Opinie klientów o Dalmatyńska Eskapada

5.1 /6
308 
opinii
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.5
Transport
5.0
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.5/6

Małgorzata 29.07.2015

Dalmatyńska Eskapada - wyjazd 18.07.2015 r.

To była moja kolejna wycieczka z Biurem Rainbow Tours, z którym podróżuję od lat. Niestety tym razem to kompletna klapa! Gdyby to było moje biuro podróży, osobę odpowiedzialną za logistykę wyrzuciłabym z pracy na zbity pysk, ponieważ spowodowała potencjalną utratę Klientów w kolejnym sezonie. Osoby, z którymi rozmawiała w czasie wycieczki (a które podróżowały po raz pierwszy z Biurem Rainbow) w przeważającej liczbie stwierdziły, że NIGDY WIĘCEJ z tą DZIADOSKĄ FIRMĄ! Kilka przykładów na poparcie ww. opinii: - noclegi organizowane z dnia na dzień (Pilotka dostawała w ostatniej chwili informację, gdzie ma zawieść grupę na nocleg); grupa bardzo liczna (70 osób) była "dopychana" do różnych hoteli; bywało, że grupa była rozlokowana w dwóch/trzech hotelach (odległych od siebie np. o 3 km), - hotele bez klimatyzacji w lipcu to absolutny skandal(np. w pokojach w hotelu w Neum były pokoje na ostatnim piętrze z antresolą, gdzie nie było okna - efekt był taki, że spaliśmy na podłodze na dole, bo na antresoli było pow 40 stopni i nie dało się oddychać), - hotele nie były wybierane ze względu na program wycieczki, tylko odwrotnie - upychano nas, tam gdzie w danej chwili było miejsce i wożono po Bałkanach wciskając nam ciemnotę, że to dodatkowa atrakcja, bo np. zwiedzimy dodatkowo wyspę Hwar i Korczulę (rejsy promem i dojazdy do hoteli to strata czasu wolnego, który był przewidziany w programie. Na Korczulę dotarliśmy po godz 22.00-na szczęście dostaliśmy jeszcze kolację; wyjazd z Korczuli o 5.00, więc wstać trzeba było o 4.00), - Pilotka (p. Anita) oraz Kierowcy dwoili się i troili, aby jakoś ogarnąć to, co zawalił ktoś wcześniej; ratowali sytuację jak mogli - cała trójka była świetna i w zaistniałej sytuacji stanęła na wysokości zadania na tyle, na ile było to możliwe. Pani Anita pewnie długo nie zapomni tej wycieczki.... Jak można było wsadzić Dziewczynę na taką minę: wysłać z tak dużą grupą (70 osób!), na zupełnie nieprzygotowany wyjazd. Dodatkowo Pani Anita nie zna Chorwackiego, co chyba utrudniało jej kontakty w hotelach, na granicy itd., - program zupełnie odbiegał od tego co było w ofercie, tzn. inna była kolejność zwiedzania, nie było trzech dni wypoczynku w jednym miejscu, tylko targaliśmy nasze bagaże z hotelu do hotelu i łapaliśmy każdą chwilę odpoczynku; Mam nadzieję, że do następnego sezonu moje rozgoryczenie minie, ale na dzień dzisiejszy chyba skończę swoją kilkunastoletnią przygodę z Biurem Rainbow.

2.5/6

Yuriy 29.07.2015

Living in chicken coop

The overall program is very good and comfortable. I like all the cities and parks we visited. But I was really disappointed by last hotel. I don't understand how company can host us in this chicken coop. This terrible smell, old and broken furniture... I like that people stand together and required better hotel. It was escalated to guide and to hot line. But our requirements were completely ignored by company. The only words we heard "you are in 3* hotel, if you don't like something in the room go to reception". Guys, we are not buying transportation to hotel only! We are buying good holidays! Try to help your clients when they ask!

2.5/6

Jacek i Ania 22.07.2015

Cudowne miejsca Chorwacji i Bośni oraz pobyt w syfie, brudzie i ubóstwie.

Gdy wybierałem wycieczkę objazdową nie spodziewałem się luksusów, ale to co zobaczyłem w Hotelu Imperial Vodice sprawiło, że nie będę mieć dobrego zdania o Rainbow Tours. Na początku w czasie podróży dowiedzieliśmy się o zmianie programu (dni wolne zostały rozłożone w trakcie tygodnia)- wg nas całkiem dobre rozwiązanie. Zaczęło się skromnie przyjazd do stolicy Słowenii nad ranem i szybkie zwiedzenie miasta chwile później "perełka" jaskinie nie do opisania. Po jaskiniach podróż do Crikvenicy. Hotel czysty na jedną noc którą tam spędziliśmy był OK, kolacja smaczna (tylko tutaj do niej były napoje i alkohole bez dopłaty). 2 dzień pod względem zwiedzania super. Wodospady wspaniałe, po zwiedzaniu, "niespodzianka" degustacja alkoholi i innych specjałów wraz z możliwością zakupu u "zaprzyjaźnionego gospodarza" (szkoda, że nikt nie wiedział jakie są ceny w BiH, ciekaw jestem ile odpalili za zakupy pilotowi). Późnym południem przejazd do BiH do hotelu Sunse w Neum i 2 noclegi w dobrych warunkach i pięknej okolicy. Tu doradzam kupić likiery i rakije (% kupowałem tylko tutaj i w przeciwieństwie do Chorwacji da się tu trochę utargować). 5 dnia zwiedzanie Dubrownika wraz z rejsem po morzu - piękne widoki. Po zwiedzaniu zaczyna się TRAGEDIA trafiamy do Hotelu Imperial w Vodicach niby *** (klimatyzacji brak w recepcji, na stołówce no i oczywiście w pokojach). Hotel i warunki w nim panujące straszne: brudne pokoje, zapach środków owadobójczych, rdza, grzyby, zapuszczony brodzik, zwierzątka typu karaluchy, mole i mrówki, dookoła zasłona w postaci lasu który zatrzymuje ciepło i zapobiega wymianie powietrza - dużo by jeszcze można wymieniać hotelowych atrakcji. Grupa buntuje się i umawia po kolacji na rozmowę z pilotem, około 60 osób przesiaduje przy wejściu i żąda kategorycznie zmiany pokoi (zmarnowany cały wieczór). Pilot po rozmowie z kierownictwem stwierdza, że nic nie może w tym kierunku dla nas zrobić. Piszemy reklamacje zbiorową do RT na która dostajemy odpowiedź, że pani jest na urlopie i wraca do pracy 20.07 (dzień naszego powrotu). 4 dni w takich warunkach noclegowych to oszustwo i kradzież w biały dzień. Biuro zapewniało, że pokoje będą czyste i zadbane a tego zabrakło w 100%. Tak jak któraś z wcześniejszych grup my także napiszemy reklamacje. Ostatni dzień to ulga po wykwaterowaniu (w te dni nie dało się wypocząć) i zwiedzanie niezapomnianych Jeziorek Plitwickich.

2.5/6

Marcin i Martyna 27.11.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018

Pierwsza i ostatnia objazdówka w życiu

Tak jak w tytule - chcieliśmy spróbować czegoś nowego od standardowego wypoczynku All Inclusive - lubimy też zwiedzać różne miasta na własną rękę (wtedy bilety kupujemy sami, a i AirBnB służy pomocą) - niestety nie wyszło. Od początku podchodziłem do tego sceptycznie i część moich obaw się niestety potwierdziła. Grupa to praktycznie sami emeryci i ludzie dosłownie przed emeryturą, jeżeli jesteś taką osobą - wycieczka będzie dla Ciebie idealna, jeżeli jesteś osobą młodą - będzie dużo gorzej. Totalnie nie chwyciliśmy wspólnego języka z grupą, a kilka co lepszych dziadków i babć działało nam na nerwy prawie bez przerwy - co już samo w sobie strasznie uprzykrzyło wycieczkę. Była to moja pierwsza przygoda z tak długą podróżą autokarem, niestety jestem z osób, które nie potrafią spać w środkach lokomocji - wiedziałem, że będzie to problem, ale po doatrciu do Słowenii wyglądałem i czułem się jak zombie, po pierwszym dniu pełnym wrażeń i po tym jak przywitano nas w pierwszym hotelu - wcale nie czułem się lepiej. Druga sprawa - Chorwacja, mocno przereklamowana, droga lokalizacja, do której raczej nie wrócimy (może tylko po to, żeby "dozwiedzać" Dubrownik, na szczęście WizzAir tam już lata) - wiele osób zachwalało mi Chorwację, niestety muszę się z nimi nie zgodzić. Drogo, cholernie drogo, nigdzie nie widziałem takich cen lodów jak w Chorwacji, nie wspominając o innych rzeczach, których na szczęście nie potrzebowaliśmy kupować. Kamieniste, super wąskie plaże przeplatane betonowymi łatami - przez cały wyjazd nie widzieliśmy ani jednej piaszczystej plaży, najwygodniej było opalać się na wyspie Proizd na litej skale - dużo wygodniej niż na betonie czy standardowych kamyczkach, które po kilku minutach tak denerwowały, że nie dało się wyleżeć. Mimo wszystko Chorwacja to dobry cel dla ludzi, którzy chcą pływać z maską do snorkelingu, przejrzysta woda o pięknej barwie i dużo rybek do obserwowania (chociaż też sporo śmieci w niedużej odległości od brzegu).
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem