Opinie o Fenickie dzieła

5.0/6
(99 opinii)
Intensywność programu
4.8
Pilot
5.2
Program wycieczki
5.3
Transport
5.3
Wyżywienie
4.5
Zakwaterowanie
4.0

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    24

    Opinia do wycieczki fenickie dzieła- 9 dni w terminie 28.05-5.06.2019

    Andrzej, Chotomow 07.06.2019

    Zdecydowanie nie polecam ludziom starszym. Maleńki kraj a przejazdy strasznie długie i męczące ze względu na totalne wszędzie korki. Prawdziwe atrakcje to jaskinia Jetia, wodospad w cenocie i Balbek. Reszta Unesco to rozrzucone kamienie. Rozczarował mnie również niewielki nie las a raczej park cedrowy chociaż było kilka okazów. W czasie wycieczki 28.05-5.06.2019 temperatura nieraz w słońcu powyżej 40 st C. Mam 74 lata i jestem sprawny ale nawet Iran gdzie przejazdy dzienne były po 10 godz. tak mnie nie wykończył jak maleńki Liban. Przyjechałem z dolegliwościami kręgosłupa i odparzeniami odbytu oraz temp. 38,5 st. C. Dopiero na dwa dni przed wylotem do Bejrutu podano rozkład lotów. W tamtą stronę ponad 5 godz. siedzenia na lotnisku Szeremietiewo Byliśmy w hotelu o koło 2 w nocy następnego dnia. Z powrotem wykwaterowanie z hotelu o 12 a o 2,25 w nocy wylot. Na Okęciu byliśmy o 9.05. Poprzednia grupa( skrócony program) nie zdążyła na samolot przesiadkowy bo przylatujący do Bejrutu spóźnił się. Mieli więc mnóstwo atrakcji - po dziennym programie od ok.18,00 spacery indywidualne po Bejrucie przy temp. w nocy ok.25 C, o ok. 4.00 wylot na Szeremietiewo a tam 18 godz pobytu w hotelu lotniskowym w oczekiwaniu na wylot do Warszawy. wyobrażam sobie jaki horror przeżyli. Na dwa dni przed wylotem gdy biuro miało już nasze pieniądze podano rozkład lotów . Wtedy złapaliśmy się za głowy. Gdyby było wiadomo jakie są godz. lotów przed zapłaceniem nigdy byśmy nie polecieli na tą wycieczkę. Jesteśmy z żoną wieloletnimi klientami Rainbow a biuro kosztem zdrowia i nerwów klientów maksymalizuje sobie zyski. Wycieczki z tymi przelotami nie powinno być w ofercie a jeśli to przed zapłaceniem uprzedzić ewentualnych klientów, że tak będzie wyglądał przelot. Szanowne Biuro Rainbow- wiele lat z Wami jeździmy ale tym razem postępowanie Wasze było paskudne. Moje wątpliwości budzi również obowiązkowa wpłata 195 USD.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    39

    Kraj piękny, jakoś rainbow slaba

    Konrad 05.02.2024

    W skrocie:. 1. Nie kupować kolacji przed przyjazdem. Na miejscu można kupić w każdym hotelu po 27usd (09.2023). Wyraźnie przepłaca się, płacąc przed wyjazdem 600pln. 2. Przewodnik p. Krzysztof, super expert. 3. Hotele, pierwsze 3 noce w hotelu w którym brak szaf, urwany prysznic, brudna pościel, lepiące się podłogi. Obsługa nie istniała, co wiecej robila sobie glosne imprezy. Kolejne noce w hotelach w stanie odrobinę lepszym. Ostatnia noc w bejrucie hotel super. Pewnie dla zatarcia wrażenia. 4. Logistyka, na 4, zdarzały się wyjazdy do lokalizacji z których wracaliśmy do miejsca wyjazdu, by kolejnego dnia spać w mieście w których byliśmy 1 dzień wcześniej.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    25

    piękny kraj ale beznadziejna organizacja

    Justyna, Łódź 31.08.2019

    Beznadziejna organizacja wyjazdu, wytyczanie po 1h wolnego czasu w ważnych i ciekawych miejscach, totalnie pomieszany program (nie zrealizowany w pełni), kiepskie noclegi bardzo utrudniały radość z wyjazdu i pobytu w tak pięknym kraju. A sam Liban warto zobaczyć, poznać, posmakować. Trzeba było niestety o to walczyć i zadbać we własnym zakresie, inaczej będziecie państwo obwiezieni jak przedszkolaki i zameldowani w hotelu o 17:00 (i jeśli jest to hotel pośrodku niczego - czyli tzw. okolicach Bejrutu, nie będziecie mieli co zrobić z wolnym czasem). Tandem przewodniczek był niezmiernie urokliwy i miły, niestety uważam, że raczej dbały o własny interes niż nasz - przyjęły zasadę" nie nachodzić się, nie zmęczyć za bardzo i szybko skończyć dzień pracy. Za to merytorycznie super.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    36

    Ciekawy kraj, kiespka organizacja

    Stanisław 15.05.2023

    Liban – bardzo ciekawy kraj. Bejrut, Sydon, Baalbek, Byblos i wiele innych miejsc – bardzo mi się podobały. Ale organizacja wycieczki pozostawiała wiele do życzenia. Pierwszy hotel, w którym spędziliśmy połowę noclegów (NJ Hotel, Al. Janna Venue w Dolinie Psa) – poniżej krytyki. Pozalewane łazienki, brudne ściany, zamiast szafy – drążek z drucianymi wieszakami, jakie w Polsce dają w pralniach. Pozytywem było bezpłatne serwowanie araku do kolacji. Wszystkie następne hotele były dobre, albo i bardzo dobre, ale ten pierwszy pozostawił bardzo złe wrażenie. Firma życzy sobie 660 złotych za cztery kolacje. W przeliczeniu na dolary według kursu z początku kwietnia to wynosi ok 40 USD / kolację. W tym pierwszym hotelu dobra kolacja, dla mnie zupełnie wystarczająca, kosztowała 13 USD, zaś bardzo obfita 23 USD. Firma pobiera dużą niezasłużoną marżę bazując na niewiedzy uczestników. Nie warto płacić tych 660 zł. Druga kwestia finansowa to – trudno to inaczej nazwać – pazerność firmy. Za sześciogodzinną wycieczkę w Atenach, w czasie oczekiwania na połączenie do Polski, firma pobrała 70 EUR (dużo). W cenie były bilety wstępu na Akropol i do jednego z muzeów. Przedstawicielka biura spytała się, kto ma powyżej 65 lat, bo osoby te mają zniżki. Zgłosiło się chyba siedem osób z prośbą o zwrot tej różnicy (razem 10 EUR). „A nie, ta zniżka jest dla biura, a nie dla uczestników i w związku z tym nie dostaniecie zwrotu tej różnicy”. Fatalne wrażenie. Nieprofesjonalny pilot, zapewne był pierwszy raz na tej trasie (inne firmy fundują albo każą objechać na własny koszt trasę, którą pilot ma poprowadzić). Nie pilnował punktualności zbiórek, więc ci, którzy przychodzili punktualnie, musieli czekać nawet do pół godziny (Baalbek). Znikał prawie zawsze po przyjechaniu na miejsce noclegu i załatwieniu podstawowych spraw, nie podając, jak się można z nim skontaktować. A co by było, gdyby ktoś miał kłopot, np. ze zdrowiem? Fatalnie zorganizowana wycieczka do Muzeum w Bejrucie. Dowiedzieliśmy się, że jedziemy dopiero gdy jechaliśmy tam. Poprzedniego dnia pilot oświadczył, że tej wycieczki nie będzie. Pozytywem był na pewno sympatyczny, sprawny kierowca, pan Yusuf. Ale pierwszy autobus zepsuł nam się w drodze (klimatyzacja) i musiał być wymieniony.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    43

    Niezrealizowany program

    Leo Kadii 29.10.2019

    Wycieczka do Libanu wyglądała kusząco. Pięć miejsc do zwiedzenia, które znajdują się na liście UNESCO. Trzeba jechać. Z uśmiechem na twarzy pakowałam walizki. Wylecieliśmy z Warszawy o czasie i bez przeszkód wylądowaliśmy w Bejrucie. Wizy libańskiej na lotnisku już nie trzeba kupować, więc 20 $ zostaje w kieszeni. Około piątej nad ranem byliśmy w hotelu. Na 8.30 zarządzono śniadanie i o 9.00 wyjechaliśmy już na zwiedzanie. Dzień 2 Około 8.30 wyjechaliśmy na zwiedzanie Sydonu i Tyru. Piękne miejsca. Była też godzinna przerwa na lunch w restauracji przy głównej drodze łączącej Sydon z Tyrem. Qana ze zwiedzania odpadła. Pilotka tłumaczyła to niejasną sytuacją polityczną. Wieczorem o 22.15 odbył się dodatkowy fakultet „Wieczór libański” w cenie 50 $ (w umowie cena była nieco niższa). Większość uczestników nie była z niego zadowolona, tym bardziej, że w pobliżu naszego hotelu podobna impreza była w cenie 20 $. Dzień 3 Po godzinie dziewiątej lokalny przewodnik Alan przywitał nas okrzykiem „viva la revolución” i nie skrywając swej radości oznajmił nam, że nigdzie nie jedziemy. Hotel w którym mieszkaliśmy był na obrzeżu Bejrutu. Nie było przy nim sklepów, restauracji czy innych atrakcji do obejrzenia. Lokalny kontrahent Rainbow w tym dniu nie wpadł na pomysł aby zapewnić nam dodatkowy posiłek nie wspominając o innym świadczeniu zastępczym. Mamiono nas tylko nadzieją, że nadgonimy program w ostatnim dniu. Dzień spędziliśmy w hotelu. Dzień 4 Około jedenastej przywitał nas znowu okrzyk lokalnego przewodnika „viva la revolución” i jego radość z tego, że znowu jesteśmy uziemieni. Wprawdzie w Bejrucie manifestacje się nieco uspokoiły, ale o realizacji programu nie było mowy. Po południu przewieziono nas do innego hotelu w centrum Bejrutu. Żadnych świadczeń zastępczych nam nie zapewniono. Nadal nuda. Zakwaterowano nas w hotelu tranzytowym, gdzie na wyższe piętra ledwo docierała woda. Pod tak niskim ciśnieniem trudno było się umyć, a co dopiero spłukać włosy. Znowu dzień był stracony. W tym dniu moja rodzina w Polsce kontaktowała się z Rainbow pytając co się dzieje. W odpowiedzi otrzymała zapewnienie, że wycieczka przebiega pomyślnie i nie ma zakłóceń w zwiedzaniu. Dzień 5 Około dziesiątej znów znany okrzyk lokalnego przewodnika i jego donośne przemówienie w języku angielskim. Przypuszczam, że połowa grupy nie rozumiała o czym mówi. Pilotka cichutko na boku zapytała go, jak to ma powiedzieć ludziom, że znowu nie jedziemy. Część grupy zaczęła sobie organizować prywatny wyjazd i szukać jakiegoś środka transportu. Gdy dotarła ta wiadomość do lokalnego przewodnika, ten wykonał krótkie połączenie telefoniczne i oznajmił, że dostał pozwolenie na wyjazd do Harisy. Grupa pojechała na krótką wycieczkę do Harisy i pobliskiej Jeitta Groto Pod jaskinią zaobserwować można było kilkanaście autobusów wycieczkowych i dużo aut prywatnych. Dzień 6 Znowu nuda w hotelu. Powiedziano nam, że autobus nie dojechał. Dzień stracony. Nie zapewniono nam świadczeń zastępczych. Jak co dzień poszliśmy na własną rękę do centrum pod parlament przyglądać się pokojowym happeningom. Libańczycy przychodzili na nie całymi rodzinami z małymi dziećmi, trzymali się za ręce, śpiewali, wymachiwali libańskimi flagami. W ten sposób wyrażali swe niezadowolenie z podwyżki podatków. Dzień 7 Aby uspokoić nastroje pilotka zaproponowała 2-godzinny wyjazd do pobliskiego lasu cedrowego. Nie miało to już znaczenia czy go zobaczymy czy nie. Na drodze nie spotkaliśmy żadnych blokad. Niektórzy uczestnicy wycieczki przedłużyli sobie dobę hotelową w cenie 60 $/2-os pokój. Z 5-godzinnym wyprzedzeniem już o 23 byliśmy na lotnisku. Na check-in oczekiwaliśmy 2 godz. na stojąco. W tym miejscu nie było nawet gdzie usiąść. Wyczekując na samolot rozmawialiśmy z inną polską grupą powracającą z Libanu. Ta grupa zrealizowała cały program i nawet dwa razy byli u świętego Charbela. Za realizację programu 2 z 7 planowanych dni pobrano opłatę 155 $ z 195 $ obligatoryjnie wpłaconych. Pilotka nie rozliczyła się z opłaty obligatoryjnej. Nie było ankiet na koniec wycieczki. LOT mile nas zaskoczył, podając w obie strony ciepły posiłek, napój (w tym wino) i batonik na deser. W Warszawie lądowaliśmy w gęstej mgle....

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    16

    Impreza bez pomyslu

    Irena, Gdańsk 26.01.2020

    Sam kraj na pewno wart obejrzenia ale program wyjazdu budził wiele zaostrzeń. I nie tylko moich. Wszyscy byliśmy zgodni co do jednego ze ilość dni wyjazdu jest zbyt duża a ostatni dzień gdzie zostaliśmy po wykwaterowaniu pozostawieni sami sobie bez jakiekolwiek zainteresowania pilota to w ogóle pomyłka. We własnym zakresie pojechaliśmy do muzeum narodowego które warto zobaczyć. Niestety nie wiem co jeszcze można było zobaczyć bo takich informacji nie było. Pilot o sporej wiedzy ale traktujący nas jak zło konieczne i na koniec jeszcze bardziej wyluzował traktując ten dzień jako jego prywatna imprezę.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    63

    Liban- Fenickie dzieła

    AGATA 17.07.2019

    Wycieczka objazdowa Liban- fenickie działa" przeznaczona jest, wg mnie dla mało wymagających turystów. Program wycieczki mało intensywny pod względem poznawczym. Pani Pilot ograniczała turystów do czasu wolnego w miejscach gdzie warto było zrobić zakupy- targi, suki, przy równoczesnym, wczesnym wracaniem do hotelu. Hotel w Bejrucie położony "poza cywilizacją" z zgrzybiałymi pokojami :). Natomiast odetchnienie psychiczne i widokowe przyniósł nocleg w Hasroun- w Dolinie Kadisha. Sugerowałabym skrócić program o jeden dzień, ponieważ męczące było oczekiwanie 12 godzin na walizkach na lot. Myślę, że biuro się już komercjalizuje, ponieważ rzadko kiedy słucha sugestii klientów. Przedstawiciele Biura Rainbow Tours nie chcieli mi wydać numeru biletu lotniczego do wcześniejszej odprawy, zasłaniając się m.in. RODO (nie podając konkretnego przepisu prawnego, dopiero Pan na lotnisku był łaskaw wyjaśnić dlaczego nie mogłam otrzymać nr rezerweacji), a pracownicy reprezentujący to Biuro, dwukrotnie złamali zasadę RODO. Jednym wolno- innym nie!!!

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Zawiodła organizacja

    Malgorzata 18.07.2023

    Liban to fascynujący kraj z długą i ciekawą historią. Lokalny przewodnik był wspaniały. Niestety zawiodła organizacja. Rainbow połączył dwie grupy w jedną ogromną grupę liczącą 49 osob z jednym przewodnikiem w jednym wielkim autokarze co wpłynęło na jakosc wycieczki. Pilot starał się o jak najmniejszą interakcje z uczestnikami i zwykle mial trzy odpowiedzi: nie, nie wiem, później. Trzy dni byliśmy zakwaterowani w okropnym hotel NJ Hotel Bahr El Kalb daleko od czegokolwiek. Zalane łazienki, brakujące klamki, brakujące żarówki, smród z kanalizacji, bród na korytarzach to tylko niektóre komentarze uczestników. Bardzo wiele osób chorowało. Nie polecam tej wycieczki jesli Rainbow będzie kwaterowac uczestników w Nahr El Kalb.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Najsłabsze wakacje jak dotychczas

    Andrzej, --- 09.08.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023

    Generalnie wyjazd okazał się jedna wielką klapą. Zdecydowanie odradzam i nie polecam tej konkretnej wycieczki objazdowej. Tytuł wycieczki Fenickie dzieła ale z tej Fenicji to naprawdę mało jest. Mało starych zabytków a jeśli już to albo kompletne ruiny krzyżowskie albo rzymskie :-). Więc pod tym względem czuję duży niedosyt. Generalnie Liban bardzo biedny, ciągłe braki prądu powodują, że jedzenie na "streetfoodzie" jest bardzo ryzykowne i co odbiera dużą frajdę z wycieczki. Warunki lokalowe przez pierwsze 3 dni w hotelu NJ - fatalne - nim 3 kat. wg RT ale górna 1. Jedyne 4 plusy to : - pilot, Pan Marcin, kompetentny, zorientowany, rzeczowy - nowy autokar - zwiedzanie Balbek - sanktuarium Św. Szarbela Ale czy dla tych 4 rzeczy warto wydać tyle pieniążków.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem