Kategoria lokalna 4
3.5/6
W hotelu Otrant spędziliśmy tydzień, muszę stwierdzić, że hotel jak i jego otoczenie było codziennie sprzątane. Dużym plusem była prywatna plaża hotelowa z darmowymi leżakami cały czas dostępnymi (bez rezerwacji), z gorącym piaskiem wprawdzie szarym wulkanicznym. w obrębie hotelu były dwa baseny na jednym odbywały się animacje, korzystaliśmy z obu. Z obsługą można było porozumieć się w j. polskim. Codziennie odbywały się fantastyczne animacje prowadzone przez francuskich animatorów oraz naszą animatorkę p. Kirę a wieczorem w amfiteatrze występy taneczne i super show. Bardzo duży wybór dań a na deser codziennie ciasta, torty, lody i owoce.Pokój mieliśmy na I pietrze nad tarasem, wyposażenie standardowe , codziennie był sprzątany, wymieniane ręczniki, pościel była raz wymieniana ,panie sprzątające miłe i pomocne. Polecam wycieczkę po Czarnogórze tj zwiedzanie Budvy, Kotoru itp. z przesympatyczną przewodniczką p. Kariną. Hotel polecam wszystkim, którzy chcą poleniuchować i nie lubią daleko chodzić
Anna - 11.09.2019
7/7 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Po kilku dniach pobytu w VILLE OTRANT , po prezeniesieniu sie do Hotelu OTRANT - wydawało sie, że nie jest źle. Jednak hotel nie odpowiada standardom holelu czterogwiazdkowego. Jest ogólnie zaniedbany.
Iwona, Szczecin - 26.10.2014
11/12 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Ogólnie hotel dobry ale nie na 4*.
Katarzyna, Warszawa - 21.08.2014
6/6 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Cały pobyt, który spędziłam w Czarnogórze zapamiętam bardzo miło. Hotel fajny, jedzenie dobre, atmosfera miła - o tyle o ile organizowaliśmy sobie czas sami ponieważ, ze strony Rainbow nie było zbyt wielu atrakcji podczas pobytu, aczkolwiek jest to najmniejszy problem. Sprawa wartą do opisania jak i do przestrogi dla innych jest rezydentka stacjonująca w Hotelu Otrant w Czarnogórze. Bardzo dawno nie spotkałam osoby , która miała w sobie tak mało empatii - nie mówiąc już jako o człowieku, ale przedewszystkim jako o opiekunie naszej wycieczki. Mówiąc pokrótce - podczas wakacji jedno z dzieci wylądowało w szpitalu i w całej tej sytuacji najbardziej skandaliczna była Pani Ania ( Rezydenka ) która wgl nie poczuwała się do jakiejkolwiek pomocy . Rodzina dziewczynki wręcz błagała o pomoc w tłumaczeniu, o pomoc w uzyskaniu informacji na temat dziecka, a Pani Ania jedyne co potrafiła doradzić to szydercze „złóżcie koronkę do Pana Boga „ mina, szyderczosc i brak zainteresowania ze strony Pani Ani sprawiły, ze raczej więcej nie skorzystam z biura podróży Rainbow . Jestem bardzo zniesmaczona sytuacja, która się wydarzyła . Najmilej jednak będę wspominać zjednoczenie się większości osób , którzy tak na prawdę byli sobie obcy, ale taka jest rzeczywistość . Osoby podstronne okazały się najlepszym wsparciem dla dziewczynki, która wyładowała w szpitalu . Sprawy, które powinna załatwić Pani Ania - załatwialiśmy na własna rękę , każdy dodał swoją cegiełkę i udało się zabrać dziecko ze szpitala i przewieść bezpiecznie do Polski . Nikomu ze życzę takich wakacji jakie miała ta rodzina.
Weronika - 23.07.2021
5/6 uznało opinię za pomocną