5.1/6 (337 opinii)
5.0/6
Witam ,jest to nasza druga wycieczka z firmą Rainbow, Jesteśmy bardzo zadowoleni z wycieczki.Pani pilot Zuza i Panowie kierowcy Pan Janusz i drugi kierowca bardzo mili ,bez zarzutów Żałujemy troszeczkę, żę nie mogliśmy zwiedzić miejscowości Zadar.,,Dalmatyńską Eskapadę , będziemy polecać rodzinom i znajomym ,bo była to wycieczka pełna wrażeń ,która spełniła nasze oczekiwania .Dziękujemy i pozdrawiamy.
5.0/6
Ogólne wrażenia pozytywne. Cały program i zwiedzone miejsca ładne, ciekawe zwłaszcza Park Krk, Dubrownik, Mostar, Jaskinia Postojna, Split, Ston. Przejazd nocą bardzo niewygodny - lepiej gdyby odbyło się w dzień i było parę ciekawych przystanków. Noclegi głównie w Bośni i Hercegowinie - Neum, dwa noclegi w Chorwacji. Hotele dobre chociaż przydałby się basen zwłaszcza w Neum. Jedzenie delikatnie ujmując nieciekawe, bardzo słabe szczególnie w Neum: jakość jedzenia bardzo słaba, mało zróżnicowane menu, na obiad brak wyboru dania - jest tylko jedno, do picia tylko woda, potężne kolejki i długi czas oczekiwania, brak owoców. Lepiej zjeść coś na mieście gdzie jest tanio i smacznie. Plaże w Neum słabiej prezentują się niż w Chorwacji, ale da się popływać - plaża blisko tylko trzeba zejść po schodach z 200 metrów przewyższenia. Program i zwiedzone miejsca dobre, hotele w porządku z wyjątkiem wyżywienia, dużo degustacji, dobra przewodniczka, fajna ekipa.
5.0/6
Wycieczka zaczyna się we Woszczycach. Na małym parkingu dokladnie o godz. 16.15 otworzono wszystkie autokary a było ich 17!, każdy z bagażem przepycha się przez tłum ludzi by dotrzeć do swojego autokaru. Po pół godziny wszyscy zajęli swoje miejsca. Można ruszać. Jedziemy przez Cieszyn- tam krótki postój i dalej przez Czechy i Austrię w kierunku Słoweni. Dłuższy postój w strefie bezcłowej w Czechach. W Lublanie jesteśmy ok. 7 rano. Spacer po mieście, chwila wolnego czasu i jedziemy dalej do Postojnej. Jaskinia robi wrażenie, chłodno wilgotno ale warto. Przekraczamy granice Chorwacji i jedziemy do hotelu kolo Zagrzebia. Hotel czysty, niedawno odnowiony, jedzenie ok, blisko Lidl i Konzum. Nastepnego dnia udajemy sie na poludnie do Splitu. Kilka godzin w autokarze ale można wytrzymac. Zwiedzamy Split, stare miasto przepiękne, troche wolnego czasu i promem płyniemy na Korczule do Vela Luki. Hotel Posejdon super, jedzenie dobre, szwedzki stół, piwo wino soki do obiadokolacji za free, taki bonus od hotelu. Brak wifi. Plaże skaliste, przy hotelu mała żwirowa. Można za 40 kun popłynąć statkiem na pobliską wyspę Prozip. Polecam, nie ma jeżowców, woda krystalicznie czysta, ludzi niewiele i przepiękny widok na Adriatyk. Po 2 dniach pobytu kierujemy się do Dubrownika. Szybkie zwiedzanie miasta i ok. 1,5 h wolnego czasu na pyszne lody-duże porcje dla Polaków :) i jedziemy do hotelu w Neum w Bośni. Hotel kolos, nowoodnowiony z klimą i lodówką w pokojach. Plaża betonowa przy hotelu, tłumy ludzi. Ceny niższe niż w Chorwacji. Można płacić w kunach i euro. Spędzamy tam 2 noce i udajemy się na wodospady rzeki Kyrki następnie zwiedzamy Trigor i jedziemy na nocleg do hotelu Madena- kilka km od Trigoru. Wielki kolos, blisko plaży, jedzenie super. Następnego dnia udajemy się do Parku Narodowego Jezior Plitwickich-krajobraz, flora i fauna zabiera dech w piersiach. Cudowne widoki, aż wierzyc się nie chce, że to zrobiła natura! Przed parkiem wizyta w małej wiosce, gdzie można nabyć lokalne produkty- sery, oliwa z oliwek, likery, dżemy oraz Rakije wszystko domowa robota! Oczywiście jest rowniez degustacja produktow. Właściel mówi dość dobrze po polsku także da się dogadać. Można płacic u nich w złotówkach, euro oraz w kunach. Ceny chyba przystępne. Po parku udajemy się do restauracji na ostani posiłek przed nocym przejazdem do kraju. Za restauracją jest mini zoo warte zobaczenia zwłaszcza, że są tam dwa misie brunatne. Po kolacji na swój koszt zaczyna się powrót do Polski. W kraju jesteśmy przed godziną 9. Czekamy na resztę autokarów i ponownie przesiadka i jedziemy do domu. Autokar (piętrowy) w którym jeździliśmy przez 10 dni był komfortowy, ma klimatyzje, siedzenia dosyć wygodne, ekran lcd i wc. Kierowcy mili, doświadczeni jazdą -brak skarg, na postojach można u nich kupić herbatę,kawę, zimne napoje-taniej niż na stacjach benzynowych. Przejazdy były bez kolizji itp. Szczególne podziękowania dla naszej pilotki Pani Ani za ogromną wiedzę i dar przekazywania informacji (nawet w żartach). Można było słuchać godzinami ciekawostek na temat Chorwacji, mieszkańców, zwyczajów etc. Chciałbym aby tacy piloci byli na każdej wycieczce. Każdy problem jaki się pojawił został rozwiązany. Raz jeszcze Pani Aniu dziękujemy za wszystko! Z ręką na sercu można polecić wyjazd- warto! Pogoda w Chorwacji w trackie naszego pobytu była idelana - słońce, lekki wiatr temp max 31st. C. Podczas pobytu na Korczuli i w Neum organizowane były wycieczki fakultatywne ale nie braliśmy w nich udziału. Podobno Fish piknik był bardzo ciekawy.
5.0/6
Po dwukrotnej anulacji wycieczki tak się zakręciłam, że zamiast wycieczki dla wygodnych pojechaliśmy na Dalmatyńską Eskapadę. Podróż nocą więc była jedynym minusem wycieczki-autokar niestety ciasny dla wysokich. Zwiedzanie Lublany o 6 rano w niedzielę też było niefajnym pomysłem, wysiedliśmy zmęczeni, wygnieceni, nieodświeżeni. W nagrodę było zwiedzanie niesamowitej jaskinii Postojna . Podróż kolejką fantastyczna. Jednak o niewygodach podróży zapominamy jadąc przez cudowną Chorwację. Widoki niezapomniane. Największym plusem były jednak hotele u brzegu Adriatyku . Pływanie w Adriatyku świetne, także dostępne baseny. Ważne też że 2 i 3 noclegi były w tych samych miejscach. Pokoje duże i czyste. Jedzenie było bardzo smaczne, raczej europejskie. Pogoda nam dopisała - przełom maja/ czerwca to idealny czas na zwiedzanie, nie jest za gorąco. Brawa dla kierowców za bezpieczną podróż i pyszną kawkę Trafiła nam się super ekipa, bardzo wesoła a przy tym zdyscyplinowana.Pozdrawiamy i polecamy. Wybierajcie jednak wycieczki objazdowe dla wygodnych.