Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
piękne widoki i wgląd w inny świat, ukształtowany przez inną kulturę. kuchnia, religie i obyczaje zostały dobrze objaśnione przez pilota,
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama wycieczka bardzo ciekawa, warto zobaczyć Liban bez obaw związanych ze skomplikowaną sytuacją wewnętrzną. Zabytki może mniej znane w Polsce jednak szczególnie te starożytne o wiele bardziej spektakularne i robiące większe wrażenie niż te w Grecji czy Rzymie. Szczególnie Balbek. Sporo akcentów religijnych jak ktoś lubi. Przewodnik Pan Marcin nie dawał się nudzić w czasie całej wycieczki, wiedzą, humorem i zorganizowaniem nadrabiał niedoskonałości Rainbow. Kilka dni temu Liban ogłosił upadłość, ale nie miało to wpływu na przebieg wycieczki. Kilka uwag praktycznych bo biuro robi błąd w opisie: - nie ma już żadnych wiz tym bardziej za 20 USD jest tylko pieczątka - jest 8 dób hotelowych a nie 7, ostatnia doba aż do wyjazdu na lotnisko około 1 w nocy w cenie wycieczki.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie zawsze jest czysto i mamy prąd, ale za to Liban jest jak przepyszny bigos, w którym kiszą się chrześcijanie, szyici i sunnici przyprawienie sosem ukręconym z pozostałości fenickich, egipskich, greckich, rzymskich i osmańskich. Wisienką na torcie jest Baalbek. Można powiedzieć, że jeśli miłośnik starożytności nie widział tego miejsca, to... nic nie widział. Wszystko to w pięknych okolicznościach przyrody, gdzie rozłożyste cedry zielenieją na stokach wysokich gór spływających do turkusowego morza a wieżowce Bejrutu błyszczą wśród brudnych uliczek przeoranych konfliktami zbrojnymi.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Liban kraj jeszcze niezdeptany przez turystów. Pamiętać będę Baalbeck. Liban po prostu trzeba odwiedzić.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Liban to mały ale niezwykle piękny kraj, który ma mnóstwo zabytków. 7 dniowy program Fenickie dzieła jest bardzo ciekawy i nie męczący. Podróżując będzie można zobaczyć najcenniejsze zabytki jak i wspaniałą przyrodę Libanu. Na 5 miejsc wpisanych na listę UNESCO program Rainbow uwzględnia 4 z nich w tym Baalbek. Ruiny w Baalbek to niesamowita do dziś nierozwiązana zagadka, kto i jak je zbudował. Miejsce to moim zdanie jest w pierwszej 10 miejsc na świecie, które trzeba koniecznie zobaczyć. Dla chcących więcej bez problemu pilot zorganizował dodatkowe wycieczki, które dopełniły i tak bardzo atrakcyjny program. Serdecznie polecam wycieczkę Fenickie dzieła na której zobaczycie niesamowite miejsca związane z historią świata, posmakujecie bardzo smacznych dań i poznacie przemiłych i uczynnych Libańczyków.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Liban napewno jest wart zobaczenia, przepiękne miejsca. Program wycieczki bardzo dobry, zrównoważony,był czas na posiłki, toaletę. Pilot, pan Marcin spełniał oczekiwania, ciekawe opowieści o Libanie,polecał gdzie warto pójść itd Druga pilotka pani Cedra także bardzo miła. Transport zaskoczył nas na plus, dobry autokar i bardzo dobry miejscowy kierowca. Posiłki smaczne. Jedyny minus to pierwszy hotel na obrzeżach Bejrutu. Niestety brudno, psuła się woda. Następne hotele w porządku. My niestety złapaliśmy jakaś bakterię, ale przy pomocy miejscowych leków szybko doszliśmy do siebie. Warto mieć coś na żołądek ze sobą, bo flora bakteryjną jest inna niż w Polsce. Duży plus za umożliwienie pozostania w hotelu do czasu transferu na Lotnisku o 1 w nocy. Liban jest biednym krajem, ale jest bezpiecznie, a ludzie są bardzo mili. Napewno tam wrócimy. Polecamy, nam się podobało!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka udana, były wspaniałe krajobrazy, zabytki, jaskinie, pozostałości dawnych cywilizacji i kultur. Były też nieprzyjemne zgrzyty, jak hotel pod Bejrutem, bardzo chwalony przez Pana Przewodnika, a jednak bardzo mizerny. Szkoda, że trzeba w nim spędzić kilka nocy, ciężko tam się funkcjonuje, zwłaszcza w kontekście dbania o higienę (prysznic praktycznie nie działa) i wygodę nocnego wypoczynku (fatalny, zapadający się materac). Pozostałe hotele dużo lepsze, przyjemne. Jedzenie w Libanie bardzo smaczne, mimo kryzysu dbają o jakość produktów, zwłaszcza w restauracjach i pubach. We wrześniu było gorąco, trzeba się nastawić na zmagania z upałem, zwłaszcza, że w nocy temperatura niewiele się obniża. Atrakcją wycieczki jest niewielki obszar kraju do zwiedzania, dzięki czemu nie trzeba spędzać wielu godzin w autobusie. Szkoda, że nie było jakiegoś trekkingu w górach lub dolinie Kadisza, obejrzeliśmy ją z góry i pojechaliśmy dalej, a miejsce było piękne, warto się nim pozachwycać i doświadczyć go więcej. Baalbek robi wrażenie. Byblos również. Piękny jest klasztor w górach, w otoczeniu gajów i stromych skał. Trypolis zachwyca swą egzotyką i miłymi zachowaniami mieszkańców. Kraj piękny, szkoda, że ogarnięty takim kryzysem. Mieliśmy wspaniałego miejscowego przewodnika, który był doktorem archeologii, człowiekiem bardzo wykształconym i chętnie przekazującym wiedzę turystom. Opisywał swój kraj i jego historię niezwykle ciekawie, wyjaśniał też, jak powstało pismo stworzone przez Fenicjan.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rewelacyjna wycieczka, bardzo dużo ciekawych miejsc, zarówno zabytków jak i przyrody. Liban jest bardzo bezpieczny, ludzie bardzo przyjaźni, pomocni i serdeczni. pogoda w październiku była rewelacyjna. polecam każdemu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Czasami człowiek nie spodziewa się tak wspaniałych wrażeń po tak małym kraju. Byłem bardzo zaskoczony pięknem przyrody życzliwością ludzi oraz smakiem libańskich potraw. Liban jest to wspaniałe miejsce na krótki wypad w którym możemy się zanurzyć w antyczną historię obserwując prawie nienaruszone zabytki dawny wieków. Oczywiście przed wyjazdem słyszałem wiele opinii na temat tego kraju którymi próbowano mnie wystraszyć i cieszę się że ich nie posłuchałem.