Opinie o Aqua Rosa

Kategoria lokalna: 2

4.3/6
(405 opinii)
Atrakcje dla dzieci
2.6
Obsługa hotelowa
4.1
Plaża
4.7
Pokój
3.7
Położenie i okolica
5.3
Rezydent
4.4
Sport i rozrywka
3.0
Wyżywienie
4.0
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Ogólna ocena pobytu w Aqua Rosa

    Wojciech, Sady 10.07.2022 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Jesteśmy totalnie zawiedzeni pobytem w tym przybytku zwanym przez biuro hotelem trzygwiazdkowym. z opcją all inclusive light. Brud, stęchlizna, ciasnota i chamstwo właściciela, który na słowa krytyki groził wykwaterowaniem jednego z uczestników imprezy. Pokój studio to była klitka z dwoma łóżkami, gdzie nie było bo nie było miejsca nawet na krzesło. Szafy były zatęchłe i śmierdzące więc ubrania trzymaliśmy w walizkach na podłodze bo nie było na nie półki. Lazienka bez wywietrznika z kabiną do której z trudem się wciskałem.Ciepła woda trafiała się tylko w ciągu dnia, więc wieczorna kąpiel oczywiście w zimnej wodzie. Jedzenie pozostawiało wiele do życzenia. Na kolację zdarzały się resztki z obiadu. Często trzeba było stać i czekać by obsługa doniosła cokolwiek. Nie brakowało jedynie pomidorów, ogórków i sałaty. Oliwki widzieliśmy tylko w sklepie. Owoce które miały być serwowane do obiadu trafiły się dwa razy po jednej sztuce na osobę.Jedzenie było bardzo monotonne. Napoje; kawa była zaparzana w trzech litrowych termosach gdy się kończyła do wieczora dolewana była tylko woda. I kuriozum- wynalazek hotelu czyli bezalkoholowe napoje alkoholowe. Jedyny plus to bliskość morza i zieleń tak na terenie hotelu jak i miejscowości.Przykro nam że nie zostaliśmy ostrzeżeni przez biuro bo nic tam się nie zmieniło od lat o czym dowiedzieliśmy się po powrocie czytając opinie. Opinie negatywne są głęboko ukryte na końcu rozdziału opinie. Był to nasz najgorszy wyjazd.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Pobyt 2024 lipiec ( tydzień Wystarczy)!

    Marzena, 13.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Położenie ośrodka na ocenę 3 z powodu bliskości morza blisko morza. Pokój ciemny( brak możliwości otwarcia okna okna z powodu stojących na zew.lodowek i lady chłodzącej)i brudny. Zapsuta oświetlenie.Brak usługi sprzątania pokoi.Reczniki w pokoju są zabrudzone ( żółte plamy) pomimo że były wyprane. Wyżywienie monotonne i złej jakości.Jedzenie odgrzewane kilkukrotnie ( ośrodek podaje zepsute mięso a kierownictwo po zwróceniu uwagi twierdzi że jest ok).Strefa restauracyjna podczas posiłków jest nie sprzątana ( brudne obrusy,brak ich wymiany).Bar nie serwuje ZADNYCH drinków w cenie all inclusive oprócz piwa.Kawa i herbata jak na kolonii w bańkach!Rezydent nie podejmuje działań zmierzających do wyjaśnienia sytuacji.Kierownik ośrodka (nie hotelu!aby to było jasne) arogancki i chamski nie reaguje na zgłaszane reklamacje ( zapsuta klimatyzacja,nie działająca suszarka).Brak wody w basenie! Za którą ośrodek otrzymał dodatkowa gwiazdkę! Brak filtra w basenie ( zielone "coś" wydobywające się z wylotu w basenie).Leżaki nie czyszczone i brak dostępu .Odradzam pobyt w ośrodku.Przestrzegam! Biuro Rainbow nie powinno podpisywać umowy.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Oferta nie jest zgodna z tym co jest na miejscu

    Ilona, --- 14.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Oferta oszukuje ludzi. Hotel - nikt nie sprząta, jest brudno, nikt nie zmienia ręczników, pościeli. Podłoga przegnita, zarwana. Łóżko małżeńskie to dwa osobne łóżka o różnej wysokości, zsunięte po prostu. Kontakty pourywane. Wyżywienie: woda z kranu do śniadania, nie dostaniesz wody butelkowanej, najtańsze napoje nalewane rzez obsługę w barze czynnym od g. 10. Alkohol to piwo czasami jasne i uozo. Jedzenie okropne. Przerabiane ze śniadań na obiad, z obiadu na kolację i tak w kółko. Parówki ze śniadania wkrajane do ryżu na obiad lub do makaronu na kolację. Podawano śmierdzące i skiśnięte jedzenie (mięso). Turyści protestowali i zgłaszali sprawę do Rainbow. Właściciel zastraszał zgłaszających niezgodności i wyzywał turystów od "Jebanych polaczków". Turyści złożyli skargi do Rainbow oraz reklamacje na niezgodność oferty ze stanem rzeczywistym. Monotonnie. Ryż, ziemniaki, makaron. Warzywa na parze (czasami trzy dni podgrzewane do zaśmiardnięcia). Dwa rodzaje mięsa: skrzydełka z kurczaka lub wieprzowina w paski, kostkę zmielona - zmielona na kolację byłą w makaronie. Jedliśmy w kółko resztki z posiłków przez 12 dni pobytu! Zdarzały się rewolucje jelitowe. Brak owoców, deserów. Plaster arbuza po 4 dniach, później po nektarynce. Kawa i herbata od razu zaparzona w warniku nie wiadomo w jaki dzień. Kawa z ekspresu 3 euro (w tawernach po 2 euro). Brak serów, oliwek i innych produktów lokalnych. Pieczywo tylko jednego rodzaju (biały chleb). Ze świeżych warzyw ogórek i pomidor biały jak mleko - z supermarketu. Ryba na 12 dni była raz - nikt jej nie jadł bo śmierdziała to na następny dzień z tej ryby zrobiono paszteciki w cieście francuskim (!) basen nieczynny 5 dni z 12. Właściciel wlewał po 5 kubków chloru bez ostrzeżeń (a kąpały się tam dzieci). Leżaki na plaży uszkodzone. Plaża kamienista - wymagane buty do wody. jedyny plus to widoki. Złożyliśmy reklamację, żądamy zwrotu pieniędzy! Jeśli reklamacja nie przyniesie rezultatu złożymy pozew cywilny do właściwego Sądu. rezydentka nie reagowała! Balismy się o swoje bezpieczeństwo gdy właściciel wyzywał turystów! Biuro Rainbow wynajmowane w Kokkino Nero należy do właściciela Aqua Rossa - dlatego nikt nie reaguje na skargi turystów! Oferta to OSZUSTWO!

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Oferta niezgodna ze stanem faktycznym!

    Magdalena K. 09.07.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Nie polecam Aqua Rosa! Jedzenie: nie dało się jeść! Skwaśniałe, suche, niedoprawione, pozostawione na godziny w upale - "all inclusive" - żart jakiś. Restauracja na zewnątrz, pokazana w ofercie na zdjęciach, była płatna (aczkolwiek kuchnia z obrzydliwym jedzeniem "all inclusive" w szklanym gorącym patio była wspólna!) i nie można było wyjść do tych stolików na zewnątrz z jedzeniem z patio "all inclusive. W barze same najgorszej jakości napoje gazowane. Piwo - w miarę. Wino (tylko białe) - z winem nic wspólnego nie miało. Na śniadanie tylko kawa (inka byłaby lepsza) i herbata. Nie było wody! Po kilku dniach zorientowałam się że można pić wodę z kranu, który był za patio - nikt o tym na początku nie poinformował. Kupowaliśmy wodę w sklepie. Pokój: brudno, pościel była czysta to fakt i ręczniki również. Prysznic tak mały że podczas kąpieli cała łazienka (podłoga) była w wodzie - kratka ściekowa była owszem ale trzeba było klapkami zgarniać tą wodę bo nie było spadku i nie spływała - przy czym w pokoju podłoga również była mokra! My akurat mieliśmy widok z okien nie na morze a na złomowisko (dlatego od razu zasłony były zasłonięte), pozostawiliśmy je tak do końca. Było jak w norze. Pokazany w ofercie basen był owszem dostępny pod warunkiem zakupienia drinka w drugim płatnym (tak jak restauracja) barze. Ogród i plaża - piękne - zgodne z ofertą.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    16

    GRECKA TRAGEDIA Z POLAKAMI W TLE

    Sławomir, Szczecin 02.09.2015 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Byłem w Kokkino Nero z rodziną i nie będę opowiadał, że to były moje udane wakacje, chociaż opalenizna będzie jeszcze długo o tym przypominać. Goście hotelowi- sami Polacy, innej nacji nie widziałem, przekrój wiekowy od studentów do małżeństw z dziećmi i seniorów. Zacznę od plusów - hotel położony przy samej plaży, to że kamienista to bez znaczenia bo o tym wiedzieliśmy i mieliśmy buty do kąpieli a właściciel pomyślał o łatwiejszym wejściu do wody - położył betonowe płyty które to ułatwiały. Na plaży leżaki w wystarczającej ilości, tylko nie rozumiem dlaczego aby z nich korzystać należało kupić cokolwiek w barze za 2E ( o tym informowała kartka w języku tylko polskim innego nie widziałem) Plaża przy samym klifie, dużo starych drzew które dawały przyjemny cień, parasole praktycznie nie były potrzebne. Woda ciepła i przejrzysta, pogoda super. Polecam wycieczkę do Meteorów pod przewodnictwem niezastąpionego Pana Romana. A teraz minusy i niestety tego będzie dużo. NIE BARDZO ROZUMIEM DLACZEGO BIURO SPRZEDAJE WAKACJE W TYM HOTELU TYLKO W WERSJI ALL INCLUSIVE STAWIAJĄC PRZY TYM 2 LUB NAWET 3 GWIAZDKI. JEDZENIE: Śniadanie- wyrób seropodobny czyli coś co miało przypominać ser żółty szynka konserwowa- to jadłem parówki jaja na twardo gotowane wieczorem i do rana trzymane w lodówce czasami jajka sadzone dwa dżemy jogurt kapusta grubo krojona (udawała nasza surówkę z kapusty) sałatka prawie że grecka 2 soki- nie piłem, kawa, i coś co przypominało herbatę(wiem, że Grecy nie piją herbaty więc dla nich było to bez znaczenia. I TAK PRZEZ 7 DNI Obiady i kolacje w podobnym stylu, przez 7 dni na obiad były 3 razy sardynki smażone, na kolacje boczek pieczony w plastrach 2 razy i raz nadziany na patyczek by przypominał szaszłyk. Ciepłe dania były tylko na początku, jeśli ktoś przyszedł później jadł zimne. Żadnego wyboru, chociaż frytki i piwo lokalne było dobre. Obsługa grecka - pod psem a właściwie 3 psami które wraz z 4 kotami towarzyszyły nam przy każdym posiłku. Psy pod stołami a koty na krzesłach i stołach. Kiedy po kolacji poszedłem do baru i poprosiłem o herbatę Pan za barem włożył torebkę ekspresową do największej szklanki jaką miał i zalał chłodną a właściwie zimna wodą z czajnika i podał z miłym uśmiechem, kiedy poprosiłem aby zalał to gorącą wodą oooooo była to obraza Majestatu, rzucił czajnikiem, odwrócił się plecami i mnie już nie widział. Innym podawał piwo, colę a ja sam nalałem wody do czajnika, przyniosłem własną herbatę i zrobiłem sobie herbatę taką jak chciałem. W ten sposób obsługa traktowała praktycznie wszystkich gości hotelowych. O wieczorkach w stylu greckim zaczynających się o 22,00 a kończących o 5 rano nie będę pisał. W jednej z opinii była mowa o tawernach gdzie serwowano "smaczną kuchnię grecką" i tam ponoć można było tego posmakować. Nawet menu było po polsku.Tylko dziwnym trafem w tych tawernach byli sami Polacy. Greków jakoś tam nie widziałem, a gdy zapytałem jednego z kelnerów dlaczego w tawernie nie ma tubylców odpowiedział -kuchnia przygotowuje posiłki bardziej dla Polaków, Grekom to nie smakuje. I tak można by o wszystkim co działo się w Kokkino Nero pomiędzy Tubylcami a gośćmi z Polski. Grecy traktują Nas tam jako zło konieczne,przyjechałeś człowieku to ciesz się z tego co masz, nie dyskutuj, nie narzekaj i nie grymaś. Niemcy tam nie przyjadą bo to nie jest jakość i obsługa dla nich. Dziwię się tylko że biuro RAINBOW TOURS pozwala na takie traktowanie swoich klientów.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Mam nadzieję że pomogę.

    Bartosz. 05.07.2019 | Tagi: do 25 lat, z rodziną

    Zaczynając od hotelu, sam w sobie jest całkiem sympatyczny, brak wielkiego tłoku, prawie sami Polacy, pomijając fakt, że obsługa ma wszystko gdzieś. (są 2 panie, Polka i Greczynka które są super, one zawsze fajnie pomogą) pozostali na wszystko mają czas, wymiana żarówki trwa 3 dni. Od razu po zakwaterowaniu wynikały problemy z liczba łóżek w pokoju, dostawka dla dziecka to łóżko polowe (twarde i niewygodne). Pokoje w all inclusive nie są sprzątane, papier toaletowy na własną rękę, worki na śmieci na własną rękę itp. Jeżeli chcesz rower, skuter, auto do wypożyczenia to na to nie licz, jest jedna wypożyczalnia rowerów które nadają się jedynie na zjeżdżalnie z górki. Dno i wodorosty. Jest w hotelu basen, jeżeli liczysz że polezysz w basenie dość spokojnie to zapomnij, może po 22... Dostęp do basenu ma każda kolonia, dzieci z całej miejscowości. Więc zapomnij o relaksie. Jest bar, ten z all inclusive, serwuje 4 rodzaje napoju, podrabiane chamskie podróbki. Serwuje piwo, które ma więcej wody niż piwa. Zapomnij o innych wygodach, drugi bar jest płatny, najtańszy z drinków to 5 euro, takie w miarę zaczynają się od 7 euro. Wyżywienie z all inclusive to jakiś żart, Rano masz szynkę a na obiad ta sama szynkę z makaronem, przez cały pobyt nie trafiło się nic co było jadalne i smaczne, chcesz zjeść dobrze? Musisz iść do jakiegoś lokalu i kupic na własną rękę, wyżywienie to 0/5. Wycieczki organizowane przez biuro, to jakiś żart, kilku krotnie przed wykupieniem prosilismy o terminarz wyjazdów, czas przejazdu i atrakcje. Nie dostaliśmy odpowiedzi. Wycieczka do Aten? 22 godziny wycieczki, z czego 16 spędzasz w autobusie, 2 godziny na czekanie na zebranie się grupy. Po wejściu na akropol nie dostałeś żadnej ciekawej informacji, pilot belkotal sobie pod nosem i tyle się dowiedziałes. Każda inna grupa, z innych biur podróży dostawała słuchawkę. Wszystkie pozostałe atrakcje oglądasz wychodząc z autobusu na 5 minut. Wycieczka statkiem? 3 pokłady brzmią świetnie, strefa relaxu, tańca i możliwość opalania na górze. Fajnie to tylko brzmi, na statku spakowane 250 osób. Goniec się człowieku i nawet przez sekundę nie odpocznij. Tragedia. WiFi? Możesz na to nie liczyć, jak uda Ci się odpalić jakąś stronę to cud, nie działa nic. Zabawy trwają do 4 przez co nie da się wyspać, odpocząć. Daje jedna gwiazdkę i to tylko dlatego, że plaża jest blisko, a na plaży skala z której można poskakac i dostarczyć sobie rozrywki.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    15

    wakacje 2015

    Mirosława, Warszawa 25.08.2015 | Tagi: powyżej 65 lat, z rodziną

    Rzeczywiście jest to hotel, gdzie w piątek i sobotę kwitnie życie kulturalne miejscowej ludności. Całonocne koncerty nie dają możliwości, aby się zdrzemnąć, nie mówiąc już o spaniu. Turyści, głównie Polacy, są tam pewnie ledwie tolerowanym dodatkiem.Kabinka prysznicowa zdewastowana, brak jednej ścianki i pęknięta rurka doprowadzająca wodę, byle jak oklejona plastrem. Zgłosiłam drugiego dnia pobytu, nikt się do końca nie zainteresował.Jedzenie monotonne, ciągle to samo. Do posiłków woda z kranu, o herbacie nie ma mowy.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    23

    KATASTROFA zamiast wakacji!

    Klaudia, Nowy Sącz 24.08.2015 | Tagi: do 25 lat, ze znajomymi

    Pobyt w Aqua Rosa najchętniej wymazałabym z pamięci - ponad dwa tysiące jakie wydałam na wakacje okazały się niewystarczające bym mogła otrzymać kilka PODSTAWOWYCH rzeczy niezbędnych do wypoczynku. INTERNET obiecany w umowie to czysta kpina, w ciągu tygodnia spędzonego w hotelu zaledwie kilkakrotnie udało mi się połączyć z siecią WiFi, która i tak nie działała! Brak recepcji czynnej 24 godziny, o jakiej była mowa w umowie również jest dla mnie zagadką. To samo tyczy się ciszy i spokoju – w Aqua Rosa coś takiego nie istnieje. Całonocne imprezy z nagłośnieniem scenicznym, na które goście hotelu mają zakaz wstępu. Zasada „kup wstęp” kiedy muzyka dosłownie strzela mi oknami w pokoju to wyraźne szyderstwo ze strony właściciela obiektu wymierzone w stronę swoich klientów. Poza tym zapraszanie obcych ludzi na teren hotelu jest dla mnie nie do przyjęcia. W przedostatni dzień naszego wyjazdu w środku nocy do pokoju wparował nam pijany Grek, najwyraźniej szukający toalety!!! Brak jakiegokolwiek kontaktu z rezydentem, który po wieczorami po prostu wyłącza telefon! Parodia wakacji, które nie mają nic wspólnego z wypoczynkiem!

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    55

    Koszmarny Hotel, Gercka Tragedia

    Andrzej, Pyskowice 17.08.2015 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Brak czynnej recepcji 24 godz.Sala TV czynna jedynie do 21. Po tej godzinie właściciel hotelu wyprasza gości hotelowych, organizując tam imprezy dla zewnętrznych gości, Greków). Notoryczny brak internetu. Co najmniej dwie tygodniowo BARDZO głośne (specjalne estradowe nagłośnienie) imprezy (nie dla gości hotelowych) w tygodniu. Parodia all inclusive. Pokoje duszne brak klimatyzacji czy choćby wentylatorów.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    6

    Katastrofa

    Sebastian, Czarnocin 02.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Przestrzegam przed tym przybytkiem, jedyny plus to bliskość do morza i klima w pokojach. Jedzenie takie sobie mały wybór, 6-7 bemarow , pierwszy raz bedac na "all" jedlismy na mieście i kupowalismy alko. Alkohol tylko bimber (ochydny), piwo (tragiczne rozwodniony harnas chyba), wino, (czerwone ochyda posmak benzyny) Pokoje mieliśmy 3 w każdym połamane deski podłogowe, łazienki jak z dworca, niekompletne kabiny prysznicowe, brak cieplej wody (raz była 15 sierpnia też mają święto) robale skorpiony etc. Nie sprzątane cały tydzień, nie wymieniane ręczniki, nie wyniesione śmieci. Obsługa ma Cię gdzieś skupiają się na restauracji która prowadzą reszta im zwisa. Basen jakąś stara betonowa niecka, leżaki mimo że płatne to często brakowało albo były rozwalone.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem