4.4/6 (14 opinii)
4.5/6
Wycieczka rzeczywiście light, trzy dni z czego jeden to popołudnie. Przelot długi ok.12 godzin w upakowanym samolocie z niewielkimi odległościami między fotelami. Co ciekawe, żeby siedzieć obok siebie z partnerem/ką trzeba dopłacić ok.800zł. (to chyba przesada). Hotel Las Amaricas na dobrym poziomie z częścią starszą w 2 piętrowych budynkach i nową w 10-piętrowym budynku z basenem na dachu. Kilka basenów z oddzielną częścią dla dzieci. Można korzystać ze wszystkich. Pokoje czyste z klimatyzacją regulowaną. Wyżywienie dobre, każdy znajdzie coś dla siebie, chociaż monotonne. Obsługa uczynna. W formule all inclusive wydzielone bary (na początku nie wiadomo które). Duży minus to brak parasoli przy leżakach na basenach. Trzeba szukać cienia pod palmami bo słońce jest dość intensywne. Na plaży (szary ubity piasek) leżaki są płatne, ale odległość do super ciepłego morza jest mała i można po kąpieli wracać do hotelu. Po godzinie 18 wstęp na plażę jest zamknięty i strzeżony przez ochroniarzy. Niestety hotel położony jest blisko lotniska i co pewien czas słychać dość głośno startujące i lądujące samoloty.
4.0/6
Bardzo nie jestem zadowolona z przewodnika- Pani Agaty ( nie znam nazwiska). Brak jej zaangażowania, brak przekazywania informacji o miejscu pobytu, bardzo była niegrzeczna wobec mnie.
3.5/6
Sporo niedociągnięć organizatorskich - począwszy od wyjątkowo niskiej jakości charteru po niedopracowane propozycje wycieczek oraz słabe „all excuse me” ;)
3.0/6
Nazwa hotelu podana dopiero po rezerwacji. Hotel bez basenu z brudnym jacuzzi. Serwowane powtarzające się niewielkie porcje śniadaniowe. Zatrucie prawie całej grupy.