Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze zorganizowany lot,transfer z lotniska,a także hotel w Bangkoku. Rezydentka,a zarazem pilot wycieczki po Pałacu Keólewskim bardzo empatyczna i emanująca wiedzą o tym regionie. Trochę mało czasu na zwiedzenie stolicy we wlasnym zakresie. Pobyt powinien być minimum trzy/cztery doby...
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zwiedzanie hurtowni kwiatów to zabijacz czasu podobnie rejs po kanałach mogę to swobodnie ocenić ponieważ ,zwiedzałem Bangkok ponad 15 razy ---w celu urozmaicenia proponuje wprowadzić rejs wieczorny z kolacją na statku super atrakcja i cena nie wieka.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Znakomita Opiekunka ze strony Rainbow - Pani Aleksandra, dobrze dobrany zestaw tego, co zwiedziliśmy, dobrze zorganizowany czas. Hotel - niby OK, ale: wszystkie grupy zostały ulokowane na tym samym piętrze, każda z grup miała wyjazd o inne godzinie rano. Niektóre grupy baaaardzo wcześnie - praktycznie całą noc korytarzem przewalały się tłumy ludzi, zachowując się głośno. Spania nie było już od 4-5 rano. Drzwi pokoju nie chronią przed hałasem. Mieliśmy pokój blisko wind, które co chwilę dzwoniły - przeszkadzało to mocno. Śniadanie - słaby wybór jedzenia - 4-5 stanowisk z jedzeniem to ryż, w różnej postaci. I tyle, bo do 1 stanowiska, gdzie można dostać np. omlet stała kolejka 42 osób (POLICZYŁEM).
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w Bangkoku z bardzo słabym serwisem śniadaniowym. Zaproponowany wyjazd na kolację na statek ( dodatkowo płatna opcja) porażka. Maksimum ludzi, w momencie otworzenia serwisu z posiłkiem trzeba było mieć silne ramiona aby dopchnąć się do jedzenia. Wybór jedzenia był duży, ale aby coś sobie nałożyć to trzeba było liczyć na cud. Nie podziwiało się walorów płynięcia statków i podziwiania nocą miasta a ,, walczyło się o kolację ". Pomyłka ! Ci co zdecydowali się nie jechać i samemu sobie zorganizować kolację w pobliżu hotelu zdecydowanie wygrali.