Opinie o Dookoła Islandii

5.7/6
(171 opinii)
Intensywność programu
5.1
Pilot
5.6
Program wycieczki
5.7
Transport
5.5
Wyżywienie
5.2
Zakwaterowanie
5.3
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Nic dodać, nic ująć.

    Karol Tadeusz, Płock 17.09.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024 | Tagi: powyżej 65 lat, samemu

    Wrażenia z kontaktu z taką przyrodą i środowiskiem pozostaną nie zapomniane. To mój trzeci wyjazd z Rainbow, trochę kosztowny ale najfajniejszy i wart tego. Będę polecał. Pozdrawiam Paniką Paulinę. Karol.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Bajeczna Islandia

    Irena Maria, warszawa 20.07.2022 | Tagi: powyżej 65 lat, samemu

    Niezapomniane wrażenia, piękno i potęga natury. I to wszystko zobaczyłam, a pogoda nie zawiodła! Polecam!

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Dookola Islandii

    Jolanta Klara, Katowice 14.06.2022 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Najwyżej oceniamy oprócz przepięknych widoków wspaniałą pracę pilotki

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Na styku płyt wulkanicznych

    Ewa, BIAŁYSTOK 23.07.2025 | Termin pobytu: lipiec 2025 | Tagi: powyżej 65 lat, ze znajomymi

    Bardzo dobry intensywny program. Dzień bez wodospadu to dzień stracony. Każdy jest wart podziwiania a tęcze dodatkowo wzmacniają wyjazd z Rainbow. Niezapomniane bajeczne krajobrazy, jęzory lodowców, pola geotermalne, liczne ptaki.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Dookoła Islandii

    IRENA, SUCHA BESKIDZKA 17.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024 | Tagi: powyżej 65 lat, samemu

    Super wycieczka, program ok, hotele bardzo dobre. Najlepsza przewodniczka pod słońcem : pani Paulina!!! Ogromną wiedzą przekazywana zwięźle i ciekawie.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Islandia nas urzekła, a ceny nie przeraziły

    Pea 23.07.2025 | Termin pobytu: lipiec 2025 | Tagi: 56-65 lat, z rodziną

    Islandia to natura, wszystko jest jej podporządkowane. Zwiedzasz spokojnie różne atrakcyjne zakątki, a tu nagle może cię zaskoczyć wybuch wulkanu,, nieprzejezdna droga, burza piaskowa. My tego (oprócz wulkanu) nie mieliśmy, ale wszystko jest możliwe. Program wycieczki bardzo urozmaicony, dodatkowo nasz kierowca Christopher, pokazał nam dodatkowo kilka ciekawych miejsc. Hotele i wyżywienie bardzo dobre, była możliwość zjedzenia lunchu (np. zupa z chlebem pieczonym w lawie). Jazda nie była męczona, częste przerwy na zwiedzanie. A było co podziwiać. Wieczorem była możliwość spaceru nad fiordem, podziwiania ogrodu botanicznego, czy też galerii z lokalnym rękodziełem. Pod koniec wycieczki totalny relaks w Blue Lagoone. Mieliśmy szczęście, bo następnego dnia po wybuchu wulkanu, ten teren był ewakuowany. Rejkiavik , który zwiedzaliśmy kilka razy, ma różne oblicza. Warto usiąść w jednej z wielu kawiarni, wypić kawę, zjeść dobre ciasto ze skyrem albo pizzę i cieszyć się spokojem tego miasta.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    14

    NICEeland - jak na innej planecie

    Marcin, Warszawa 11.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024 | Tagi: 36-45 lat, samemu

    Wycieczka cudowna, masa pięknych widoków, wręcz jak na innej planecie. Wrzesień był idealny bo można już polować na zorze-temperatury nawet do 16 stopni dochodziły. W lipcu 2024 roku z kolei padało cały miesiąc a w czerwcu był śnieg. Autokar na 50 osób. Nas było 30 osób. Dużo miejsca. Niestety brak gniazdek i portów usb pod fotelami w busie a w Turcji były.... Powerbank obowiązkowy!! pilot wycieczki Pani Paulina zasługuje na owacje i premie od Rainbow. Wiedza, sposób opowiadania, poczucie humoru, wsparcie, pomoc na medal. Turystów wszędzie było tylko odrobinę ale w sobotę w Reykjaviku zrobiło się tłoczno. I tylko na czarnej plaży też jakby ich więcej było. My mieliśmy 3 dni słońca a potem pochmurno i znowuż w Reykjaviku w sobotę słońce chociaż w piątek ok 22 parę osób zmoczyło. Buty trekingowe wziąc bo bywa ślisko. Kurtki i spodnie przeciweszczowe obowiazkowe!! Nawet kilka par. Ja zapomniałem wrzucić do walizki i tylko Odyn nade mna czuwał bo cały tydzień w adidaskach przeżyłem suchy. No ok, zmoczony ale paradoksalnie pod dwoma wodospadami. Parasolki słabo się sprawdzają bo wiatr mocniejszy niż w kieleckim. Obiadokolacje nie warte ceny. W sensie smaczne ale lepiej samemu dokupić na miejscu np w hotelu (za 2800 koron w hotelu w Reykjaviku był szwedzki stół) lub zjeść na mieście za około 4000 koron. Wasz wybór. Do hotelu powroty zazwyczaj ok godz 18. Kolacje ok 19 i 3 daniowe, często serwowane. Śniadania od 7 a wyjazdy około 8 30 a nawet i po 9. Można się wyspać. Nie ma pośpiechu. W ciągu dnia lunche. Godziny ich różne ale smaczne. W Reykjaviku idźcie na Fly over Iceland. Nie sprawdzajcie na YouTube co to jest. Starcicie frajdę. Koszt 6 000 koron i płatność tylko kartą. Na początku takie nudne ale jak zapniecie pasy to odlecicie. Dosłownie. Nam odwołali wieloryby z uwagi na sztorm więc 90% grupy poszło i każdy zachwycony. Wymiencie walutę w Polsce. Tu jest problem. Kantorów brak, tylko bank a w niedziele są nieczynne. Najbliższa wymiana w poniedziałek i wtedy też pierwszy market odwiedzicie. Można płacić kartą ale warto mieć trochę koron w gotówce. Wodę pije się normalnie z kranu tylko uwaga zimną!!! Można kupować w sklepie w butelce ale to będzie ta sama woda co z kranu. Miejcie więc ze sobą butelki. Puste przechodzą przez Kontrole więc i na Chopinie można nabrać wody na lot bo są dystrybutory też lub kupić wodę w butelce na lotnisku a potem mieć w co uzupełnić bo w pokojach nie dają wody butelkowanej. Jak macie pakiety roaming w UE to też obowiązują w Islandii więc internet macie. W hotelach było darmowe WiFi bez hasła. W restauracjach dają wode za darmo. W karafce. Market Kronan 300 m w lewo od hotelu w Reykjaviku. Czynny od 8 do 21. Kupicie w nim czekolady islandzkie po ok 400 koron. Na lotnisku te same po 500 koron. W sklepach z pamiątkami od 800 wzwyż. Alkohol drogi. Lepiej na lotnisku kupić. W markecie znalazłem nasz majonez Winiary i kabanosy tarczyński ale pod marką SNACK IT. Tylko mi ich nie jeść w autokarze. Pocztówki od 100 koron, magnesy od 399. Popatrzcie na auta. Niektóre są fajne przerobione. Ogromne koła i ciekawe tablice rejestracyjne. Każda ma inne litery. Weźcie termos lub kubek termiczny. Można rano zrobić kawę czy herbatę i się rozgrzać w ciągu dnia a pogoda potrafi płatać figle. Sporo osób kupowało na miejscu termosy. Też fajna pamiątka. Ok 3000 koron. Warto mieć choćby cienkie rękawiczki. W czapce z daszkiem było ok ale jak zaczęło wiać to zmiana na zimową była najlepsza. Kaptur też warto mieć. Najlepiej w kurtce przeciwdeszczowej ale bluza z kapturem jako 2 to też dobry pomysł. W autokarze, jak nas owiało na zewnątrz, to grzali czasem aż za bardzo. Weźcie łyżeczkę, kupicie Skyra to spróbujecie bo mają też smakowe. Są i w tubkach dla leniwych. W pokojach łyżeczek brak. Są drewniane patyczki do mieszania. Mapkę Reykjaviku dostaniecie w hotelu ale są i darmowe skrzynki z mapkami na ulicach. 1 noc w Reykjaviku, hotel Cabin Hotel - w pokoju suszarka, lodówka. ok 2 km od kościoła Hallgrímura. I dwie ostanie noce w tym hotelu tez więc lokalizacyjnie idealnie. 2 noc hotel Kjarina Lundur w Akureyri. Przed dojazdem zwiedzamy miasteczko i można coś zjeść na miescie też. Zerknijcie na sygnalizacje dla aut. Czerwony kolor jest w kształcie serduszka. Można nocą polowac na zorze. My mielismy chmury.Woda pod prysznicem daje 2 możliwości. Albo bierzemy gorący prysznic i pachniemy siarką lub zimny i pachniemy żelem do kąpieli. Wybór padł na zimny, w końcu to Islandia trzeba być wikingiem. Nie ma w pokoju lodówki a w łazience suszarki. Na Godafoss mamy tylko 50 min ale żwawym krokiem można lewą i prawą stronę przejść i być 3 minuty przed czasem. Po Dimuborgir warto zjeść 3 zupki z dowolną ilością dolewek plus chlebek wypiekany w lawie za 2800 koron. W cenie też Kawa i można wodę uzupełnić. Toaleta też w cenie bo normalnie 300 koron. Warto skorzystać bo kolejna toaleta jest za 2 godziny pod wodospadem Dettifoss. Dość ciekawe toalety, bez wody. Wodospady są dwa, drugi to Selfoss i spokojnie oba się zobaczy. 3 noc w 701hotels w Egilsstaðir. Brak lodówki ale jest Suszarka. I darmowa wejściówka na basen miejski odkryty i podgrzewany. 400 m od hotelu. Warto pójść, Czepków nie trzeba, są zamykane szafki na klucz. Na wyjściu jest wirówka i można wysuszyć stroje kąpielowe. Ok godz. 23 niebo bezchmurne. Widoczne gwiazdy. Ściągnijcie aplikację Aurora. Pani Pilot wyjaśni co i jak . Ja tylko powiem, że indeks KP wynosił 2 i 11% szans na zorze. Coś niby białego na niebie jest, jakaś smuga. Robię zdjęcie w trybie nocnym, naświetlanie 6 sekund i jest!!! Mam zorze. Niestety widoczna gołym okiem nie jest. Tylko na zdjęciu do uchwycenia ale upolowana. Wam też tego życzę! Rano na śniadanie śledzik był też . Ok 10 do banku i do marketu na zakupy. Można uzupełnić zapasy kupić czekoladę islandzka, suszone ryby, wodę jak ktoś naprawdę musi... W ciągu dnia na obiad fish and chips ok 15 godziny. Kotlet ogromny. Ok 3000 koron. Wieczorem market i zakupy. Dzień 4 Jökulsárlón. Weźcie sobie jakiś ręcznik mały albo szmatkę lub chusteczki. Jeśli pada i wsiadacie do amfibii to siedziska są mokre. Wytrzeć i po problemie. Obiad ok 16 w Viku. Np pyszne żeberka jagniece z frytkami. Ok 4000 koron. Jedyna restauracja ale obok jest market. Potem słynna czarna plaża. Ciekawa sygnalizacja przy wejściu na plaże, maskonurów nie widziałem, weźcie piasek do ręki, UWAŻAJCIE na fale, pójdźcie za bazalty w lewo. Na koniec dnia wizyta dosłownie pod wodospadem Seljalandsfoss. Każdy mokry gdyż jest ścieżka pod nim. Na szczęście po ok 20 min dojeżdżamy do hotelu w gdzie grzejnik na 5 szybko wysuszy ubranie. Koło hotelu knajpa Valhalla gdzie można porzucać toporkami. 5 dzien, złoty krąg. Ok 11 farma z koniami Islandzkimi. Za stajniami jest szklarnia, gdzie można spróbować np pomidorowego piwa lub lodów. W postaci sorbetu w lodówce za 1200 koron kołowejscia lub śmietankowe przy barze podawanych w mini doniczkach. Za ok 2000 koron. Polecam drugą wersję. Następnie wodospad Gullfoss przy którym jeśli staniecie blisko będziecie cali mokrzy ale dla widoku warto. Potem gejzery. Strokkur strzela różnie, czasem co 3 minuty czasem nawet co 20. Wysoko i nisko także tu loteria. Geysir jest nieaktywny!! Park narodowy Þingvellir. Wracając pójdźcie na 4 mostek gdzie po prawej zobaczycie wrzucone monety do wody mieniące się niczym diamenty. Powrót do hotelu Cabin tego co 1 nocy ok 17 30 i tu się robi przewagą braku kolacji. W 20 min można dojść bowiem do "Krupówek" czyli ulicy Laugavegur. Kto ma kolację startuje później. Idąc ulicą czerwonych latarni koło hotelu miniecie po lewej m. in. kawałek muru berlińskiego z "Czesiem" z bajki "włatcy móch" a po prawej ambasadę Chin i Polski. Zwróćcie uwagę jak baaardzo się różnią. Na "Krupówkach" w pubie Gull muzyka na żywo codziennie, jest też sklep Bożonarodzeniowy i skrzynka na listy (nie pocztówki) do Mikołaja więc napiszcie przed wyjazdem i wrzucicie na miejscu. Galeria "iurie fine art " też ciekawa. Przed kościołem Hallgrímura po lewej stronie stoi żółta cafe Loki gdzie można zjeść lody z chleba wypiekanego w lawie- ok 1500 koron. Niedaleko Harpy budka z hot dogami Bæjarins Beztu Pylsur za jakieś 800 koron Zerknijcie też na sygnalizację dla pieszych. Zielony to dziewczynka a czerwony to Pan w kapeluszu. Nad jeziorem Tjörnin poszukajcie Wrocławskiego krasnala, mała wskazówka: Tjarnargata 20. Koło jeziora często widać lądujące samoloty na krajowym lotnisku w Reykjaviku. Dalej w porcie w knajpie Seabaron/Sægreifinn można zjeść szaszłyki rybne lub zupę z homara. Jest i tyci kawałek rekina z 50 gram wódki na popitkę. Dalej jest Polish restaurant gdzie zjecie schabowego. W restauracji Íslenski barinn koło "Krupówek" można za jakieś 5000 koron zjeść stek z wieloryba. W blue lagoon od 13 do 16. Do wody nie bierzcie biżuterii, zegarków itd. Szafki zamykane na czytnik na ręke który dostaniecie na wejściu. Na zewnatrz są 2 cyfrowe zegary cyfrowe. Przez pare słabo widoczne. Nad glownym wejściem do wody. 1 lekko po prawej nad stanowiskiem "komentatora ". wycieraczka szybę mu oczyszcza a ratownicy ubrani nie jak na baywatchu. W wodzie na prawo bar, na lewo maseczki a idąc czy płynąć prosto za mostkiem na końcu jest chłodna woda i płytka i można tam poleżeć. Warto mieć mniejszy ręcznik ze sobą by po kąpielach strój w niego schować bo go nie wysuszymy na miejscu. Ale dostaniecie duży ręcznik by się wytrzeć. Są suszarki, żele pod każdym prysznicem. Klapki tylko zabrać i strój. Aha drinki darmowe alkoholowe przy barze w wodzie to tylko piwo i wino. W środku w budynku można dostać inne, ciekawsze. Do hotelu wracamy na ok 17 i warto na fly over Iceland od razu iść. Pokazy są do 19 i o 19 ostatni pokaz. Następnego dnia są wieloryby od 13 do16. Gdańsk wyjeżdżał z hotelu o 18 00 a Wawa o godzinie 20 20. Na lotnisku wodę uzupełnicie przy bramce numer A15. Dystrybutor-butelki puste potrzebne. Pozdrowienia dla amfibii 2 i całej załogi wikingbusa

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Przewodnik

    Marcin Godlewski 26.07.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Poza Islandią, która nie zawiodła absolutnie, najmocniejszym punktem całej wycieczki była pani Paulina. Klasa sama w sobie.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    351

    Lodowce, wodospady i wulkany w pigułce

    Jan z Sopotu 10.07.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Islandia w lipcu to trafny cel podróży turystycznej. Objazd wokół wyspy zorganizowany przez Rainbow to zaskakująco impresyjne zderzenie z różnymi przejawami przyrody, nawet przy ulewnym deszczu i wietrze. Jest możliwość napawania się urokiem setek wodospadów i kaskad. Duża część wyspy to pola powulkaniczne prawie bez roślinności, ale na zachodnich i północnych wybrzeżach dominują zielone łąki z pasącymi się owcami, końmi i czasem pojawiają się nas nich krowy. Jak na zimny klimat - jest mnóstwo kwiatów, zwłaszcza fioletowych łubinów, bordowych macierzanek i żółtej ślepoty łąkowej (jaskrów). Hotele są przytulne, ciepłe i przyjazne, z dobrym śniadaniem, niezłą restauracją i często z polskim personelem. Interior wyspy jest dla entuzjastów zjawisk wulkanicznuych (gorących bagien, kraterów, wielu kilometrów pół lawowych). Drogi mają trochę garbów budzących pasażerów autokarów przed najciekawszymi miejscami, są wystarczająco częste bary przydrożne i toalety. Jazda wymaga ostrożności, gdyż drogi nie mają pobocza i band ochronnych na zakrętach. W miejscowościach liczących niewielu mieszkańców można spotkać markety i sklepiki z pamiątkami.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Dookoła Islandii

    Barbara Maria, Pila 06.08.2019 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Wycieczka bardzo udana! Szczególne podziękowania dla Pani Pauliny-Przewodniczki.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem