5.3/6 (215 opinii)
4.0/6
Tajlandia ma naprawdę wiele do zaoferowania poza upalną i wilgotną pogodą przez cały rok oraz niesamowitym jedzeniem. Ludzie naprawdę są tam uśmiechnięci i buddyjskie dziedzictwo służy jej mieszkańcom. Aż można pozazdrościć ich spokoju i tolerancyjnego podejścia. Niestety polski przewodnik Łukasz, mimo dobrego planowania czasowego i czasem ciekawych tematów do rozmów wprowadzał sport chaos swoimi zawiłymi wypowiedziami. Gdyby miał wypowiadać alfabet to brzmiałby on mniej więcej tak: A, C, B, E, F, D, G... Za mało widzieliśmy też w miejscach, które zwiedzaliśmy. Mało opowiadania, 30 minut, jedziemy dalej... Tajską przewodniczka (Mary) niestety nie mówiła nic! Jej obowiązkiem, jak rozumiem, jest tłumaczenie rzeczy w miejsca, gdzie polski przewodnik nie ma wstępu. Tu zero. Mówiła jedynie by zdejmować buty i czapki oraz by pochylić się przed miejscami kultu. Myślę, że Baśniowa Tajlandia miała ciekawszą wycieczkę od nas. Tak też słyszeliśmy od osób, które na koniec turnusu wylądowały w naszym hotelu.
4.0/6
oCENA DOBRA
4.0/6
Ogólnie polecamy wycieczkę
4.0/6
generalnie ok, chociaż część objazdowa trochę męcząca . Codziennie trzeba było zrywać się i zbierać z bagażami