Kategoria lokalna 2
3.0/6
wiele rzeczy Was rozczaruje min. Dostaliśmy pokój bez lodówki (!) co w tym klimacie jest nie do przyjęcia, w basenie nie można pływać po 18 (!), jak masz lot powrotny wieczorem to musisz sie wyprowadzić o 12, nie mozesz wziąć prysznica przed samolotem a przebierasz sie w ogólnodostępnej toalecie. ja rozumiem różnice kulturowe i odmienne standardy ale ten Hotel świadczy o tym, że R nie prowadzi selekcji miejsc do których wysyła swoich klientów. nie polecam.
Jacek, Warszawa - 26.11.2019
3/3 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Zadowolony z wyjazdu i tak naprawdę z hotelu.Jednakże przy ocenie biorę poprawkę na środkową Afrykę.Ten sam hotel oceniany w Grecji np. otrzymałby oceny o 1 pkt.niżej.Na 6 była:pogoda, ocean,plaża, komary[bo nie było] i rezydenci.
Stan000 - 16.02.2020
7/9 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Hotel wymaga remontu. Ładny duży basen. Dużo zieleni,śpiew ptaków budzi rano, małpy przychodzą na śniadanie. Śniadanie monotonne, codziennie to samo, bekon, parówki, fasola,ser, wędliny, jajka. Pokoje codziennie sprzątane. Ale za te pieniądze może być. Nie ma klimatyzacji i lodówki w pokoju. Bez klimatyzacji można się obejść bo noce chłodne.
Jerzy - 19.03.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025
0/0 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Hotel godny ceny jaką zapłaciliśmy. Gambijczycy to mili ludzie Jak chcecie zobaczyć Afrykę musicie godzić się na pewne niedogodności ale to trzeba przeżyć na miejscu ,warto.hotel spełnia swoje standardy na 2 gwiazdki . Uwagi mam do biura Rainbow nie do Hotelu Palma Rima za brak reakcji co do poprawnego działania systemu All inclusive w 7 ostatnim dniu wypoczynku,albo ze żle zawartej umowy z hotelem ,dzień ten staje się koszmarem gdy po śniadaniu wacasz z pomiątkami z okolicznych sklepów a pieniądze wydałeś, pokuj opuszczasz o 11.00 .przy barze prosisz o colę i jej nie dostajesz bo już nie należy ci się All inclusive,jesteś na czarnej liście menadżera wg nr . Pokoju , opaska na ręku ci nie pomaga co wzbudza uśmiech Anglików.masz 12 h do odlotu, cały dzień wypoczynku odjazd o godz.20.30. Pośiłków też dla ciebie niema ,sprytny menadżer wszystkim szybko uświadamia wg. Listy że są persona nongrarta , i kieruje do wywieszonego ogłoszenia .A tu wszystko jest możliwe All można powtórnie wykupić za jedyne 2200 dalsi (1miesięczna pensja Gambijczuka),można też jek masz pieniądze napić się , 3 napoje za 1/2 tejże stawki (kola 30 zł.)pić się chce ,siedzisz z Anglikami ,rozmawiesz, oni piją świetne piwo a ty wodę Gambijską więc biegiem do bankomatu na miasto (35C).Cały dzień przecież przed tobą! Trach za portfel, karta wyparowała,już martwisz się co z bagażem,zostawionym w holu.Znalazfeś parę dalasi ,po drodze kupujesz kolę i suchą bagietkę (bardzo dobra) bo wszystko inne w tej temp.. Się popsuje.W hotelu pod wieczór barmanka zagraja ,- wieczorem wylatujecie,no tak odpowiadam. Czego się napijecie,dla żony herbata dla mnie piwo proszę.Gościnność Gambijską wzięła górę.Barman informuje że menadżer Powtarza to systematycznie,Anglicy już nawet się z tego nie śmieją ale dziwią że biuro nic tym do tej pory nie zrobiło
Robert - 04.04.2016 | Termin pobytu: grudzień 2016
61/72 uznało opinię za pomocną