5.1/6 (1363 opinie)
3.5/6
Zaskoczył nas brak sprawnego transportu do hotelu . Na lotnisku czekaliśmy 1 godz w autokarze - niestety niewiadomo po co - nikt nie doszedł. Na miejsce, do hotelu dotarliśmy póżno i po nocy musieliśmy sami szukać domku w gąszczu kilkudziesięciu źle oznakowanych. Po 12 godzinach podróży można chyba zorganizować dla turystów wózek na ciężkie bagaże i osobę, która wskaże mieszkanie. Szkoda, że nie było rezydenta, który powinien to załatwiać. Kompleks hotelowy w miarę ok ale pamięta lata osiemdziesiąte zadbany i czysty tylko stary. Pokój codziennie sprzątany i czyste ręczniki dostarczane po południu . Łazienka sporej wielkości, jednak wanna to chyba już przeżytek i większość osób woli sprawnie działający prysznic. restauracja to osobny temat --obsługa jeśli jest to raczej niechętna . niemniej kilka miejsc gdzie można wziąć jedzenie działa poprawnie /brak papierowych serwetek i małych łyżeczek do kawy/herbaty. Od piątku do soboty do hotelu przyjeżdża lokalna społeczność . Stanie w kolejce do restauracji ok 15 minut, tłok na sali, brak sztućców i miejsc do spożycia posiłku, bardzo irytowało ogół gości. Do śniadania podawano nam letnią kawę w termosach!!! Chyba wieczorem już została nalana?! Brak Wi - Fi to problem, który ELIMINUJE TEN HOTEL Z LISTY wakacyjnej a sporadyczne łączenie się w recepcji niczego nie załatwia . Oferta karty SIM 25 usd to trochę drogo , ta sama karta w sklepie na mieście to 7 usd i wtedy jest wifi na tydzień starcza. Proszę się nie przejmować kodem QR na odlot nikogo to nie interesuje , a mnóstwo zestresowanych osób usiłuje wypełnić formularz w recepcji .Moja prośba o pomoc w biurze Rainbow spotkała się z nieuprzejmą odmową. Był to nasz trzeci pobyt na Dominikanie i najgorszy. Poprzednie w Punta Cana były udane ..odradzam Puerto plata - choć w tym całym bałaganie można odpocząć i nie zwracać uwagi na negatywy , jednak 14000 pln to dużo za stres wakacyjny.. Linie lotnicze LOT też się nie przyłożyły do podróży ..Traktują podróznych jak zło konieczne , w mgnieniu oka pozbywają się swoich obowiązków kelnerskich i znikają nie wiadomo gdzie - zostawiając jednego na warcie z wodą i szklankami w kuchni - jakość posiłków żenująca plus pół kubka herbaty...załoga - Pani ukrainka też mało zainteresowana pracą..cóż takie czasy plusy ---lot bezpośredni, dobre jedzenie w hotelu , ciepła woda w morzu , lux pogoda. udane wycieczki tzw fakultatywne / co za słowo / inaczej do wyboru . minusy ---w zasadzie cześć została już opisana , RAINBOW nie spełnił naszych oczekiwań . pozdrawiamy czytelników naszych komentarzy
3.5/6
Już podczas meldunku rozczarowanie - trzy starsze panie otrzymują pokój dwuosobowy z jednym podwójny, łóżkiem./ Trzy przypadki podobne w naszej grupie/ By spać oddzielnie trzeba dopłacić 27$ o czym biuro w momencie spisywania umowy nie informowało. Pokoje ładne , ale łóżka stare. Spałam na rozpadającym się łóżku z wystającymi gwoździami i rozpadającymi się szufladami. Suszarka do włosów dawno nie używana, uszkodzona bez reakcji personalu na zgłoszenie tego stanu. Brak ręczników / 2 ręczniki w 3 osobowym pokoju/ każdorazowo trzeba było się upominać.
3.5/6
Niestety, byłem tak długo 3 lata temu. Jakość spadła masakrycznie. 1. Jak ktoś chce Dominikanę tak jak Polacy ją na forum to tylko PuntaCana i np hotele RIU 2. Tym razem jedzenie było jeszcze gorsze 3. Tym razem pełno Kanadyjczyków (część na fentanylu: nie jeżdżę w europejsko/afrykańskie miejsca głównie przez problemy z leżakami -> to tutaj dopiero były bitwy z obywatelami z Kanady o takie leżaki (Polak i Niemiec to przy tym nic :D) 4. W pokoju nie było barku z alkoholem-> który 3 lata temu jakoś dawał radę 5. Często brak ciepłej wody i mrowisko w pokoju :) 6. Rezydentka straszy kradzieżami na plaży ->idzie się bali a to jedno z bezpieczniejszych miejsc na pozostawienie bagażu bez opieki 7. Na weekend przyjeżdżają miejscowi i jakość usług jeszcze się pogarsza 8. Świetna baza wypadowa na wycieczki np z Pepino Polaco albo innymi osobami z Polski które od lat żyją na Dominikanie :)
3.5/6
Witam. Hotel ogólnie ok. Brak klimatyzacji w restauracjach (duszno), bardzo dużo gości, w związku z czym trzeba samemu szukać sobie sztućców, szklanek, serwetek i tp. Dużym plusem jest położenie hotelu. Tuż przy plaży z palmami. Niedaleko od brzegu rafa koralowa. Niestety - oddalony od wszystkiego. Nawet nie ma po co wychodzić z hotelu. Brak komunikacji z miastem. Za 3600,00 - ciekawa oferta. Witek