Opinie o Holiday Beach Club

4.4/6 (59 opinii)

Kategoria lokalna 2

4.4/6
59 opinii
Atrakcje dla dzieci
2.1
Obsługa hotelowa
4.3
Plaża
4.7
Pokój
3.6
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
4.6
Sport i rozrywka
3.1
Wyżywienie
3.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 4.5/6

    pozytywna

    był to nasz 3 wyjazd do Gambii w tym drugi z biurem podróży,bo raz samodzielny. Hotel ma pokoje z kartonu przez co słychać w nocy, ale ogród bardzo ładny i plaża ładna. są leżaki trochę stare ale są. obsługa pomocną. śniadania smaczne. obiady jedliśmy na mieście ale czasem w hotelu i były smaczne.

    Bartłomiej, Krasnystaw - 21.03.2023  | Termin pobytu: luty 2020

    6/8 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Niezapomniane wczasy w Gambii.

    Hotel dobrze położony, czysty, obsługa sprawna, jedzenie dobre, plaża piękna, basen ciepły i duży, otoczenie parkowe, bezpieczne, blisko do barów, sklepów, miejsc dających kontakt z miejscowymi ludźmi.

    Stanisław, Szczecinek - 21.11.2018  | Termin pobytu: listopad 2018

    36/38 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    WSPANIALI LUDZIE W GAMBII

    BIURO PODRUŻY WPROWADZA W BŁĄD TURYSTOW PONIEWAŻ W OPISIE HOTELU SĄ PRZEDSTAWIONE NA ZDJĘCIACH POKOJE KTÓRYCH POLACY NIE WIDZIELI NA OCZY.BUDYNKÓW PIĘTROWYCH JEST TRZY A NIE DWA JAK WYNIKA TO Z OFERTY.POLACY SĄ KWATEROWANI W OSTATNIM BUDYNKU W KTÓRYM JEST BRUD I ROZWALONE MEBLE.POKOJE SĄ WOGÓLE NIE SPRZĄTANE.W NOCY ZA OGRODZENIEM PALONE SĄ ŚMIECI WYNOSZONE Z TERENU HOTELU.DYM PRZEZ NIESZCZELNE OKNA I DRZWI WPADA DO POKOJU I ZAMIAST ODDYCHAĆ ATLANTYCKIM POWIETRZEM ODDYCHAMY SMRODEM Z PALĄCYCH SIĘ PLASTIKOWYCH BUTELEK.PO CZTERECH NOCACH WYNIEŚLIŚMY SIĘ Z BUDYNKU DO INNEGO POKOJU.NOWE ZAKWATEROWANIE RÓWNIEŻ NIE PRZYPOMINAŁO STANDARTU POKOI ZE ZDJĘĆ ZAMIESZCZONYCH W KATALOGU.JEST TO JAWNE OSZUKIWANIE TURYSTÓW.OWSZEM TEREN HOTELU ZADBANY ALE NAD ZAKWATEROWANIEM BIURO O TAKIEJ RENOMIE POWINNO POMYŚLEĆ.BYŁ TO MÓJ TRZECI WYJAZD DO GAMBII BO TO PIĘKNY KRAJ I ZAPEWNE TAM WRÓCĘ ALE NIE JESTEM PEWNY CZY Z RAINBOW.JEŚLI CHODZI O REZYDENTÓW TO JAKIEŚ NIEPOROZUMIENIE,CI PAŃSTWO MYŚLĄ ŻE SĄ NA WAKACJACH A TYM CZASEM SĄ W PRACY TYLE TYLKO ŻE CHYBA O TYM ZAPOMNIELI.PANI REZYDENT PO WEJŚCIU DO BUSA NA DZIEŃ DOBRY POINFORMOWAŁA ABY NIE STOSOWAĆ DETERGENTÓW O PEWNEJ NAZWIE BO ONA TEGO NIE LUBI.TO MY JESTEŚMY NA WYPOCZYNKU I POWINNA NAM ZAPEWNIĆ KOMFORT A NIE MY JEJ JAKO TURYŚCI.JEŻDŻĘ Z BIUREM RAINBOW OD LAT I Z ROKU NA ROK ZATRUDNIANI PRZEZ BIURO REZYDENCI I PRZEWODNICY SĄ MNIEJ PROFESJONALNI .

    ireneusz - 03.01.2025

    12/12 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    To jest Afryka

    Właśnie wróciłem z pobytu w Gambii w tym hotelu i cóż. Na pewno nie jest to hotel dla Januszów z Grazynkami którzy oczekują hotelu z tureckiego serialu. My mieliśmy bungalow przy samej plaży, widok na ocean, leżaki zaraz po wyjściu z pokoju i Pana ogrodnika który przynosił nam kokosy. ( Dlaczego tylko nam nie wiem😁) Owszem pokój taki sobie, dość skromny ale czysty. Łazienka jak z PRL-u ale też czysta choć skromna. Ale apartamenty mam w domu cały rok 😁. Lokalizacja za to 6 na 6 pkt. Idealna. Piękna plaża, cudowna w czasie odpływu, można kilometrami wędrować na północ lub południe. Cicho spokojnie a jak ktoś chce dyskoteki i poimprezowac to z buku pełno hoteli i knajpek. Wspaniali ludzie, Trudno przejść ulicą. Każdy Cię pozdrawia, zagaduje proponuje pomoc. Oczywiście każdy chce coś dostać , dla nich 1 euro to średni dzienny zarobek, ale jak odmówisz nie ma problemu i nikt cię na siłę nie uszczęśliwia. Jadac do hotelu warto zabrać swoją grzałkę szklanki 😁 przejściówkę do prądu bo może się okazać że nic nie ma. To samo z internetem niby jest ale nie ma. Z tym że można kupić ich kartę za 4 euro i mieć go zawsze i wszędzie. Jedzenie skromne ale nikt głodny nie chodzi , mowa o śniadaniach, obiady, kolację ciekawiej można zjeść na mieście jest tego naprawdę wszędzie pełno, z tym że w hotelu było chyba nawet taniej a afrykańska jadą nawet mi bardzo smakowała. Domoda lepsza była na mieście 😁. Przy plaży bar. Przy basenie można coś zjeść. Piwo 60 ichnich balaganów co daje około 1 ojro. Trzeba mieć gotówkę. Bankomatów mało, podobno duże prowizje a na mieście spotkałem dwie knajpki gdzie można było teoretycznie płacić kartą (Visa) . W mieście nie widać biedy ale wystarczy pojechać trochę dalej by zobaczyć dzieci żyjące naprawdę bardzo, bardzo biednie. Chciałbym tam kiedyś wrócić. W zimie opcja plażingu nad oceanem w 35 st. Idealna. I nie na się co martwić że nie na klimy . W nocy jest chłodno i można spać przy otwartym oknie. Co do komarów, wirusa Ebola, sensacji żołądka nie zauważyłem ale może to zasługa Żołądkowej 😁 Ps. Napoleon 1 litr 15 pln

    W@cek - 26.01.2020

    47/48 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem