Kategoria lokalna 4
3.0/6
Hotel chce sprawiać wrażenie luksusowego i ma do tego potencjał, brakuje kilku kluczowych czynników by to spełnić. Pokój - dla 3 osobowej rodziny jest maleńki + mikrołazienka (część Aprikot). Na malutkiej dostawce brak pościeli dla dziecka i tylko dwa komplety ręczników. Ciężko się zorganizować w takich warunkach. Zepsuta słuchawka prysznicowa, wyłamane i wystające druty w suszarce na ubrania, kilkuminutowe oczekiwanie na prąd po włożeniu karty do włącznika. Sprzątanie polega na wymianie ręczników i wyniesieniu śmieci. Raz umyto podłogi i wymieniono szklanki. Trochę słabo jak na 11 200 PLN za tygodniowy pobyt. Fakt, że po zgłoszeniu usterek od razu zajmowano się naprawą/wymianą. Lokalizacja przy 13km plaży to ogromny atut. Pięknie zaprojektowany basen Infinity, wygodne leżaki - bez problemu z dostępnością. Kulturalni goście (Polacy, Czesi, Słowacy, Francuzi, bardzo niewielu Anglików), nikt nie przyjechał się upijać i wszczynać afer. Fajne atrakcje dla dzieci: mini disco, klub dla dzieci, malowanie buziek, balony, kolorowe jeździki. Te ostatnie za dodatkową opłatą. Jedzenie ok, czystość w restauracji na fatalnym poziomie - brudne fotele z powcieranymi w materiał resztkami jedzenia, okruszki na stołach. Zaangażowana grupa animatorów, kelnerzy też się starali. W restauracji przy plaży niebotycznie długi czas oczekiwania na obsługę. Alkohole oryginalne, jak pisali w opiniach poprzednicy ale o Mohito ciężko się doprosić w każdym barze - wiecznie brak mięty lub limonki lub inny uniemożliwiający wykonanie drinka powód. Barmani wykonują najprostsze i najszybsze drinki, ale na flirtowanie z ładniejszą częścią gości mają czas. W otoczeniu pachnący lasek piniowy, dookoła dźwięk cykad. W lobby stanowisko wypożyczalni samochodów - skorzystaliśmy ale to opcja dla wprawnych i cierpliwych kierowców. Często tworzą się korki, jeśli jedziecie na wycieczkę polecamy wczesnoporanny wyjazd. Reasumując, za tą cenę nieco zawiodła nas jakość usług, a hotel pretenduje do pięciogwiazdkowego.
Aleksandra, Katowice - 13.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024
9/10 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Ogólne wrażenia z wyjazdu bardzo mieszane. Czarnogóra trochę jeszcze dzika, piękna, bardzo zielona, piękne widoki. Hotel ma dużo do zaoferowania, dużo basenów, barów, różne restauracje w ofercie all. Infrastruktura hotelu bardzo na plus, każdy znajdzie przestrzeń dla siebie. Jednakże widać, że liczy się dla nich ilość a nie jakość obsługi. Nie reagują na problemy, które są zgłaszane, przez problemu z pokojem, które trwały 4 dni nie polecimy hotelu, by nie narażać innych osób na to co my przeżywaliśmy przez ponad połowę wyjazdu...
Aleksandra, Poznań - 29.06.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
4/5 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Szczerze mówiąc jesteśmy rozczarowani ... i bardziej mamy pretensje do Biura Rainbow niż do hotelu. Pojechaliśmy ze znajomymi, łącznie 10 osób w tym 4 dzieci w wieku od 11 do 16 lat. Już na samym początku rozczarowanie pokojem w obiekcie Apricot, najbardziej oddalony od restauracji, basenów, plaży... i tu żal do biura, że nikt nie zaznaczył iż jest to obiekt dla klientów standard a hotel oferuje również wersję premium. Pokój nie za duży, ale o wielkość się nie rozchodzi, przecież całego urlopu nie spędzimy w pokoju. Jako rodzina 4-osobowa dostaliśmy 2 pokoje na przeciwko siebie, jeden z widokiem na ulicę (hałas uliczny w nocy dawał się we znaki) drugi pokój z widokiem na ogród i drugi budynek. W jednym pokoju niesprawny zamek do drzwi, niby działał ale nie działał - obsługa nie widzi problemu, bo akurat działał... Większy problem niż mały pokój, stanowiła mała łazienka bez wentylacji ... także nieprzyjemny zapach dawał się we znaki, do tego grzyb. Kolejny problem to sprzątanie, które polegało na wymianie ręczników, i jak poprosiłeś na wymianie pościeli nie zawsze białej, szara z plamami. Czasami się zastanawiałam, czy to aby czyste jest. Przez cały tygodniowy pobyt nie umyto podłogi, a drobne okruszki niby po sprzątaniu odkurzaczem zmieniały tylko położenie... Największym problemem, które dopadło 4 naszych dzieci były wymioty i biegunka 2-dniowa. Z czasem dowiadywaliśmy się, że nie tylko nasze dzieci, ale inne również. Plusem było to, że pojawił się lekarz w ciągu godziny. W zwiazku z tym że dzieci wymiotowały musiałam zrezygnować z wycieczki fakultatywnej. Jeszcze jeden problem - nie opieraj się o ścianki w basenie bo możesz mieć niebieską farbę na sobie. I tu się zastanawiam czy to basen nie jest źródłem zakażenia: biegunka i wymioty? Obsługa mało komunikatywna, nie zachęcająca do składania zamówień, bez uśmiechu i zwyczajnego dzień dobry w jakimkolwiek języku. Braki napojów w barze. Restauracja ala carte włoska bez szału. Na plus: duży kompleks basenów: dla klientów premium , osobny dla dzieci, osobny dla dorosłych i wspólny. Duża ilość leżaków wolnych na plaży, plaża czysta, piaszczysta, ciepła woda w morzu. Położenie miasta Ulcinij, klimatyczne - warto odwiedzić o zachodzie słońca.
AGNIESZKA - 30.08.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
4/4 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Hotel duży i w dobrej lokalizacji, piękna zieleń wokół, bardzo duża ilość leżaków i parasoli na terenie obiektu i na samej plaży - na tym kończą się pozytywne strony hotelu Azul. Jesteśmy zawiedzeni jedzeniem, a przede wszystkim jego jakością (ostatnie dwa dni pobytu zostały wycięte z naszego życiorysu przez zatrucie pokarmowe po zjedzeniu pizzy). Kuchnia monotonna, a co gorsza wiecznie zimna. Świeże owoce, dobre lody i desery nie wynagrodzą braku ciepłego posiłku przez 7 dni. Pokoje schludne, ale przydałaby się większa staranność jeśli chodzi o wymianę ręczników, gdyż dwa razy dostaliśmy ręcznik zaplamiony starą krwią. Restauracje na terenie hotelu były bardzo urokliwe i wystrój robił wrażenie (miła odmiana po wiecznie brudnych stołach i krzesłach, które znajdowały się na stołówce). Restauracja Osteria posiadała bardzo miłą obsługę i jedzenie, natomiast The Knife to rozczarowanie - godzina czekania na posiłek, który okazał się porażką (kurczak zimny, a rumsztyk surowy - w smaku jak guma).
Monia - 13.08.2023
2/2 uznało opinię za pomocną