3.9/6 (243 opinie)
Kategoria lokalna 3.5
3.5/6
Hotel nowy był ok - minus brak balkonu który miał być... Ręczniki (dwa na osobę), suszarka do włosów to na plus.Jedzenie bardzo słabe, kompletnie bez smaku. Płatki zwietrzałe, chleb wyschnięty (owszem trafiał się normalny). Ryba bardzo niesmaczna, wręcz odstraszała. Piwo z plastiku nalewane przy ladzie (?!). Zawyżona opłata klimatyczna - Rainbow podaje 1,5 E, a było 2 E/os/dzień.Miasteczko a raczej wioska, małe, spokojne, sklepy wystarczające, może brakuje trochę rozrywki wieczorem, ale na wypoczynek jak znalazł. Minus pety i śmieci na plaży. Plaża ładna - lecz kamienista (warto mieć buty). Leżaki za 3 E hotelowe bardzo daleko od plaży. BASEN to WIELKI ŻART - ktoś wybudował sobie na terenie hotelu basen i uwaga można korzystać za chyba 5E 2 godziny dziennie w określonych godzinach hahaha. Największą kpiną było wyproszenie mnie i żony o 21 spod basenu gdy siedzieliśmy na leżakach i rozmawialiśmy (nawet palca w basenie nie umoczyłem) !w razie pytań zapraszam sergios77@o2.pl
3.5/6
Piekna przyroda wokól niezbyt atrakcyjnego hotelu. Dobre miejsce na dalsze i blizsze wycieczki, które uznałem za bardzo dobrze zorganizowane. Rainbow posiada kwalifikowanych przewodników, ciekawie opowiadają o tym pieknym i nieco dzikim kraju.
3.5/6
W opisie na storonie internetowej Hotelu Montenegro podano, że wszystkie pokoje wypozażone są w aneksy kuchenne. A to nie jest zgodne z prawdą. Ponadto wielkość pokoi i ich wyposażenie powonno być zróżnocowane w cenach, ponieważ standart jest różny. Otrzymany przez Nas pokój nie dość , że był bardzo mały to posiadał tylko lodówkę(brak stolika, krzeseł i aneksu kuchennego). Osoby które mieszkały w pokojach zgonde z opisem , ich koszty wyjazdu tygodniowego były takie same jak tych których zakwaterowano w pokojach o niszym standardzie (brak aneksu kuchennego,krzeseł i bardzo małe łazienki.
3.5/6
Wybraliśmy ten hotel (hotel Montenegro w miejscowości Canj), gdyż był jedynym dostępnym w tej miejscowości, a przy wyborze miejscowości kierowaliśmy się dostępnością dużej plaży. O ile miejscowość spełniła nasze oczekiwania (wygrzewać się na plaży po wcześniejszej objazdówce), tak hotel kompletnie nie. Zaczynając od nomenklatury - z moich doświadczeń wynika że zwykle "pokoje gościnne" są bardziej zadbane i przemyślane niż ten "hotel". Szczegóły: 1) koszmarnie niskie ciśnienie wody pod prysznicem - 2 razy kompletny brak wody, w tym raz w połowie mycia długich włosów. Dramat. 2) niespodziewane zmiany temperatury wody pod prysznicem - mimo braku zmiany pokrętła, nagle zaskakiwała nas lawa lub arktyka. 3) bojler - w nawiązaniu do punktów 1 i 2 - chyba dla ozdoby, w ogóle nie magazynował wody, a temperatura zmieniała się jak chciała. 4) uszkodzona spłuczka w wc- każdy spust wody to kilkadziesiąt sekund mocnego przytrzymywania przycisku. 5) hotel 4 piętrowy bez windy 6) zamiast proszonego łóżka double dostaliśmy ustawione koło siebie twins, które rozjeżdżały się przy najmniejszym ruchu, granica materaców była na różnych wysokościach, i nie, absolutnie nie udawały z powodzeniem łóżka małżeńskiego. 7) prześcieradła były za krótkie, co sprawiało że albo stopy albo szyja były na gołym materacu, co nie było w ogóle komfortowe. 8) prześcieradło do przykrycia się było dziurawe i poplamione 9) ręczniki zmieniono nam łaskawie po 4 dniach pobytu, po zapytaniu w recepcji kiedy zamierzają to zrobić 10) wyposażenie: o ile był czajnik, tak filiżanek czy łyżeczek już nie uświadczyliśmy. 11) w pokoju nie było gdzie powiesić mokrych ręczników 12) brak zmiany pościeli przez cały pobyt (7 nocy) + brak poprawienia łóżek przez cały pobyt. 13) basen hotelowy to chyba wisienka na torcie - 5 euro dziennie od osoby od gościa hotelowego (!), w tym 3-godzinna przerwa techniczna w środku dnia, leżaki nierozkładane do pozycji leżącej, i zakaz wejścia po posmarowaniu ciała emulsją do opalania. I zdjęcie które jest wizytówką na portalu Rainbow zrobione z poziomu basenu po prostu mnie rozśmiesza - ten basen mógł mieć max 5 x 10 metrów. Jeśli chodzi o plusy to hotel był dogadany z zarządem plaży, i komplet 2 leżaków + parasol wynosił dziennie 5 euro, przy rynkowej cenie plażowej 7 euro. Drugim plusem była odległość od plaży - 5 min (licząc od drzwi hotelu bo należy doliczyć wejście/zejście z 4 piętra). Trzecim plusem były klimatyzacja i lodówka w pokoju, oraz balkon. Neutralne aspekty - jedzenie. Ogólnie średnie ale głodni nie chodziliśmy.