. Nie tak powinno być w opcji ultra all inclusive, że radość z posiłku mamy tylko "na mieście" Podsumowując - chętnie wrócimy, do Czarnogóry
Krzysztof, Brwilno - 31.08.2021
2/2 uznało opinię za pomocną