Opinie o Dalmatyńska Eskapada

5.1/6 (337 opinii)

5.1/6
337 opinii
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.4
Transport
5.0
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.0/6

    Chorwacki "Misz-Masz" czyli objazdówka połączona z wypoczynkiem:)

    Witam:) Spróbuje państwu przybliżyć moje spostrzeżenia dotyczące objazdówki"Chorwacja- Dalmatyńska Eskapada". Zacznę od tego że to już moja trzecia wyprawa z RT. Jak dotąd jestem zadowolony z przebiegu objazdówek, owszem zawsze zdarzają się niedociągnięcia i tym razem nie obyło się bez nich...ale o tym w dalszej części. Naszą Chorwacką przygode zaczeliśmyod wyjazdu w kierunku Woszczyc mimo małego spóźnienia autokaru zbierającego podróżnych z Gdańska i okolic. Woszczycachjak zwykle panował chaos zwłaszcza podczas przesiadek(z roku na rok coraz bardziej się do tego przyzwyczajam- widocznie inaczej się nie da).Czas w Woszczy minął dość szybko ostatni ciepły posiłek przed wielokilemetrową trasą i już siedzieliśmy w autokarze docelowym. Autokar nowy dość wygodny, klimatyzacja OK ogólnie nie było do czego się przyczepić.Razem zdziewczyną wykupiliśmy tzw. "Najlepsze miejsca w autokarze" koszt jak dobrze pamiętam 118zł za 2 osoby.Czy rzeczywiście są najlepsze to zostawiam do własnej oceny. Ja zawsze korzystam z tego dodatku gdyż nie lubie siedzieć w drugiej części autokaru a z przodu więcej widać, zwłaszcza gdy boczne szyby są przyciemnione jak w naszej Setrze.Kierowcy i tu jest pierwszy minus, dlatego że jeden z kierowców (właściciel firmy przewozowej)miał dosłownie obsesje na punkcie swojego nowego autokaru.Bez końca używał docinek do pasażerów jeśli tylko coś mu nie pasowało (np. przeszkadzała mu ilość bagażów i butelek wina które spowodowały przeciążenie i większą ilość spalania paliwa:D )Postoje odpowiednie do licznej grupy jaką byliśmy.Poranek przywitaliśmy w Ljubljanie jak dla mnie ciekawa stolica , ale nie o godzinie 6:00 rano gdzie miastojeste jeszcze wymarłe.Muszę wspomnieć o wspaniałym wyczynie naszego kierowcy który wjeżdzając w wąską uliczke przewrócił dwa prawidło zaparkowane motocykle przy okazji zarysowując swoją perełke:). Krótki spacer po głównym placu miasta i już z powrotem w autokarze udawaliśmy się do jaskini Postojnej.Jaskinia przepiękna duży plus za ten dodatek.Warto zaopatrzećsię w ciepłą odzież gdyż podczas przejazdu kolejką jest naprawde zimno! W końcu przyszedł czas na długo oczekiwaną Chorwacjenaszą bazą wypadową został Gradac na Riwierze Makarskiej. Mała klimatyczna mieścina jak dla mnie jak najbardziej na plus,podobnie jak hotel i serwowane posiłki. Brak jakiegoś dużego wyboru ale smacznie i napewno nikt głodny od stołu nie odchodził.Kolejny dzień to już zwiedzanie PN rzeki KRK gdzie była możliwość kąpieli w scenerii wodospadu, oczywiścieludzi multum różnych narodowości.Fajna sprawa jak również niebezpieczna z powodu nierównego dna i dużej ilości śliskich głazów.Trogir i Split piękne miasta ze wspaniałymi zabytkami zwiedzanymi na szybko, warto pochwalić tu miejscowych przewodników opowiadając wszystko z lekką nutą dystansu:) Duża ilość wycieczek fakultatywnych z których do skutku doszły tylko dwie z powodumałej liczby chętnych ja skorzystałem tylko z jednej.Dzięki czemu miałem dwa dni na plażing i odpoczynek. Po trzech noclegach spędzonych na Riwierze przyszedł czas na relokację, owe przesiedlenie nastąpiło po zwiedzeniu Dubrownika czyli perły Dalmacji za dużo nie będe się o tym mieście rozpisywał to trzeba zobaczyć na własne oczy. Wspomnę tylko że tu łatwo zobaczyć jak obecnie łączy się nowoczesność z przeszłością. Po każdym zwiedzaniu był czas wolny jak dla mnie wystarczający, grupa zgrana zawsze na czas bez czekania na zagubionych. Przejazd do Orebića i przeprawa promowa na Korcule i obranie kursuna portowe miasteczko Vela Luka. Hotel Posejdon lepszy od tego w Gradacu jak również serwowane dania w formie stołu szwedzkiegoduża różnorodność. Mały minus za brak napoi do obiadokolacji płatne dodtakowo lub w ofercie All inclusive. Dla wielu uczestników eskapady dużym minusem był brak w hotelu Wi-Fi, jedynie można było korzystać z internetu na recepcji w wyznaczonymmiejscu po uniszczeniu odpowiedniej opłaty,osobiście nie korzystałem nie po to pojechałem by siedzięć przed komputere:DFish Picnik czyli moja wycieczka fakultatywna dodatkowo płatna. Nie żałuje i z całym sercem polecam wspaniała zabawa na statkuprzy muzyce na żywo grilowanych rybach i nieograniczonej ilości wina. Po "degustacji" kąpiel na niezmieszkałej dziewiczej wyspie Proizd o cudownym lazurze wody. Nasza eskapada zakończyła się w malowniczo położonym PN jezior Plitvickich trochę ciężkii długi spacer jak na koniec objazdówki ale każdy dał rade widoki wszystko rekompensowały. Podsumowując wycieczka godna polecenia, ważne żeby na siłe nie szukać negatywów. Chorwacja to piękny kraj zwłaszcza dalmatyńskiewybrzeże którego nie można ominąć zwiedzając Bałkany jak i również całą Europy to przymusowy punkt na mapie każdego podróżnika.Najważniejsze pozytywne nastawienie mieliśmy starszą panią której przeszkadzało dosłownie wszystko ( nawet zmiana kolejnościzwiedzanych miejsc) po paru gorzkich uwagach od strony innych pasażerów swoje uwagi zostawiła tylko dla siebie i nie psułanam już wyjazdu. Pani pilot Joasia cicha opanowana niczym szczególnym się nie wyróżniająca, ale to mi akurat odpowiadało.Pogoda figlarna zwłaszcza wietrzne wieczory i burzowe noce...dzień to już piękne palące słońce.Woda w Adriatyku ciepła i strasznie słona- potrzebne buty do pływania (kamieniste dno, jeżowce) można je kupić na miejscu na licznych straganach.Z wymianą pieniędzy (euro na kuny) też nie ma problemów mnóstwo kantorów chociaż osobiście radze zaopatrzyć się w kuny w Polscelepszy kurs albo płacić poprostu kartą.Mam nadzieję że choć trochę pomogłem w wyborze Dalmatyńskiej Eskapady na miły niekoniecznieinensywny wypoczynek. Pozdrawiam i dozobaczenia na trasie....:D

    Paweł - 09.10.2016

    144/148 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Dalmatyńska Eskapada

    Fajna wycieczka. Bogaty program, a może nawet za bogaty na tak krótki czas.

    Andrzej - 27.08.2014

    1/1 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Niezapomniana Dalmatyńska Eskapada

    Impreza bardzo udana POLECAM :) świetny program niezbyt intensywny, dla osób w różnym wieku oraz cudowna Dalmacja i w moim przypadku prześwietny pilot Robert Marchewka, o takiego pilota powinny się bić biura podróży. Kompetentny, uprzejmy, zorganizowany, określam go jako SUPER PILOTA EVER. Wiem co piszę, bo jestem weteranką tzw objazdówek i różnie bywało z pilotami.

    Małgosia, Warszawa - 27.05.2016

    15/18 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Miłe wspomnienia

    Bardzo miło wspominam wycieczkę. Przede wszystkim zobaczyłam miejsca, których wcześniej nie odwiedzałam.

    Agnieszka, Piotrków Trybunalski - 26.08.2014

    1/1 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem