5.1/6 (1364 opinie)
4.0/6
Hotel położony bardzo dobrze . Obsługa miła i pomocna . Niestety jeśli ktoś wybiera się z małymi dziećmi nie polecam . Brak ciepłej wody , temperatura jej wynosi 30 st trudno więc wziąć kąpiel, w łazienkach tylko wanna . Muzyka na animacjach totalnie za głośna. Podobno to lokalny zwyczaj grać na max. Po 20 min wieczornych animacji większość wychodzi z powodu ilości decybeli rozsadza głowę. A szkoda , bo występy piękne. Podobnie przy basenie w trakcie animacji . Uczestników byłoby znacznie więcej gdyby nie ilość decybeli . Lokalni pracownicy powinni tu dostosować się do życzeń gości zamiast narzucać swoje zwyczaje .
4.0/6
Plaża ładna, dużo atrakcji w basenie nie tylko dla dzieci. Miła obsługa. Nie polecam natomiast restauracji a'la carta które serwują paskudne jedzenie, lepiej korzystać z bufetu podczas całego pobytu
4.0/6
Po pierwsze: zależy, na co kto się nastawia. Plusy: przepięknie położony hotel, bajeczne palmy, wspaniała plaża, beztroska atmosfera. Jedzenie - każdy coś dla siebie znajdzie, choć (więcej w minusach), wiele animacji (codzienne show lub impreza - jak ktoś lubi - petarda). Super altana i przepiękny port obok, z którego wypływają wycieczkowce. Na terenie hotelu - zieleń, przestrzeń czysto i schludnie :) Świetny lot, choć długi, ale komfort podróży gwarantowany! Lodówki uzupełniane na bieżąco (woda, pepsi, 7up), nielimitowana woda w recepcji Plus/minus: ogromny obszar hotelu - nie znudzą się spacery, można trochę "potuptać", pokoje w porządku, choć nadgryzione zębem czasu (zdarza się brak zamka w sejfie, mniejsze lub większe usterki, które nie są na bieżąco naprawiane, no ale taki styl menadżerowania...), dużo barów, choć przez dużą ilość ludzi niestety częste kolejki Minusy: sprzątanie bardzo pobieżne, mimo zgłaszania sprawy w recepcji - kurz w ilościach hurtowych, pościel nadbrudzona, niezmieniana przez cały pobyt, zdarzały się karaluchy (ok, taki mamy klimat, ale chodziły nawet po restauracjach). Notorycznie brakowało: ręczników w pokoju (hitem było to, że nie chcieliśmy ich zmieniać, a mimo wszystko zostały zabrane i nie dostaliśmy nowych do późnego wieczora- SIC! prały się...), jedzenia (nie nadążano z produkcją), talerzy, sztućców, szklanek. Tak, tak dużo gości, ale to trzeba się doposażyć w większą liczbę sprzętu hotelowego! I na koniec creme de la creme: codzienna walka o leżaki (myślę, że starczało ich na ok. 30% gości) - stąd pielgrzymki, aby je zająć przed (!) świtem. Słabiuteńki internet w obu lobby Bachaty, polecam iść do Senatora (tam dużo lepszy!) Podsumowując: obiekt odpowiada mniej więcej moim oczekiwaniom, sprawdziło się, czego się spodziewałem. Spędziliśmy fajny tydzień, rajska okolica. Jeśli nie masz nie wiadomo, jakich oczekiwań i skupisz się na relaksie - będzie spoko! :)
4.0/6
Hotel według mnie na 3 gwiazdki jeśli chodzi o wygląd. Pokoje skromne, lecz pasujące do klimatu Karaibów. Teren ogromny, mnóstwo palm, plaża tylko dla hotelu. Plaża taka "zwykła", sprzątana z wodorostów chyba codziennie, tak jak cały teren. Dużo Amerykanów i Kanadyjczyków, raczej bezproblemowi. Baseny nie za wielkie, są w dwóch częściach kompleksu. Posiłki codziennie w 90% takie same, coś jest zawsze nowego. Dla każdego coś miłego: warzywa, owoce, mięsa, ryby, frytki, pizze, ryż, ziemniaki, czasem owoce morza itp. Ciasta słabe. Największą zaletą hotelu jest położenie w palmach (podobno na samej ścieżce między Playa Bachata, a senatorem jest ich 200, tak nam mówił kelner). Kolejnym ogromnym plusem jest wyluzowanie załogi hotelu. Ludzie uśmiechnięci, pomocni, często zagadują gości po angielsku, hiszpańsku i polsku :) Tam się zawsze dogadasz. Podsumowując: hotel to nie 4 gwiazdki, ale klimat jest świetny.