5.1/6 (286 opinii)
6.0/6
Super udana wycieczka, polecam jechać z p. Magda W. To młodziutka ale za to zorganizowana osoba i do tego bardzo sympatyczna. W 100% zadbała o moją dietę. Dużo wiedzy i nam opowiadała. Wycieczki fakultatywne udane. Szczególnie wieczór flamenco i Giblartar.
6.0/6
Wycieczka niesamowita! Ilość miejsc, które można odwiedzić jest powalająca. Przewodnicy lokalni pasjonaci kochający i Hiszpanię i swoją pracę. Pan Piotr w Mardycie, pan Michał w Walencji i inni przekazują swoją wiedzę w sposób przystępny i potrafią zauroczyć człowieka Hiszpanią. Dla mnie bez zarzutu wyjeżdzałam ze smutkiem.
6.0/6
Wybierając ta wycieczkę chciałem zobaczyć różne regiony Hiszpanii tak jakby ,,Hiszpanie w pigułce" ponieważ była to moja pierwsza wycieczka do tego kraju . I nie zawiodłem się. Około 3000 km po biszpaniH pozwoliło zobaczyć różnorodność poszczególnych regionów , zobaczyć i poczuć różnice kulturowe a nawet różnice klimatu pomiędzy np Andaluzja a Katalonia. Rewelacyjny program i organizacja wycieczki . Nie było absolutnie żadnych problemów . Tempo zwiedzania idealne , nie za szybko nie za wolno. Wystarczająco dużo wolnego czasu na indywidualne zwiedzanie i poczucie wolności . Pilotem naszej wycieczki był Pan Wojtek, którego serdecznie pozdrawiam. Idealny człowiek na takim stanowisku. Pełny profesjonalizm. Dla nas cała wycieczka , wyżywienie, autokar powyżej oczekiwań . Polecam każdemu i napewno niebawem znów wybierzemy się gdzieś z Rainbow.
6.0/6
Ja i mój mąż wylądowaliśmy w Maladze. W parę godzin po przylocie poszliśmy zwiedzać Malagę na własną rękę i odpocząć na chwilę nad morzem Śródziemnym. Następnego dnia zaczął się objazd w planie mieliśmy do przejechania wiele kilometrów. W czasie objazdu zwiedziliśmy Granadę, Sevillę (tereny Expo), Madryt ( w Madrycie zwiedzaliśmy pałac królewski i wiele innych zabytków), Cordobę i dzielnicę arabską, Valencię i oczywiście przepiękną Barceloną. Jej fontannę, pałac, stadion Barcy, Park Guell i inne zabytki Gaudiego . Ostatniego dnia w oczekiwaniu na powrót do kraju mieliśmy, przynajmniej my z Warszawy cały dzień plażowania w Maladze.